Ankieta jest już gotowa. Linki do wszystkich utworów znajdują się w pierwszym poście tego wątku.
Głosujemy na nie więcej niż 10 piosenek. Czas trwania ankiety jest nieograniczony.
To jeszcze coś, co nie kwalifikuje się jako przebój świąteczny, ale jest w klimacie, czyli obraz Jacka Malczewskiego w muzycznej interpretacji tercetu Gintrowski, Kaczmarski, Łapiński:
Ja jeszcze nie zagłosowałam, muszę się chwilę zastanowić.;)
Za to postanowiłam wrzucić coś poza konkursem. Będą to dwa krótkie, całkowicie amatorskie moje wykonania kolęd, do których Kustosz dołożył grafikę i pomógł mi wrzucić na YT.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
To jeszcze coś świątecznego:
I pozornie świątecznego (mniej więcej jak "Dziewczynka z zapałkami")
Nikt nie zaproponował to ja dorzucę to:
Band Aid 1984 - Do they know it's Christmas
Nie jest to mój ulubiony świąteczny hit ale mam do niego wielki sentyment. I ten teledysk pełen gwiazd lat 80:)
No pewnie, że to jest świetne!
Lubię bardzo.
Nie wiem, czy dam radę wybrać 10 piosenek.
Mam 11.
Nie wiem który utwór wyrzucić.
Zagłosowałam.
Wyniki są ciekawe 🙂
Wyniki są ciekawe
Lider lideruje zasłużenie. IMO.
Ledwo 8 osób głosujących.
Czyżby cała reszta nie lubiła piosenek świątecznych?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Jako ciekawostka - na YT pojawiły się dwa świąteczne programy muzyczne Włodzimierza Korcza, każdy ok. 22 minut.
1989 r.
1990 r.
Słuchacie w tym roku piosenek z naszej Listy przebojów świątecznych? Zapomniałem już, że na pierwszym miejscu jest "Jest taki dzień" Czerwonych Gitar. Ulubiona piosenka mojej mamy, która zawsze mi ją przypomina.
Mój repertuar świątecznych piosenek był w tym roku dość mocno ograniczony. Nikomu nie chciało się zmienić płyty więc przez większość czasu leciała jedna.;)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Nikomu nie chciało się zmienić płyty więc przez większość czasu leciała jedna.;)
O przepraszam, dwie. W porywach do trzech:)
Zapytałem na Twitterze czego ludzie wolą słuchać w Święta, kolęd czy piosenek świątecznych? Wiem, że najczęściej słuchają i tego i tego, dlatego w mojej ankiecie trzeba było na coś się zdecydować. U mnie z każdym rokiem szala przechyla się na korzyść piosenek świątecznych. Rozgrywka okazała się emocjonująca. Kolędy długo prowadziły w proporcji 60/40, zanim piosenki świąteczne rozpoczęły długi finisz. W końcówce było o włos i ostatecznie zwyciężyły piosenki świąteczne w stosunku 50,8/49,2. W granicach błędu statystycznego:) A jak to jest u was? Wolicie kolędy czy piosenki świąteczne?
https://twitter.com/ZnienackaP/status/1605647475842465792?s=20&t=Tfrrr-Q5QbXaKD2IyLm-bA
Frustraci zawsze się znajdą:)
Nie potrafię powiedzieć, czego wolę słuchać.
Ja patrząc na Twoją listę powiedziałbym, że wolisz słuchać piosenek świątecznych:)
Kustoszu, to teraz głosowanie: kolędy tradycyjne czy w nowych aranżacjach?
To jest bardzo nieprecyzyjnie postawione pytanie. Dla mnie na przykład, kolędy tradycyjne to wykonania Mazowsza czy Śląska, reszta to już raczej nowe aranżacje mnie lub bardziej udziwnione.
I jeśli kolędy, to wolę mniej udziwnione. Wyjątkiem są interpretacje jazzowe, które są bardzo udziwnione, ale jazz to jazz.
Nie potrafię powiedzieć, czego wolę słuchać.
Ja patrząc na Twoją listę powiedziałbym, że wolisz słuchać piosenek świątecznych:)
Akurat tu jest chyba równo pół na pół 😉
Kustoszu, to teraz głosowanie: kolędy tradycyjne czy w nowych aranżacjach?
To jest bardzo nieprecyzyjnie postawione pytanie. Dla mnie na przykład, kolędy tradycyjne to wykonania Mazowsza czy Śląska, reszta to już raczej nowe aranżacje mnie lub bardziej udziwnione.
I jeśli kolędy, to wolę mniej udziwnione. Wyjątkiem są interpretacje jazzowe, które są bardzo udziwnione, ale jazz to jazz.
Tylko że podział na kolędy i piosenki też jest nieprecyzyjny. Tzn. te kategorie istnieją, ale gdyby próbować określić ich charakterystyczne cechy to pojawia się problem. Część piosenek świątecznych weszła już do tradycji, a niektóre kolędy są popularne we współczesnych aranżacjach. Dlatego dla mnie to podział iluzoryczny, chyba że przyjmujemy, że kolędy muszą być w klasycznej, kościelno-domowej formie... ale nie wiem, czy to było oczywiste dla głodujących 😉
.. ale nie wiem, czy to było oczywiste dla głodujących
Mam nadzieję, że nikt nie głoduje... przynajmniej w święta;)