Kustoszu zamieścisz?
Mam tylko surowe zdjęcia, w dodatku słabe bo kościół stoi w drzewach a z góry widać tylko pierdolnik, więc w sumie nic ciekawego.
To teraz tak:
Podpowiem, że Pałac ten znajduje się między Braniewem a Elblągiem.
Pałac w Słobitach?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Pałac w Słobitach?
To on 🙂 Przyznam, że musiałam się lekko włamać na teren. Ale w zasadzie weszłam jedną z główniejszych bram i pod okiem ochroniarza.
Twoja kolej.
co to za miasto?
Allenstein, jakby powiedział Nietaj 😀
Nikt nie zwrócił uwagi na mistrza drugiego planu.;) Brawo, to Olsztyn. W nagrodę możesz zadać kolejną zagadkę.:)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Warszawa?
Cerkiew św. Marii Magdaleny?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Warszawa?
Cerkiew św. Marii Magdaleny?
Tak jest. Czapkę tam zgubiłam i 50 zł.
Czapkę tam zgubiłam i 50 zł.
Ale w jakich okolicznościach? Zabrzmiało intrygująco.
Ale w jakich okolicznościach?
Było minus osiem, gwiaździsta, cicha noc. Dreptałam Wileńską zmierzając na ulicę Brzeską, ale mi sie kierunki popierniczyły i zrobiłam jakiś głupi cyrk z gps-em i poszłam zupełnie w inna stronę. Po czym żeby skrócić sobie droge przelazłam przez mordercze podwórko i tam zgubiłam czapkę. Pięć dych zgubiłam przy Żyrafie.
gwiaździsta, cicha noc. Dreptałam Wileńską zmierzając na ulicę Brzeską,
Nocą na Brzeskiej, podziwiam... 😛
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
Ale w jakich okolicznościach?
Było minus osiem, gwiaździsta, cicha noc. Dreptałam Wileńską zmierzając na ulicę Brzeską, ale mi sie kierunki popierniczyły i zrobiłam jakiś głupi cyrk z gps-em i poszłam zupełnie w inna stronę. Po czym żeby skrócić sobie droge przelazłam przez mordercze podwórko i tam zgubiłam czapkę. Pięć dych zgubiłam przy Żyrafie.
No i zobacz jaka się z tego opowieść z dreszczykiem zrobiła.
Karnity. 😀
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Karnity
A nie 🙂
A żesz Ty! Byłam prawie pewna. To może zajazd pod Kłobukiem?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
To może zajazd pod Kłobukiem?
A też nie 🙂