Tutaj znajdziesz wszelkie informacje:
https://absolwent.umk.pl/przywileje/karta-absolwenta-umk/
Jest dużo zniżek głównie w Toruniu ale w Bydgoszczy też m.in. do teatrów.
Rzeczy, które posiadasz w końcu zaczynają posiadać ciebie
Chuck Palahniuk - Fight Club
Dziękuję, Barabaszu 🙂
Ja niestety na razie nigdzie się nie wybieram, chyba że pojawią się nowe terminy spektaklu "Genialna Przyjaciółka".
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Wiem, że termin odległy, ale z Teatrem Muzycznym w Gdyni tak trzeba 🙂
Dzisiaj ruszyła sprzedaż biletów na sezon jesienno-zimowy.
Czy ktoś ma ochotę wybrać się na "Lalkę" 24, 25 lub 26 listopada?
https://www.muzyczny.org/pl/repertuar.html
Kupiłam dzisiaj bilety do Teatru Muzycznego w Łodzi na "Nędzników" 🙂
Na sobotę 13 stycznia, godzina 18:30.
Jest sporo świetnych miejsc do wyboru.
Może ktoś ma ochotę dołączyć i spędzić miły weekend w Łodzi?
To będzie moja pierwsza wizyta w tym teatrze.
Może ktoś ma ochotę dołączyć i spędzić miły weekend w Łodzi?
Jejciu, termin tak odległy, że musiałabym się poważnie zastanowić. Ale na "Nędzników" do muzycznego zawsze chciałam się wybrać.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Może ktoś ma ochotę dołączyć i spędzić miły weekend w Łodzi?
Jejciu, termin tak odległy, że musiałabym się poważnie zastanowić. Ale na "Nędzników" do muzycznego zawsze chciałam się wybrać.
To kupuj póki są dobre miejsca i póki jest przedsprzedaż:)
Z tego, co zrozumiałam podczas rozmowy z panią z teatru, potem będą droższe bilety.
Wczoraj Vasco napisał, że też zdecydował się na ten termin, zatem szykuje się miłe spotkanie w Łodzi 🙂
Tym razem wybraliśmy "Tinę"
Twtter is a day by day war
Teraz na tym będziecie w Londku?
Teraz na tym będziecie w Londku?
tak jest
Twtter is a day by day war
Teraz na tym będziecie w Londku?
tak jest
Jestem ciekawa Waszych wrażeń.
Jestem ciekawa Waszych wrażeń.
Moja koleżanka twierdzi, że rewelacja.
Twtter is a day by day war
Mocny muzyczno-teatralny weekend 😉
Zaraz zaczynamy
I jak? I jak?
Jestem bardzo ciekawa.
Mocny muzyczno-teatralny weekend 😉
Oj tak!
Ludzie, kupujcie bilety i lećcie do Romy!
To, co się działo w piątek na scenie podczas spektaklu "We will rock you" to mistrzostwo świata!
Już otwarcie wcisnęlo mnie w fotel, a potem było coraz mocniej.
Kustoszu, to jest spektakl o muzyce, o jej ikonach i historii, o tym, co w duszy gra i jak ciężko stłumić w sobie tę grę.
To wcale nie jest spektakl o historii grupy Queen, tak jak sądziłam!
Absolutna REWELACJA!
No i sobota!
Teatr Rampa, spektakl "Depesze".
Przyznam, że nie zachwycił mnie od początku. Madzię tak. Mnie nie. Nie czułam całości. Wybrane fragmenty były fantastyczne, ale całość mnie nie urzekła. Nie weszłam od początku w tę historię.
Ale część druga to był już kosmos. Moje serce Depeszówy od siódmej klasy podstawówki biło jak szalone. Tyle wzruszeń i emocji nie przeżyłam dawno.
No i finisz! Wisienka na torcie. Wspólny taniec z aktorami na scenie teatru! A potem wszyscy na tej scenie usiedliśmy i zaśpiewaliśmy "Freelove" w hołdzie dla Andy'ego. Ciarki na całym ciele.
Jak można po takich przeżyciach wrócić do powszedniego dnia? Ciężko ...
Irycki, kupiliście bilety na "Nędzników"?
I jak? I jak?
Jestem bardzo ciekawa.
I to nie jest musical o piosenkach Tiny Turner.
To jest dramat. Ale nie w sensie wykonania tylko w kontekście treści. Jak to moja koleżanka opisywała mężowi "all tough moments from her life". To historia tragicznego życie Tiny Turner, która przez większość życia dostawała po dupie i to nie tylko w przenośni i nie tylko po dupie. Prezentowana historia kończy się "Simply the best" śpiewane dla Erwina Bacha ale warto pamiętać, że mimo wreszcie szczęśliwego związku, Tina pochowała obu synów, co dla matki chyba jest najgorszym wydarzeniem w życiu. [o tym już nie ma słowa w musicalu, tylko tak wspominam].
Gra aktorska, jak zwykle na West Endzie, niesamowita, a aktorka grająca i śpiewająca Tinę, mega.
Ike wybuczany po zakończeniu przedstawienia 🙂 To akurat w tym przypadku raczej oznaczało, że dobrze zagrany.
I tutaj naszła nas refleksja, że u nas by się to nie udało. Bo skąd wziąć aktorkę, która zaśpiewa (po polsku) utwory TT a jednocześnie będzie miała odpowiedni kolor skóry i figurę? Więc pozostaje nam czekanie na przyjazd teatru z WE, tak jak w przypadku Thriller Live.
Twtter is a day by day war
I jak? I jak?
Jestem bardzo ciekawa.
I to nie jest musical o piosenkach Tiny Turner.
To jest dramat. Ale nie w sensie wykonania tylko w kontekście treści. Jak to moja koleżanka opisywała mężowi "all tough moments from her life". To historia tragicznego życie Tiny Turner, która przez większość życia dostawała po dupie i to nie tylko w przenośni i nie tylko po dupie.
Zabrzmiało bardzo smutno. Jakoś nie potrafię wyobrazić sobie musicalu bazującego na tak smutnej fabule.
Jednak ten gatunek kojarzy mi się z rozrywką, mniej lub bardziej, ale jednak radosną.
Prezentowana historia kończy się "Simply the best" śpiewane dla Erwina Bacha
Mam ciarki. Ależ to musiało wybrzmieć!
I tutaj naszła nas refleksja, że u nas by się to nie udało. Bo skąd wziąć aktorkę, która zaśpiewa (po polsku) utwory TT a jednocześnie będzie miała odpowiedni kolor skóry i figurę? Więc pozostaje nam czekanie na przyjazd teatru z WE, tak jak w przypadku Thriller Live.
Pewnie macie rację.
Zdarza się, że WE przyjeżdza do Polski? Nie wiedziałam.