To się mijamy idealnie, bo ja 2-12, koło Mikołajek. Szkoda
To tak dla przypomnienia o moich marzeniach żeglarskich. Zdjęcie z 2018 roku.
O, jakie ładne zdjęcie 🙂
Wracają wspomnienia.
Wspomnę, że obserwowałam z zazdrością wydobywanie się Yvonne z pokładu łódki. Zastanawiałam się czy zleci w końcu, sturla czy po prostu dystyngowanie zejdzie.
Nie powiem jak to zrobiła, ale był to ładny widok 🙂
Człowiek nawet nie wie, kiedy jest obserwowany.
Permanentna inwigilacja 😀
Matko, ile "n" jest w tym wyrazie.
To tak dla przypomnienia o moich marzeniach żeglarskich. Zdjęcie z 2018 roku.
Ooo patrz. Masz nawet zdjęcie ze mną. Wtedy też miałem 20 lat.
A czyja to dziewczynka?
To się mijamy idealnie, bo ja 2-12, koło Mikołajek. Szkoda
Szkoda. W tym czasie my będziemy w Czaplinku.
A czyja to dziewczynka?
Moja 🙂
Wtedy też miałem 20 lat.
Ja wtedy miałam chyba jakieś osiemnaście 🙂
Myśmy z Ewką na tym brzegu spędziły trochę czasu w oczekiwaniu na załogę żaglówki i się roztkliwiłam niemiłosiernie. Wszyscy na pokładach zadowoleni, ucieszeni i tacy radośni. Chlupot wodny, szuwary, żagle....wszędzie jakieś łódki, przygoda w powietrzu i wtedy postanowiłam, że muszę koniecznie łódką się przepłynąć póki jeszcze żyję.
A ja jutro zabieram się za wysiew kaktusów. Podobno jest to niesamowicie ciężka sztuka. Dzisiaj poprzycinałam rośliny domowe, które wiły się już jak roślinność w ogrodach botanicznych. Po odchwaszczeniu kwiatków z suchych liści okazało się, że szału jednak nie ma.
A ja jutro zabieram się za wysiew kaktusów.
W sensie z nasion?
A ja mam z kaktusami jedno skojarzenie- ze Zwyczajnego życia, kiedy usłużny Skrzetuski pomagał Okrętce 🙂
Oczywiście, że z nasion. Ciekawe czy coś mi wzejdzie.
Jak przesadzam swoje wyrośnięte sztuki kaktusowe, to zawsze towarzyszy mi Okrętka. Oczami wyobraźni widzę całe to zamieszanie....u mnie wygląda podobnie.
Przyklękła, sięgnęła po doniczki, rozdzieliła wyjęty z potłuczonych skorup kaktus i pośpiesznie nasypała ziemi. Krzysztof Cegna odruchowo schylił się i podał jej dwa odłamane kawałki.
– Ostrożnie!!! – wrzasnęła Okrętka. – Niech pan tego nie dotyka!!!
– Ja delikatnie biorę… – powiedział Krzysztof Cegna, przestraszony okrzykiem, i przytrzymał kawałki kaktusa drugą ręką.
Okrętka odebrała mu je czym prędzej.
– No, to już pan się tego nie pozbędzie, przepadło – oświadczyła złowieszczo. – Już pana oblazło. Tego nie wolno brać do ręki
Miałam też taki co obłaził....pozbyłam się, bo nawet jak nie dotykałam, to właził wszędzie. Od samego patrzenia.
Oczywiście, że z nasion. Ciekawe czy coś mi wzejdzie.
Poproszę o systematyczną aktualizację. Jakie kaktusy wysiałaś? Ciekawe jak wygląda kaktusi kiełek.
Dobrze, zrobię relację zdjęciową. Sama nie wiem jak wygląda kiełkujący kaktus.
Kaktusy są super, bo mi ich kot nie żre 😀
No ślicznie ☺. A Ty spać nie możesz?
Uroczo, tylko troszkę za rano.
spać nie możesz?
Mogę, ale w innych godzinach.
tylko troszkę za rano
Taaaa.....to ja już widzę, jak te Twoje kury śniadanie w południe dostają.
Jak spędzacie majówkę? Ja jestem trochę zła, bo przy planowaniu urlopu na ten rok udało mi się zaklepać wolne na majówkę, a tu klops, nigdzie wyjechać nie można.
W zeszłym roku taki fajny wypad mieliśmy, a w tym roku tylko RODOS nam zostało. No ale dobre i to.
Jak spędzacie majówkę?
Wczoraj i dzisiaj przez cały dzień słuchałam Polskiego Topu w Trójce.
Ogólnie majówka mija mi bardzo miło 🙂
A w wolnej chwili można pobawić się w szukanie tytułów: filmy zagraniczne, zarówno nowe jak i ciut starsze.
https://www.facebook.com/photo?fbid=1874865179311181&set=a.341510255980022
przez cały dzień słuchałam Polskiego Topu w Trójce.
Słuchałyśmy 🙂
Fajnie, bo tyle wrażeń przez dwa dni, wspomnienia z wczesnej młodości 🙂