To pewnie cecha większości władz na świecie bo ludzie mądrzy zbyt często dostawali po tyłku gdy próbowali wdrożyć swoje rozwiązania. Oni zazwyczaj nie potrafią uwzględnić społecznego odbioru tego co uważają za słuszne a politycy odwrotnie.
Twtter is a day by day war
Ja również obawiam się skutków ekonomicznych przyjętej strategii walki z koronawirusem. Na razie można powiedzieć, że świat się zatrzymał i z jednej strony bardzo zależy mi na tym żeby jak najszybciej ruszył. Z drugiej prawdą jest, że młodsze osoby też chorują. Umieralność w tej grupie jest niska, ale jaką można mieć pewność, że w przypadku gdybym zachorowała nie skończy się to dla mnie zapaleniem płuc i ich uszkodzeniem? Sama już nie wiem jakie rozwiązanie byłoby najlepsze.
Wydaje mi się, że najważniejsze to zachować spokój i rozsądek. Najgorsza jest panika.
Wczoraj pojechałam do swojej babci zawieźć jej większe zakupy. Od początku epidemii w Polsce, ze względów ostrożności nikogo nie przyjmuje, nie widuje się z rodziną, nie wychodzi poza swoją posesję. I widziałam wczoraj jak jej żal, że musi siedzieć zupełnie sama i z jakim smutkiem zapytała mnie co ze świętami. Bo on nigdy w życiu nie wyobrażała sobie, że spędzi święta samotnie. Trudne to wszystko.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
To pewnie cecha większości władz na świecie
W dzisiejszych czasach czyli czasach prowadzenia polityki medialnej, tak.
Mój plakat
Ja bym się na Twoim miejscu tak nie chwaliła....może się okazać, że wszystko się właśnie zaczęło od tego plakatu. Wiesz....efekt motyla, czy jakoś tak 😀
może się okazać, że wszystko się właśnie zaczęło od tego plakatu.
Do tego na tym zdjęciu wygląda jakbym zrobiła sobie wokół tego plakat ołtarzyk i kto wie czy nie odprawiała jakiś magicznych rytuałów (efekt poczytelniczy Tajemnicy Tajemnic).
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
kto wie czy nie odprawiała jakiś magicznych rytuałów
A odprawiasz?
W małym wc? No co Ty. 😉
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
W małym wc?
Dasz radę.
Zacznij od palenia ziół. Tylko odpowiednich. Złe duchy wygonisz i takie tam....
Od jutra można iść do lasu w końcu. No i pohasać po terenach zielonych.
Nigdzie nie napisali, że nie można się przemieszać i myślę sobie czy nie zaryzykować dłuższego wyjazdu.
Od jutra można iść do lasu w końcu. No i pohasać po terenach zielonych.
Nigdzie nie napisali, że nie można się przemieszać i myślę sobie czy nie zaryzykować dłuższego wyjazdu.
Ale nie odwołali zarządzenia o przemieszczaniu tylko z "życiowo niezbędnych" powodów. Już ludzie się zastanawiają, czy pozwolenie na wejście do lasu nie będzie martwym zapisem, bo uzasadnić taki wypad trudno. Jak ktoś powie, że spacer jest mu niezbędny to usłyszy, że dookoła bloku powinien chodzić.
Ale nie odwołali zarządzenia o przemieszczaniu tylko z "życiowo niezbędnych" powodów. Już ludzie się zastanawiają, czy pozwolenie na wejście do lasu nie będzie martwym zapisem, bo uzasadnić taki wypad trudno.
Całkowita nieprawda.Chyba masz na myśli ludzi, którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem, albo w ogóle nie czytają.
W podanych oficjalnie zaleceniach pierwszego etapu łagodzenia restrykcji jest wyraźnie napisane, że od 20.04. zostaje wprowadzona możliwość ,,przemieszczania się w celach rekreacyjnych z zachowaniem dystansu społecznego i obowiązkiem noszenia maseczek,,
Proponuję sprawdzać prawdziwość wszelakich fejkniusów, zanim się je dalej rozpowszechni.
W podanych oficjalnie zaleceniach pierwszego etapu łagodzenia restrykcji jest wyraźnie napisane, że od 20.04. zostaje wprowadzona możliwość ,,przemieszczania się w celach rekreacyjnych z zachowaniem dystansu społecznego i obowiązkiem noszenia maseczek,,
Bardzo się z tego cieszę, bo mi dzieciaki już po ścianach w domu chodzą, a i ja też już wariuję.
Bardzo się z tego cieszę,
Ja tez 🙂 Jadę więc do Bielska Białej 🙂
Bardzo się z tego cieszę,
Ja tez 🙂 Jadę więc do Bielska Białej 🙂
To chyba nie do końca o to chodziło z tym luzowaniem ograniczeń. Oj Aldona, Aldona, Ty to tak od razu "z grubej rury". Dookoła bloku sobie pospaceruj, na trawnik wejdź, no wiesz, tak małymi kroczkami.
Bardzo się z tego cieszę,
Ja tez 🙂 Jadę więc do Bielska Białej 🙂
To chyba nie do końca o to chodziło z tym luzowaniem ograniczeń. Oj Aldona, Aldona, Ty to tak od razu "z grubej rury". Dookoła bloku sobie pospaceruj, na trawnik wejdź, no wiesz, tak małymi kroczkami.
Tym bardziej, że jak zapowiadasz, dopiero zaczynasz dietę, więc dalsza wyprawa w maseczce i z nadwagą może Cię nielicho wykończyć 😂
Dziś padł rekord nowych zachorowań w Polsce - 545. To moim zdaniem efekt nieodpowiedzialnych wyjazdów na Wielkanoc do rodzin...przepowiadalem to, widząc ruch na ulicach i w sklepach przed świętami.
Ech, głupi ci ludzie...
Dziś padł rekord nowych zachorowań w Polsce - 545. To moim zdaniem efekt nieodpowiedzialnych wyjazdów na Wielkanoc do rodzin...przepowiadalem to, widząc ruch na ulicach i w sklepach przed świętami.
Ech, głupi ci ludzie...
A moim zdaniem dopisywaniem kolejnych DPSów, które nie były raportowane na bieżąco.
Twtter is a day by day war
Od jutra można iść do lasu w końcu. No i pohasać po terenach zielonych.
Nigdzie nie napisali, że nie można się przemieszać i myślę sobie czy nie zaryzykować dłuższego wyjazdu.
Ja, póki co, muszę sporo podróżować ze względów zawodowych. I tak na przykład przejeżdżałam ostatnio przez Inowłódz (kościół św. Idziego, "ruiny" zamku, dawna synagoga), Łowicz i Arkadię (park romantyczny, Nieborów w okolicy, skansen w Maurzycach), Piotrków Trybunalski, Sulejów, Tomaszów, Kampinoski Park Narodowy i wiele, wiele innych.
Nigdzie jednak nie zatrzymywałam się na spacer czy zwiedzanie. Po pierwsze, teraz i tak wszystkie atrakcje typu muzea, zamki czy skanseny są nieczynne. Po drugie, pamiętam jak przejeżdżając przez Inowłódz uderzył mnie widok kompletnie pustych ulic. Jakby wymarłych. Nawet nie miałam ochoty się zatrzymywać żeby cokolwiek z zewnątrz sfotografować.
Kawiarnie, restauracje itp., czyli miejsca często nadające klimat są nadal zamknięte. Dlatego chyba na razie nie ma po co się gdzieś wybierać, chyba że w jakiś zakątek gdzie można kontemplować naturę.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Możliwe, tyle że mocno naciągane, biorąc pod uwagę fakt, że dziś jest niedziela.