A to nie wiem, niewtajemniczony jestem więc możliwe, że do tej pory wszystkie takie akcje przegapiałem.
To chyba się nazywa Eastern Eggs i właśnie dzieci pokazały mi, że dużo produkcji ma coś dokładnie w tym stylu jak powyższe...
Np. można spróbować z Czarownikiem z Krainy Oz 😉
To książka, która próbuje odpowiedzieć na dwa pytania: na czym polega fenomen Przyjaciół oraz czy jest to serial rasistowski, homofobiczny i ogólnie bardzo niepoprawny politycznie. Ale odpowiedź na drugie pytanie to bardziej najnowsza historia telewizji, która bardzo zmieniła się w ciągu tych 25 lat. Autorka zgrabnie pokazuje kontekst historyczny serialowych wydarzeń, które obecnie tak bulwersują. To co niektórym wydaje się tak strasznie niepoprawne 25 lat temu było odważne i nowatorskie... Ale serial nigdy nie miał na celu kontrowersji, przełamywania tabu czy edukowania. Poruszał czasem tematy trudniejsze, ale w sposób ostrożny, który dawał się pogodzić z formułą sitcomu.
Oczywiście książka pełna jest ciekawostek (ale nie jest to istota książki), pokazuje jak rosła popularność serialu i z czego ona wynikała (np. 11.11), a także wpływ jaki miał serial na Amerykę (np. znacznie przyczynił się do spopularyzowania popijania kawki w kawiarenkach 😎 ). Dla wielbiciela serialu pozycja obowiązkowa 😉
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4882394/przyjaciele-ten-o-najlepszym-serialu-na-swiecie
na czym polega fenomen Przyjaciół
Zawsze lubiłam ten serial ale przyznaję szczerze, że również zastanawiała mnie jego olbrzymia popularność. Teresa, jak przeczytasz książkę napisz proszę czy udało Ci się znaleźć odpowiedź na to pytanie. Jestem bardzo ciekawa.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Teresa, jak przeczytasz książkę napisz proszę czy udało Ci się znaleźć odpowiedź na to pytanie.
Gdyby było to takie proste, produkowano by takie seriale na kopy 😉
Ale autorka w tym temacie Ameryki nie odkrywa. Niesamowitą popularność serialu tłumaczy przede wszystkim charyzmatyczną obsadą, która i po za serialem się lubiła (co jest nieczęste w tym światku) oraz umieszczeniem akcji wśród młodych ludzi, którzy wchodzą w dorosłość, kiedy "rodzinę zaczynają zastępować przyjaciele". Podobno młodzi ludzie się z tym identyfikowali 😉
Po zamachu 11.11 ludzie szukali czegoś znanego, zabawnego, nie do końca realistycznego i wtedy serial zaczął ponownie bić rekordy oglądalności...
A po latach okazało się, że serial, którego główną wartością jest "przyjaźń" jest ponadczasowy 😀
Coś dla fanów 😉
Genialne!!!
I jak wrażenie po obejrzeniu specjalnego odcinka "Przyjaciół"?
Lisa Kudrow z całej paczki wydaje się trzymać najlepiej. Po reszcie, zwłaszcza panów, bardzo mocno widać upływ czasu. Co jest w sumie dość smutne. Jedyna pociecha, że nikt nie myśli o powrocie do serialu. Widziałem niedawno kilka fragmentów/odcinków "Pełniejszej chaty" i to było straszne.
Myślę, że dla prawdziwych fanów serialu może to być ciekawa pozycja:
Kwiryna Proczkowska, Sitcom amerykański w układach translacyjnych: specyfika genologiczna jako determinanta strategii tłumaczeniowej
Po reszcie, zwłaszcza panów, bardzo mocno widać upływ czasu. Co jest w sumie dość smutne.
Dlaczego smutne? To normalna kolej rzeczy, że się starzejemy.
Dlaczego smutne? To normalna kolej rzeczy, że się starzejemy.
Niby normalna, ale jednak nie lubimy zmieniać wyobrażenia o ulubionych aktorach.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
ale jednak nie lubimy zmieniać wyobrażenia o ulubionych aktorach
Niby tak....ale sama zobacz, jak właśnie ci aktorzy, którzy mocno wyrośli już z wieku młodzieńczego dzisiaj są o niebo ciekawsi niż, powiedzmy, 20 lat temu.
Żeby nie powiedzieć, że dopiero teraz wyglądają przyzwoicie 🙂
Hmmm, mężczyźni może tak. Dla kobiet czas jest często mniej łaskawy.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Z aktorami z "Przyjaciół" problem jest taki, że po zakończeniu serialu raczej zniknęli z radarów. Może poza Jennifer Aniston. Pozostali coś tam zagrali, jak ktoś lubił, to śledził, ale ogólnie zestarzeli się poza ekranem. A to całkiem co innego. Jeśli widzimy, jak aktor się zmienia, to akceptujemy to jako coś naturalnego. Taka Kate Winslet czy Meryl Streep - widzieliśmy, jak lata "odciskały na nich swoje swoje piętno", ale nie mamy poczucia, że się jakoś kosmicznie zmieniły.
Ja ich śledziłam, więc dla mnie się nie zmienili, oprócz Aniston, która była chyba świeżo po przeróbkach (źle wyglądała) i Perrym, który cóż, na pewno nie był w swojej szczytowej formie. Dla mnie najmocniejszym momentem były właśnie zwierzenia Perrego, który ciut zachwiał sielankowym obrazem sześciorga przyjaciół... A teraz zapowiedział autobiografię, więc sporo może się jeszcze wydarzyć. Z plusów najwyraźniej Schwimmer i LeBlanc mają charyzmę i po za wyreżyserowanymi akcjami, a Kudrow jest urocza 🙂
Ogólnie mnie ten odcinek specjalny nie rozczarował, choć było mi mało...