Wąsiory
A co to są Wąsiory? 🙂
Węsiory chyba .....
Najchętniej jeździłabym od kręgu do kręgu i napawała się atmosferą 😎
I pozabierasz całą energię z kosmosu.....No nie wiem, nie wiem....
Wąsiory działają,
Ale tak, jak w Outlanderze?
No, to byłby niezapomniany Zlot. Ciekawe tylko dokąd przerzucają.
Kustosz z Milady, a Wy? Jedziecie? Sami? Z dziewczynkami?
Będziemy we czwórkę.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Będziemy we czwórkę.
No i bardzo fajnie.
Pytanie czysto teoretyczne: czy w razie czego znajdzie się jedno miejsce?
My niestety nie weźmiemy w tym roku udziału w Zlocie.
Pytanie czysto teoretyczne: czy w razie czego znajdzie się jedno miejsce?
Z tego co mi wiadomo póki co udział w zlocie biorą udział:
Aldona
Wilk + Basia
Teresa z rodziną
Wowax z Kajem
Kustosz i Milady z Igą i Mają
Czyli łącznie 12 osób.
Chciałam jeszcze namówić Sissi, ale będzie w tym czasie na Głównym Szlaku Sudeckim.
Niestety 😥 nie dojadą Aga z Nietajem z dziećmi. W związku z tym powinny zwolnić się jakieś miejsca, ale to musi potwierdzić organizatorka.
Tak w ogóle to przydałaby się zbiorówka informacji. Ja nigdzie w wątku nie znalazłam informacji odnośnie obiektu, w którym mamy być. No i warto powtórzyć co ze sobą zabrać a co będzie na miejscu (np. ręczniki, kubki, żelazko, internet itp.).
I jeszcze jedno, od kiedy planowane jest zakwaterowanie? Od środy? Od której godziny?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Mam jeszcze jedno pytanie.
Wowax w jednym z ostatnich postów wspomniał o Węsiorach. Odgrzebałam plan zlotu i Węsiorów tam nie ma. Nie wiem czy Wowax się pomylił czy też coś się zmieniło w planie o czym nie wiem, ale wydaje mi się, że Węsiory to bardzo ważny punkt tego zlotu. W zasadzie cały Atanaryk dzieje się w ich okolicach - kamienne kręgi, jez. Długie, jez. Ostrowickie. Fajnie byłoby się tam przejść i mieć oczami miejsca z książki. Tym bardziej, że są one dużo bliżej niż Łapalice.
Tak więc spojrzałam jeszcze raz w plan i nie wiem co sądzicie o tym żeby wprowadzić Węsiory pierwszego dnia. Można zrezygnować z Łapalic, albo zrobić jeszcze inaczej. Pierwszego dnia w Boże Ciało odpuścić Kościerzynę (tym bardziej, że to jednak skupisko ludzi a w obecnej sytuacji lepiej takich unikać oraz miasteczko, od którego o ile pamiętam kręgi są atrakcyjniejsze) i pojechać następująco: Wiele - Kamienne kręgi w Węsiorach - Szymbark i wtedy ewentualnie Łapalice. Następnego dnia z Wdzydz Kiszewskich jest jedynie 18 minut do Kościerzyny i jeśli będzie parcie to można wtedy tam podjechać.
Na ostatni dzień mam jeszcze bardzo ciekawą miejscówkę mocno związaną z tematem naszego forum, ale to już muszę omówić z organizatorką.:)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Pytanie czysto teoretyczne: czy w razie czego znajdzie się jedno miejsce?
Nawet nie teoretycznie 🙂 Zapraszam oczywiście jak najbardziej. Co do szczegółów, jak będziesz zdecydowany to daj znać - wyślę Ci info na pw.
Tak w ogóle to przydałaby się zbiorówka informacji.
Masz rację, wrzucę wszystkie informacje jeszcze raz w jednym miejscu. Tylko poproszę o chwilę cierpliwości.
A co z Węsiorami Aldona? Bo zaczęliśmy czytać z Milady "Skarb Antanaryka". Żebyśmy z tym potem nie zostali jak Himilsbach z angielskim;)
A co z Węsiorami
Weryfikuję plan i jeszcze raz wszystko przedstawię. Miały być Odry ale mogą być i Węsiory. Poza tym po drodze do Węsior są bardzo ciekawe inne stanowiska kurhanowe warte zobaczenia. Zrobię plan B i dostosujemy go do potrzeb.
Poza tym po drodze do Węsior są bardzo ciekawe inne stanowiska kurhanowe warte zobaczenia.
No to mnie zaciekawiłaś.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Wstępny plan:
Przyjazd 10.06 Pan Gospodarz czeka na nas już od środy. Kto może niech przybywa.
Ja przyjadę najpewniej w środę właśnie, ale nie wiem jeszcze na jaką godzinę.
Czwartek 11.06:
Kościerzyna Muzeum Kolejnictwa, bilety 8/6 grupowy 4 zł od 10:15 - 11:30 (na dzień dzisiejszy czynne, muszę tylko dokonać zmiany godziny rezerwacji)
Łapalice ( z Kościerzyny ok 45 km) piękny urbexowy (ale do zwiedzania) niedokończony zamek od 12.15 do 13.30
Szymbark (z Łapalic ok 22 km) Skansen w Szymbarku https://www.na-kaszuby.pl/Ciekawe_miejsca/Szymbark.html - 14:00 -15.30 czynne do 19
Powrót do Wiela ( z Szymbarka 48 km)
obiad w Szymbarku (1)
Piątek 12.06:
Plan A
Wdzydze - Kaszubski Park Etnograficzny ( Z Borska ok 20 km) czynne do 16 albo do 18 / 11 - 13
Wieża widokowa około 2 km od Parku 13-13:15 - o ile już ją otworzą
Węsiory kamienne kręgi - ze skansenu ok 36 km
Uniradze kamienne kręgi - z Węsior 13 km
jest jeszcze za Uniradze około 40 km Trątkownica i Kamienne Wesele (ale to opcja do wyboru, bo będzie już mocno popołudniowa godzina)
Powrót i ewentualnie:
Wielewska Kalwaria
wieczorem
konkurs - mam nadzieję, że Tereska da radę 🙂
Plan B
Wdzydze - Kaszubski Park Etnograficzny ( Z Borska ok 20 km) czynne do 16 albo do 18 / 11 - 13
po drodze bunkry, stary nieczynny urbexowy ośrodek itd - dla chętnych, bo nie licze tego jako atrakcję
obiad we Wdzydzach (1)
Powrót do Wiela około 25 km
Wielewska Kalwaria ewentualnie Muzeum Ziemi Zaborskiej - jesli bedzie czynne
wieczorem konkurs
Sobota:
Plan A
Spływ Kajakowy Wdą (około 3-4 godziny)- po drodze Odry - Rezerwat Kamienne Kręgi - o spływie i konkretach dam znać do 31.05
Obiad na końcu spływu. (1)
Plan B
Jeśli spływ nie wypali:
Odry - z Wiela 12 km
Fojutowo - akwedukt z Odrów 25 km
(tutaj jeszcze coś dopiszę z atrakcje po drodze)
Obiad (1)
Niedziela - ewentualnie Chojnice i Charzykowy.
(1) OBIADY
Jeśli chodzi o obiady, to niestety nie ma bazy restauracyjnej otwartej. Oczywiście nie umrzemy z głodu, bo możemy jeść na miejscu, kupując produkty w sklepie i pichcić na grillu.
Basia - ustalę z Tobą telefonicznie odnośnie innych dostępów do gotowej kuchni w terenie.
Jeśli ktoś ma jakiś pomysł odnośnie obiadów oraz samego planu i atrakcji to poproszę o informacje.
Kuchnia w domku jest mała, ale wyposażona w talerzyki, kubki, szklanki sztućce itd
Jest mikrofalówka
Łazienki, przypominam, że są trzy, po jednej na piętro. Też wyposażone czyli w każdej będzie papier toaletowy 🙂
Ognisko jest nad brzegiem i będzie można je palić, Pan Gospodarz nie robił ograniczeń
Sa dwa grille
Jest duża zaciszna wiata, w której będzie można posiedzieć jak na dworze będzie padać.
Nie wiem czy we wiacie jest oświetlenie.
W pokojach nie ma lodówek
Lodówka jest w kuchni
Przyjazd 10.06 Pan Gospodarz czeka na nas już od środy. Kto może niech przybywa.
Nasz termin przyjazdu zależy od Milady, ja się dostosuję.
Węsiory kamienne kręgi - ze skansenu ok 36 km
No i git. Wszak to presamochodzikowe miejscówka:) Trza zbadać kręgi, spojrzeć na jezioro Długie i zastanowić się gdzie obozowali archeologowie.
wieczorem
konkurs - mam nadzieję, że Tereska da radę 🙂
Tereska na pewno da radę:) Konkurs musi być! Jeśli z "Atanaryka" to cienko to widzę, ale my przynajmniej mamy to w czytaniu.
Spływ Kajakowy Wdą
Pytanie co z tym robimy? Jak już pisałem w innym miejscu, może być problem ze skompletowaniem odpowiednich załóg.
Jeśli chodzi o obiady, to niestety nie ma bazy restauracyjnej otwartej.
Nie chce mi się wierzyć żeby w długi weekend knajpy nie były czynne. Przecież już można je otwierać a restauratorzy muszą z czegoś żyć.
Przyjazd 10.06 Pan Gospodarz czeka na nas już od środy. Kto może niech przybywa.
Nasz termin przyjazdu zależy od Milady, ja się dostosuję.
Niestety ja ze względu na sprawy osobiste dopiero w okolicach poniedziałku tj. 8.06 będę mogła się określić czy uda mi się wyjechać w środę czy dopiero w czwartek rano.
konkurs - mam nadzieję, że Tereska da radę 🙂
Teresa, a jakiego typu to będą konkursy? Możesz coś zdradzić?
Nie wiem czy we wiacie jest oświetlenie.
To już nie ma znaczenia, najwyżej zrobimy sobie klimat przy świecach. Najważniejsze, że jest ognisko i w razie niepogody można przygotować coś ciepłego na grillu.
Już nie pamiętam, jest w domu jakaś wspólna sala typu salon?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Węsiory kamienne kręgi - ze skansenu ok 36 km
No i git. Wszak to presamochodzikowe miejscówka:) Trza zbadać kręgi, spojrzeć na jezioro Długie i zastanowić się gdzie obozowali archeologowie.
Dziękuję Aldona, bardzo mi zależy na tej miejscówce.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Że tak zapytam. Jest szansa że Wowax się jeszcze odbrazi, czy to już na amen?