Taki hamak możecie powiesić.
Już niedługo nie trzeba będzie jeździć aż do Finlandii, by zobaczyć domek Muminków, wystarczy wyprawa do Borowic leżących nieopodal Jeleniej Góry:
W Polsce powstanie prawdziwa Dolina Muminków!
Borowic leżących nieopodal Jeleniej Góry:
w sumie ciut bliżej...
A miałem to właśnie wstawić. Aldona, Barbara, szykować walizki, jedziemy. Kto jeszcze się wybiera?
Aldona, Barbara, szykować walizki, jedziemy.
Nie mam walizki. Może być plecak? 🙂 Jestem gotowa tylko poczekaj, aż to wybudują. 🙂
Aha spoko możesz nawet plecaka nie zabierać wrzucamy luzem do bagażnika i jedziemy
wrzucamy luzem do bagażnika i jedziemy
W życiu! Nie będą się moje kreacje walać po całym samochodzie 🙂 Kupię walizkę an tę okoliczność.
A gdyby ktoś chciał pogłębić swoją wiedzę o Muminkach może sięgnąć po pracę Hanny Dymel-Trzebiatowskiej: Filozoficzne i translatoryczne wędrówki po Dolinie Muminków
Czytałeś Hebiusie? Z opisu wygląda na próbę odniesienia do życia codziennego symboliki zawartej w Muminkach, którą zauważa autorka.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Zacząłem ledwo. Na część filozoficzną jestem raczej za głupi, ale myślę, że skorzystam na rozdziałach, w których zestawiono szwedzki oryginał z polskim przekładem. Dla autorki nie ulega wątpliwości, że Tove Jansson swój cykl o Muminkach pisała nie tylko dla dzieci. Zresztą to zauważy każdy, kto czytał te książeczki - "Dolina Muminków" w listopadzie to już w ogóle pozycja przede wszystkim dla dorosłych.
Na stronie wydawcy jest pdf ze wstępem i pierwszym rozdziałem tej pracy
Dla autorki nie ulega wątpliwości, że Tove Jansson swój cykl o Muminkach pisała nie tylko dla dzieci.
Po części również się z tym zgodzę, tylko czasem niektórzy na siłę pewne fakty naciągają pod swoją teorię i chciałam się zorientować jak jest w tym przypadku. Zresztą jest całe mnóstwo bajek i baśni, które spokojnie mogą trafić nie tylko do dzieci.
Jeśli interesuje Cię ten temat Hebiusie nie tylko pod kątem Muminków to polecam Ci książkę "Bajki rozebrane". Jest napisana w ciekawej formie rozmowy pomiędzy Katarzyną Miller a Tatianą Cichocką dzięki czemu czyta się ją lekko.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Zanotuję sobie ten tytuł.
ale myślę, że skorzystam na rozdziałach, w których zestawiono szwedzki oryginał z polskim przekładem
Mnie też pod tym kątem książka zainteresowała. Z filozofią to wiadomo jak jest, a Muminki są chyba wdzięcznym polem do interpretacji 😉 Niestety, na razie nie mam pod ręką Twojego tytułu, ale kupiłam jakieś biografie i "prawie" autobiografie autorki, żeby spróbować wejść w jej świat i zrozumieć, skąd jej się to wszystko wzięło...
Milady, chcesz Opowiadania z Doliny Muminków?
Milady, chcesz Opowiadania z Doliny Muminków?
Od Aldony dostałam "Zimę w Dolinie Muminków" i na razie dosłownie tylko zajrzałam na kilka pierwszych stron, ale podoba mi się i oczywiście bardzo chętnie pożyczę.:) Kiedy ja to wszystko przeczytam.:)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Opowiadania mam podwójne. Opowiadania się szybko czyta, bo są krótkie i niepowiązane... Długo to była moja ulubiona część 😀
Opowiadania się szybko czyta, bo są krótkie i niepowiązane... Długo to była moja ulubiona część 😀
A widzisz, ludzie często nie przepadają za opowiadaniami, ponieważ co chwila muszą się na nowo zagłębiać w kolejną historię. Ja akurat bardzo lubię opowiadania.:)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
ale kupiłam jakieś biografie
Czyżby "Tove Jansson. Mama Muminków" Boel Westin? Faktograficznie i graficznie świetna rzecz, ale do czytania STRASZNA! Męczyłem się z tym tytułem chyba z miesiąc.
Myślałam, że w swojej biblioteczce mam wszystkie Muminki, a tu się okazuje, że ktoś mi dwóch tomów nie oddał. Muszę dokonać zakupu, albo sobie pod choinkę zamówić. 🙂