Jeszcze nie, ale zagłosuję. 😉
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Na razie pięciu głosujących i czterech wykonawców z kompletem punktów.
OK, wysłałam, ale nie wiem, czy oddam głosy w ankiecie. Jakbym nie kombinowała mam jakieś 10 niepodważalnych pozycji, a i to przy założeniu, że łączę dwa punkty. A że są to pozycje mocno znane to podejrzewam, że wiele może trafić do finału. Wtedy wybranie z nich tylko pięciu będzie niemożliwe.
Kustosz, Paweł, Aldona, Mysi, Barabasz, Yvonne, Milady, Seth, Maruta czyli póki co 9 głosujących i jeden wykonawca z kompletem punktów. Możecie zgadywać, który:)
Kustosz, Paweł, Aldona, Mysi, Barabasz, Yvonne, Milady, Seth, Maruta czyli póki co 9 głosujących i jeden wykonawca z kompletem punktów. Możecie zgadywać, który:)
Maanam.
Albo Republika
OK, wysłałam, ale nie wiem, czy oddam głosy w ankiecie. Jakbym nie kombinowała mam jakieś 10 niepodważalnych pozycji, a i to przy założeniu, że łączę dwa punkty. A że są to pozycje mocno znane to podejrzewam, że wiele może trafić do finału. Wtedy wybranie z nich tylko pięciu będzie niemożliwe.
Obawiam się, że masz rację.
Może tym razem Kustosz pozwoli nam wybrać więcej?
Kult, Republika albo Maanam.
Kult, Republika albo Maanam.
Moim trzecim typem też był Kult, ale jednak obstawiam Maanam albo Republikę.
Przy trzydziestu zespołach podobne wskazania nie są chyba jakąś szczególną sensacją. Moim zdaniem typów jest za dużo i tym samym wyniki się rozwadniają.
Maanam.
Bingo:)
OK, wysłałam, ale nie wiem, czy oddam głosy w ankiecie. Jakbym nie kombinowała mam jakieś 10 niepodważalnych pozycji, a i to przy założeniu, że łączę dwa punkty. A że są to pozycje mocno znane to podejrzewam, że wiele może trafić do finału. Wtedy wybranie z nich tylko pięciu będzie niemożliwe.
Obawiam się, że masz rację.
Może tym razem Kustosz pozwoli nam wybrać więcej?
W tym cały urok, trzeba z czegoś zrezygnować żeby coś wybrać. Łatwo na pewno nie będzie.
Przy trzydziestu zespołach podobne wskazania nie są chyba jakąś szczególną sensacją. Moim zdaniem typów jest za dużo i tym samym wyniki się rozwadniają.
Czy ja wiem? Wyniki są IMO dość skomasowane. Póki co 9 głosujących i tylko 16 artystów z dorobkiem co najmniej 5 punktów.
A ja się zorientowałam, że nie ma Rezerwatu. 🤔
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Hebius, a Ty nie głosujesz? Czas się kończy.
No to mamy finałową dziewiętnastkę. W finale będziemy głosować na artystów, którzy otrzymali przynajmniej połowę możliwych głosów czyli minimum 5/10. A zwycięzcą tego etapu bezapelacyjnie został Maanam (10/10).
Wkrótce umieszczę nieograniczoną czasowo ankietę, w której będziemy musieli wybrać 5 wykonawców. Wiem, będzie trudno, ale łatwo było w eliminacjach. Ja już wiem na kogo oddam głosy.
Jednak jesteśmy stadem dziwaków 😉 W swoich wyborach nie dociągnąłem do trzydziestki, ale Barabasz to mi naprawdę zaimponował!
Co do moich typów, postawiłem na artystów, którzy byli ważni na różnych etapach mojego życia i z miejsca przywołują konkretne obrazki, nie tylko muzyczne, pogłębiając moje muzyczne fascynacje (poprzez inspiracje lub po zwykle słucham teraz tego i tego).
Przykładowo, Lady Pank, to dla mnie dzieciństwo, adapter Artur, strzelający pod igłą singiel „Zamków na piasku”, pierwsze samodzielne odkrywanie muzyki i próby zrozumienia, o czym to właściwie jest. Potem za tym poszły inne rzeczy, w tym fascynacja gitarzystami w rodzaju Hendrixa, van Halena, Vaia czy Gilmoura.
I tak mogę opisać każdego wskazanego wykonawcę.
Dlaczego na mojej liście brakuje chociażby Marka Grechuty i Starego Dobrego Małżeństwa? Prawdziwy ze mnie troglodyta 😉 Być może. Szanuję i znam naprawdę sporą część ich twórczości, bo trudno nie znać, ale to nie jest moja bajka. Zupełnie. Co ciekawe, lubię sporo piosenek Grechuty wykonywanych przez innych artystów.
Czym jestem zaskoczony? Niską pozycją Maryli Rodowicz i awansem Kobranocki czy mimo wszystko Myslovitz.
No i czekam na decydujące głosowania. Dla mnie wskazanie tych pięciu najważniejszych artystów nie będzie żadnym problemem.
Dla mnie zaskoczeniem jest brak awansu Bajmu i Kombi.
Za to SDM to jakaś masakra. Ogniskowe dziady , a nie stado dziwaków. 😀
Grechuta to jednak coś innego. Należy mu się finał.
Dlaczego na mojej liście brakuje chociażby Marka Grechuty i Starego Dobrego Małżeństwa?
No trochę jestem zaskoczony, że nie zmieścili się nawet w Twojej 30-ce:) Z takich nie rockowych klimatów najbardziej brakuje mi Jacka Kaczmarskiego, bo nie dość, że to genialny artysta zarówno pod względem muzycznym jak i przede wszystkim tekstowym, to bardzo dla mnie ważny. Prawdziwe lekcje historii w lapidarnych tekstach piosenek. Geniusz.
Czym jestem zaskoczony? Niską pozycją Maryli Rodowicz i awansem Kobranocki czy mimo wszystko Myslovitz.
Rodowicz to jednak nie moja bajka. Owszem, uwielbiam "Małgośkę", szanuję "Niech żyje bal", lubię jeszcze kilka piosenek ale do głębi duszy jakoś mi nie trafiła:) Awansem Kobranocki też jestem zaskoczony. Bardzo przeciętny zespół z jednym świetnym kawałkiem pożyczonym akurat od Die Toten Hosen. A Myslovitz to jedyny polski zespół, który zachwycił mnie w wieku dojrzałym, czyli wczasach, w których zachwycić jest mnie znacznie trudniej.
Dla mnie zaskoczeniem jest brak awansu Bajmu i Kombi.
No i całe szczęście:)
Za to SDM to jakaś masakra. Ogniskowe dziady
Dziady? A Ty? Pozgłaszałeś prawie same gwiazdy estrady PRL:)
Za to SDM to jakaś masakra. Ogniskowe dziady
Dziady? A Ty? Pozgłaszałeś prawie same gwiazdy estrady PRL:)
Ale te estradowe gwiazdy śpiewały z jajem, a nie takie smęty pobrzękliwe.
Jedyny smęciarz-romantyk to Szczepanik. Ale jaki miał głos? No i klimaty mazurskie, prawie samochodzikowe.
Poza tym, dałem, bo większość moich faworytów była zajęta.
Czemu w ankiecie nie znalazły się typy Panny Krostek? 😀
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"