Oglądał ktoś stary serial HBO Westworld? Właśnie sobie nadrabiam. I mam ambiwalentne odczucia- z jednej porusza ciekawe dylematy moralne, zadaje pytania na ile można sobie pozwolić w wirtualnym świecie, z drugiej trochę to nudne jest... Świat Dzikiego Zachodu, Japonii Samurajów, mam nadzieje, że nie czeka mnie Inwazja zombie w kolejnym parku...
Podsumowując, można sobie dać spokój, chyba, że ktoś jest fanem golizny- to polecam sezon pierwszy albo krwawej jatki to sezon drugi powinien go usatysfakcjonować.
W sezonie drugim niewiele zostało ze wszystkich pytań o granicę między człowiekiem i sztuczną inteligencją czy naturą człowieka. Twórcy skupili się na zagmatwaniu, prowadzeniu wielu ścieżek czasowych, tworzeniu zagadek, że na jakieś głębsze przemyślenia nie zostało już wiele miejsca. Taka dość efektowna wydmuszka...