Od pewnego czasu w serwisie na N. można obejrzeć kontynuację serialu Rojst. Oglądał już ktoś, jest w trakcie i podzieli się wrażeniami?
Aaa... Bo ty jesteś fanem i zachwycił cię obraz PRL-owskiej milicji i prokuratury z pierwszej części? 😀
W nocy obejrzałem pierwszy odcinek, więc się na razie mogę tylko wypowiedzieć co do pierwszej serii, do której miałbym jednak spore zastrzeżenia w warstwie scenograficznej. Rozumiem, że miało byś biednie, szaro i ohydnie, ale czemu te wszystkie wszystkie PRL-owskie graty wyglądają na zużyte starocie, skoro akcja się dzieje w latach osiemdziesiątych?
Widzisz @Hebius, może faktycznie coś jest na rzeczy. Jak u Ciebie. Z tą różnicą, że ja wolę Borewicza, a Tobie zdaje się bliżej do Jaszczuka 😉
W każdym razie fajnie, że coś naskrobałeś. Ale naprawdę z tego serialu zostały Ci w głowie tylko stare graty?
W każdym razie fajnie, że coś naskrobałeś. Tyle, że najpierw piszesz, iż masz spore zastrzeżenia do scenariusza (pierwszej serii), enigmatycznie na tym kończąc, po czym przeskakujesz na stare graty, wylewając gorzkie żale, że za stare.
🤨
Ja widzę "spore zastrzeżenia w warstwie scenograficznej", czyli jak najbardziej w temacie rekwizytów.
Mój błąd. Źle przeczytałem. Oczywiście, że scenograficznej.
W każdym razie fajnie, że coś naskrobałeś. Ale naprawdę z tego serialu zostały Ci w głowie tylko stare graty?
I jeszcze zagwozdka "Skąd takie zachwyty nad aktorstwem Ogrodnika?". Rojst był chyba pierwszą produkcją, w której gościa oglądałem i nie wydało mi się, by wybijał się nad poziom reszty obsady.
A wczoraj zamiast oglądać kolejne odcinki Rojstu 97 wolałem zrobić sobie powtórkę "Rozważnej i romantycznej" (wersja z Thompson & Winslet). Do końca miesiąca pewnie obejrzę całość, ale niezbyt mnie ciągnie do poznania rozwiązania kryminalnej zagadki z drugiej serii.
I jeszcze zagwozdka "Skąd takie zachwyty nad aktorstwem Ogrodnika?". Rojst był chyba pierwszą produkcją, w której gościa oglądałem i nie wydało mi się, by wybijał się nad poziom reszty obsady.
Ja sobie zadaję to pytanie od kilku lat!
Nie lubię Ogrodnika jako aktora i absolutnie nie podzielam zachwytów.
I jeszcze zagwozdka "Skąd takie zachwyty nad aktorstwem Ogrodnika?". Rojst był chyba pierwszą produkcją, w której gościa oglądałem i nie wydało mi się, by wybijał się nad poziom reszty obsady.
Ja sobie zadaję to pytanie od kilku lat!
Nie lubię Ogrodnika jako aktora i absolutnie nie podzielam zachwytów.
Popieram. Zresztą już kiedyś pisałam, że Ogrodnik ostatnio wyskakuje nawet z lodówki, zawsze zbiera pochwały, a tymczasem nie widzę w nim nic, co by to uzasadniało. A im go więcej, tym gorzej, bo facet nie jest kameleonem i w wielu rolach wypada podobnie, podczas gdy obsadzają go często w biografiach.
Kiedyś już wymieniałam - obecnie powstają trzy filmy z Ogrodnikiem:
"Najmro" - Ogrodnik jako Najmrodzki
"Broad Peak" - Ogrodnik jako Adam Bielecki
"Johnny" - Ogrodnik jako ksiądz Kaczkowski (ostatnio chyba stoi)
I choć na zdjęciach jest dobrze ucharakteryzowany, to na ekranie i tak wychodzi Ogrodnik...
Mnie się pierwsza część bardzo podobała. Głównie klimat serialu. Szczegóły takie jak "warstwa scenograficzna" nie miały akurat wpływu na mój odbiór. Za to mimo iż pierwsza seria spodobała mi się to zgodzę się, że Ogrodnik wcale mnie nie zachwycił swoją rolą. Sądzę, że z równym powodzeniem mógłby go zastąpić inny aktor. Widziałam go już w kilku filmach i tak jak wspomniała Maruta, mimo charakteryzacji we wszystkich gra tak samo.
Natomiast ze względu na pozytywny odbiór pierwszej części skuszę się na drugą. Pytanie do tych, którzy oglądają: gdzie ten serial można zobaczyć?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Pytanie do tych, którzy oglądają: gdzie ten serial można zobaczyć?
Ja oglądam na Netflixie.
Ja już od jakiegoś czasu nie mam Netflixa. Daj znać jak będzie ponad połowa odcinków, wtedy może sobie włączę Netflixa. Lubię oglądać kilka odcinków pod rząd serialu, który mi się podoba a nie czekać tydzień na emisję kolejnego.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Daj znać jak będzie ponad połowa odcinków, wtedy może sobie włączę Netflixa. Lubię oglądać kilka odcinków pod rząd serialu, który mi się podoba a nie czekać tydzień na emisję kolejnego.
Skoro Netflix to są już wszystkie odcinki, oni dają od razu całość.
Skoro Netflix to są już wszystkie odcinki, oni dają od razu całość.
Na pewno? Jeśli tak to się skuszę i wykupię na miesiąc bo serial obejrzę pewnie w ciągu kilku dni.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Na pewno?
Tak, na Netflixie jest już sześć odcinków, całość drugiego sezonu.
Całkiem trafna recenzja Jakuba Majmurka:
Rojst ʼ97”: Bagno o wielu dnach (tekst lepiej przeczytać dopiero po obejrzeniu serialu)
https://krytykapolityczna.pl/kultura/film/majmurek-serial-rojst-97-recenzja/
Faktycznie w drugim sezonie zabrakło tego nastroju grozy obecnego w pierwszej serii. Ale ogólnie to jednak sama opowieść, intryga kryminalna Rojstu'97 była ciekawsza i bardziej wciągająca. Pod koniec to nawet Ogrodnik przestał mi przeszkadzać i zacząłem kibicować granemu przez niego bohaterowi żeby dożył do ewentualnego trzeciego sezonu 😀
Początek Twoje wpisu od razu zniechęcił mnie do serialu, za to druga część zupełnie odwrotnie. Muszę wreszcie wygospodarować chwilę czasu żeby obejrzeć ten serial.
Recenzji na razie nie czytam. Poczekam aż obejrzę.
Seth, a Tobie udało się obejrzeć?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Nie, nie, miałem nawał roboty. Teraz będę mieć chwilę wolnego, może się uda. Choć z drugiej strony mam takie zaległości na kilku polach, że diabli wiedzą 😉
Wczoraj obejrzeliśmy dwa pierwsze odcinki.
Wrażenia pozytywne.
Oczywiście są słabe punkty, jak na przykład marne dialogi czy nieśmieszny humor. No i obsada trochę nie moja, bo ani Ogrodnika nie lubię, ani Różczki. Ale już Simlata tak!
Fabuła ciekawsza niż w pierwszym sezonie.
My jesteśmy po pierwszym odcinku. Poza kilkoma nieścisłościami dotyczącymi okresu, w którym dzieje się akcja póki co nam się podoba. Drażni mnie tylko Ogrodnik a może jedynie postać przez niego grana. Yvonne, mnie również fabuła póki co wydaje się ciekawsza, choć w pierwszym sezonie było dużo więcej dobrej muzyki, która tworzyła klimat tego serialu.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
A mnie Ogrodnik nie drażni. Zapowiada się kreacja inna niż inne:) Martwi mnie natomiast, że w zasadzie nic nie pamiętam z pierwszego "Rojsta" i nie wiem czy powinienem ponownie obejrzeć pierwszy sezon ze względu na kontynuację pewnych wątków czy można sobie darować powtórkę.