Świetny tekst, przeczytałam z dużym zainteresowanie. Moja wiedza o łódzkim getcie była raczej fabularna niż faktograficzna (o "rumkach" przeczytałam w opowiadaniu Pilipiuka 😉 ), więc tym bardziej ciekawiły mnie konkretne informacje.

Temat jest i będzie zawsze kontrowersyjny, zwłaszcza, że w ostatnich dekadach bardzo szybko zmienia się nasza perspektywa. Swoje zdanie na temat Rumkowskiego wyraziłam wyżej, ale nie wykluczam, że pewnego dnia będą mu stawiać pomniki...

Jakby ktoś się interesował - o Łódzkim getcie nakręcono sporo dokumentów, m.in.

„Radegast - Radogoszcz 1945-1965” reż. Andrzej Szczygieł

„Litzmannstadt-Getto reż. Daniel Szylit

„Memoriał Radegast-Bahnhof”  reż. Małgorzata Burzyńska-Keller

„Wielka Szpera” reż.  Piotr Perz, Piotr Weychert - poświęcony pamięci Abramka Koplowicza    

„Radegast” reż. Borys Lankosz ze scenariuszem Andrzeja Barta

„Bałuckie getto” reż. Pavel Stingl - o czeskich Żydach przesiedlonych do Łodzi

„Dzieci z Litzmannstadt Getto” reż. Maciej Starczewski

„Litzmannstadt Getto. Piekło na Ziemi Obiecanej” reż. Mariusz Olbrychowski

Gdyby ktoś był zainteresowany to wróciły spacery on-line po łódzkim getcie.

Najbliższy spacer zaplanowany jest na 18.04.2021 (niedziela) na 12.30. Mam nadzieję, że uda mi się wziąć udział, ponieważ ciekawa jestem jak to wyjdzie.

https://www.facebook.com/events/4225031510863744/?notif_t=plan_edited&notif_id=1618031914172290

taki fragment Polskiej Kroniki Filmowej

https://twitter.com/SebastianKrysz2/status/1744074952611950983?s=20

No cóż, jemu należało się.

Wysłany przez: @milady

No cóż, jemu należało się.

To jest generalnie ciekawy temat, który nie jest powszechnie znany. Wszyscy wiedzą, że były procesy norymberskie ale dalej już nikt nie wnika i, wydaje się, że nawet o tym nie uczą, a szkoda. Ja o pierwszym procesie oświęcimskim dowiedziałem się gdy zacząłem analizować historie rodzinne. Chyba już gdzieś o tym pisałem, brat mojej babci był sędzią (jeszcze przed wojną) i po wojnie przesłuchiwał świadków w sprawach członków personelu obozu Auschwitz-Birkenau.

Co ciekawe i trochę zahacza o oburzenie pana Molendy (pewnie słuszne), wiele osób z obsługi tegoż obozu dostało niższe wyroki niż Alfred Szklarski...

Wysłany przez: @pawelk

Chyba już gdzieś o tym pisałem, brat mojej babci był sędzią (jeszcze przed wojną) i po wojnie przesłuchiwał świadków w sprawach członków personelu obozu Auschwitz-Birkenau.

Tak sobie myślę, że przesłuchiwanie ludzi w takich sprawach jak obozy zagłady musiało być trudnym doświadczeniem. Ja na pewno nie chciałbym zadawać pytań ani też słuchać odpowiedzi.

Wysłany przez: @milady

Tak sobie myślę, że przesłuchiwanie ludzi w takich sprawach jak obozy zagłady musiało być trudnym doświadczeniem.

Też tak pomyślałem, gdy czytałem zeznania. Tym bardziej, że wtedy to było na bieżąco, teraz jak wiemy dużo więcej, to pomimo tego, że jest to szokujące, to jednak już przywykliśmy do tego.

Można czytać zeznania? 

Wysłany przez: @milady

Można czytać zeznania? 

Tak tutaj.

Tylko teraz mają jakieś okienko serwisowe więc nie podpowiem jak wyszukiwać. Bo ja szukałem nazwisk.

P.S. Nie wiem OCB ale jest tak, że na kompie cały czas mi pokazuje, że nie działa, a na telefonie otwiera poprawnie.