Ja tu a Wy?
Twtter is a day by day war
Ja? W znacznie przyjemniejszym miejscu:)
a Wy
Przespałam....
W znacznie przyjemniejszym miejscu
dyletant!
Niestety wyglądało to dość bezradnie, jakby Holandia przyjechała do Gibraltaru.
Niestety wyglądało to dość bezradnie
A ja niestety odniosłem wrażenie, jakby nie wszyscy jednakowo się starali. Jakby dla niektórych panów piłkarzy gra w kadrze była karą, pańszczyzną, którą trzeba odbębnić...
Ale cóż, jesteśmy dalej liderem grupy, w październiku mecze z Łotwą i Macedonią, czyli teoretycznie najsłabszymi rywalami, tak słabych meczów jak dwa ostatnie już miejmy nadzieję nie zagramy...
Jakby dla niektórych panów piłkarzy gra w kadrze była karą
Ty się nie znasz przecież na piłce. 🙂
Ty się nie znasz przecież na piłce.
Ale pogadać mogę.
A poza tym znam się na piłce...ale trzecioligowej. 😡
trzecioligowej
Żaden wstyd. 🙂
jakby nie wszyscy jednakowo się starali.
To wyglądało, niestety znowu, jakby pan od wuefu rzucił piłkę i powiedział "macie grajcie, pamiętajcie, że Robert jest najlepszy, grajcie na Roberta, on sobie poradzi". Zupełnie nie radziliśmy sobie ani z mocnym pressingiem Austriaków ani z ich łatwym przechodzeniem pod naszą bramkę a "trener" nie reagował.
Twtter is a day by day war
Ostatni Post: Andrea Camilleri Najnowszy użytkownik:: guzzi Ostatnie posty Posty nieprzeczytane
