Czy gdzieś widać jaki jest tytuł aktualnie wygłaszanego referatu? Przed chwilą jakaś pani przeczytała z kartki referat online (Magdalena Kuczaba-Flisak pt. Warmia i Zuławy Wiślane z perspektywy "małych ojczyzn" w prozie Zbigniewa Nienackiego i Maćka Horna). Spostrzeżenia mam takie:
1) Jakość techniczna referatów nadawanych online jest o niebo lepsza od wygłaszanych stacjonarnie.
2) Pani poruszyła kilka elementów z mojego referatu, który ostatecznie nie powstał.
3) Irytuje mnie powoływanie się na "Molenda napisał", "Molenda dotarł" w przypadku komentowania dobrze znanych faktów, opisanych wcześniej w różnych miejscach.
Teraz gada jakiś facet (Radosław Sioma pt. Czy Pan Samochodzik pracował w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego? - poszukiwanie protoplasty Pana Tomasza) o Warczycu, artykułach Ewy Połanieckiej, "Akcji Brutus", opowiada o czym jest "Worek Judaszów", co to ma wspólnego z fenomenem Pana Samochodzika? Spadaj koleś.
Póki co jestem rozczarowany poziomem. Wygadują jakieś bzdety od sasa do lasa, nie układa się to w żaden sensowny koncept. Dżizas, to są naukowcy? Nasze teksty na portalu są kilka poziomów wyżej.
Maruta, widzę, że przez cały czas jesteś na sali więc liczę, że zrecenzujesz konferencję i zarekomendujesz referaty, których warto wysłuchać (mam nadzieję, że będzie taka możliwość).
Katarzyna Dembska (UMK Toruń) Zatajone informacje i ukryte „skarby”. Kilka uwag o przekładzie powieści Zbigniewa Nienackiego Pan Samochodzik i templariusze na język czeski - kilka ciekawostek. Przede wszystkim taka, że tłumaczka na czeski pozbawiła książkę (Templariusze) kwiecistości, efektem czego odchudziła ją o 50 stron:)
Piotr Pranke (UMK Toruń) Muzealnik i muzeum w powieściach Zbigniewa Nienackiego. Pokłosie polskiego Millennium? Kolejne nudy na pudy i bardzo mało o Panu Samochodziku.
Pan Samochodzik… od kuchni. Rekonesans kulinarny. Pani jak katarynka odczytuje referat z kartki. Wyłączam, w tej formie nie da się tego słuchać. Jeśli będzie opublikowany, przeczytam sobie sam.
No cóż, zapytałem i dostałem odpowiedź. Konferencja nie jest nagrywana, teksty referatów nie będą dostępne w sieci, pojawi się tylko publikacja książkowa, więc raczej nieprędko. Szkoda. Czyli nie będę mógł ocenić poziomu konferencji jako całości.
Teraz jest ciekawie - referat o recepcji cyklu z cytatami z recenzji. I pana lepiej słychać.
Teraz to ja jestem z córką u lekarza.
Tutaj są fragmenty z konferencji. Nie podpisałem bo nie znam autorów ani tytułów dwóch referatów (tego pana z długimi włosami na koniec i tego z bródką, który był zdalnie).
Rzeczy, które posiadasz w końcu zaczynają posiadać ciebie
Chuck Palahniuk - Fight Club
Tutaj są fragmenty z konferencji. Nie podpisałem bo nie znam autorów ani tytułów dwóch referatów (tego pana z długimi włosami na koniec i tego z bródką, który był zdalnie).
Dzięki Barabasz! Jest referat Maruty:) Zaraz sobie pooglądam. Możesz podpisać, tutaj masz link do programu konferencji, gdzie są podani autorzy i tytuły referatów.
No i proszę. Referat "Film z papieru, papiery z filmu, czyli słów parę o roli, znaczeniu i wartości dokumentacji filmowej" bije na głowę wszystkie wystąpienia, które słyszałem. Interesujący, przemyślany, pełen ciekawostek, świetnie udokumentowany, zilustrowany i mega ciekawie opowiedziany. Brawo Maruta, uniwersytecka kadra naukowa niech bierze przykład. I miałem rację, że:
Nasze teksty na portalu są kilka poziomów wyżej.
Tylko dlaczego teksty o "Praskich tajemnicach" i "Latających machinach" zniknęły z portalu?
Recepcja krytyczna powieści Zbigniewa Nienackiego z serii Pan Samochodzik - Rafał Moczkodan UMK Toruń.
Niezły referat, nieźle zaprezentowany, ale mam jedną uwagę. Seria Nienackiego została potraktowana tu jak jednorodny koncept literacki i autor uznał za rzecz drugorzędną przypisanie krytycznych recenzji do poszczególnych tomów serii. W konsekwencji nie zawsze wiadomo, do której części odnoszą się przytoczone recenzje. Tymczasem jest to założenie błędne ponieważ koncepcja literacka, a zatem i adresat tych książek ewoluował. Nie jest więc tak, że krytycy w końcu znaleźli klucz do klasyfikacji tych książek, po prostu Nienacki w pewnym momencie osiągnął docelowy model. „Uroczysko”, które w mojej opinii w ogóle nie powinno należeć do serii adresowane było do zupełnie innej grupy wiekowej niż np. „Pan Samochodzik i templariusze” więc również pod tym względem wyłamuje się z ram późniejszego cyklu.
No i proszę. Referat "Film z papieru, papiery z filmu, czyli słów parę o roli, znaczeniu i wartości dokumentacji filmowej" bije na głowę wszystkie wystąpienia, które słyszałem.
Mój referat był wcześniej, to prezentacja materiałów, które w najbliższych tygodniach powinny być dostępne on-line (nie wszystkie, ale większość). Cel był taki, żeby pokazać, że nawet jak film jest nudny/kiepski, to i tak warto trochę poznać jego historię. A te trzy "Samochodziki" idealnie to potwierdzają 😉 .
to prezentacja materiałów, które w najbliższych tygodniach powinny być dostępne on-line (nie wszystkie, ale większość).
Jak zwał tak zwał, najlepsze wystąpienie z tych, które widziałem.
Jeszcze informacyjnie: to była piąta konferencja o fenomenach kulturowych. Cztery poprzednie dotyczyły tematów:
1. "Czterej pancerni i pies"
2. Papcio Chmiel
3. "Stawka większa niż życie"
4. Janusz Christa
Z pierwszej jest wydawnictwo, dwa kolejne są w druku, do Christy jeszcze zbierają teksty, bo ci wszyscy naukowcy strasznie się ociągają 😉
Po niewielkiej objętości tej pierwszej pokonferencyjnej książeczki widać, że konferencja dopiero zdobywa popularność i prelegentów z roku na rok jest więcej.
Wiosną 2024 roku kolejna odsłona - tematyka Ziem Odzyskanych w literaturze i filmie lat 1945-1970 (daty mogą się zmienić), Wrocław.
Wiosną 2024 roku kolejna odsłona - tematyka Ziem Odzyskanych w literaturze i filmie lat 1945-1970 (daty mogą się zmienić), Wrocław.
Ciekawe czy ktoś zauważy Pauksztę.
Twtter is a day by day war
dwa kolejne są w druku
A kiedy były te konferencje, bo pachnie to kilkuletnim cyklem wydawniczym?
O ile dobrze zrozumiałam to mieli problemy na początku i tych "Czterech pancernych..." wydali dopiero niecałe dwa lata temu. Nie dopytywałam, może przez pandemię, a może mieli za małą siłę przebicia na początku. Ale potem przyśpieszyli i nadrabiają. Teksty z tej zbierają do końca stycznia, więc wydawnictwo będzie za jakiś rok.