Forum

Muminki i inne post...
 
Notifications
Clear all

Muminki i inne postacie z bajek

Strona 2 / 4

Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3224
 

Drugie

Wysłany przez: @aldona

U mnie było odwrotnie - to dzieci kupiły mi Muminki 🙂 

I to jest prawidłowe podejście. Bo to tylko pozory, że Muminki są lekturą dla dzieci. Po ostatniej lekturze "W Dolinie Muminków" dochodzę wręcz do wniosku, że same dzieci wręcz nie powinny czytać, lektura jest dopuszczalna jedynie pod nadzorem rodziców, którzy wyjaśnia, że okradanie kogoś nie może być usprawiedliwione przez fakt, że okradziony jest zły, brzydki i złośliwy. A pomoc uchodźcom wcale nie skończy się tym, że zabiorą nam to, czego najbardziej potrzebujemy. 

@mysikrolik

To wydanie jest fajne ze względu na okładki nawiązujące do starszych edycji (z przełomu lat 70-80) w opracowaniu graficznym Włodzimierza Terechowicza. 

1568033593-Opera-Zdjcie_2019-09-09_144753_archiwumallegropl_.png

OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 

A najbardziej niezrozumiałą postacią był dla mnie Włóczykij. Jakoś tam pasował mniej niż nawet Buka. 


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3703
 

Włóczykij był moją ulubioną postacią właśnie przez swoją kontrastowość i wręcz bolało mnie, kiedy zaczął się "udomawiać". Zawsze podobało mi się, że jest to ktoś szczęśliwy NIE według obowiązujących w Muminkolandzie zasad. A jednym z najbardziej depresyjnych opowiadań jest dla mnie historia ze smokiem 😠 .


OdpowiedzCytat
Wowax
(@wowax)
Wcale nie taki zły
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 2493
 
Wysłany przez: @hebius

A pomoc uchodźcom wcale nie skończy się tym, że zabiorą nam to, czego najbardziej potrzebujemy. 

No patrz, nie wiedziałem, że w ,,Muminkach,, coś o ,,uchodźcach,, jest.


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @maruta

historia ze smokiem

O? Nie kojarzę. Ale jak depresyjne, to może poczekam na zmianę pogody, żeby się nie dobijać nie potrzebnie. 


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3703
 

@aldona

Dla Ciebie może nie być depresyjna, moje wrażenia miały źródło w postrzeganiu postaci Włóczykija i całego świata Muminków. Ale miałam po tej historyjce doła, także dlatego, że to był taki przykład z gatunku "mniejsze zło"


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 

Swoja drogą mogłabym być Muminkiem....jakże prościej by wszystko wyglądało. 


OdpowiedzCytat
Wowax
(@wowax)
Wcale nie taki zły
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 2493
 
Wysłany przez: @aldona

Swoja drogą mogłabym być Muminkiem....jakże prościej by

ale wtedy przesypiałabyś swoją ulubioną porę roku.


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @wowax

przesypiałabyś swoją ulubioną porę

Lubię spać więc w sam raz. 


OdpowiedzCytat
Teresa van Hagen
(@teresa-van-hagen)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1930
 
Wysłany przez: @aldona

Swoja drogą mogłabym być Muminkiem....jakże prościej by wszystko wyglądało. 

Czytałaś Tatuś Muminka i morze?

Wysłany przez: @aldona

O? Nie kojarzę.

Opowiadania- Historia o ostatnim smoku na świecie?

Wysłany przez: @maruta

moje wrażenia miały źródło w postrzeganiu postaci Włóczykija

Jako dziecko uwielbiałam Włóczykija, który wiadomo był synonimem przygody i niezależności, ale przy ostatnim czytaniu zaczął mnie drażnić ta swoją niezależnością- tzn nie liczeniem się z uczuciami innych 😉

 

Wysłany przez: @wowax

No patrz, nie wiedziałem, że w ,,Muminkach,, coś o ,,uchodźcach,, jest

W sumie chyba nie wiadomo, dlaczego wszyscy tak wędrują i zostają w Dolinie? ale może Hebius uczynił nadinterpretacje z uwagi na czas w jakim zaczęły powstawać książki?

 

 


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @teresa-van-hagen

Czytałaś Tatuś Muminka i morze

Oczywiście, niestety nie pamiętam za wiele. A chcesz mi powiedzieć, że mu tam fajnie nie było?


OdpowiedzCytat
Teresa van Hagen
(@teresa-van-hagen)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1930
 
Wysłany przez: @aldona

Oczywiście, niestety nie pamiętam za wiele. A chcesz mi powiedzieć, że mu tam fajnie nie było?

No nie, w tej części chyba nikomu fajnie nie było...


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3703
 
Wysłany przez: @teresa-van-hagen

Opowiadania- Historia o ostatnim smoku na świecie?

Wysłany przez: @maruta

moje wrażenia miały źródło w postrzeganiu postaci Włóczykija

Jako dziecko uwielbiałam Włóczykija, który wiadomo był synonimem przygody i niezależności, ale przy ostatnim czytaniu zaczął mnie drażnić ta swoją niezależnością- tzn nie liczeniem się z uczuciami innych 😉

Ja miałam odwrotnie - Włóczykij żył na własnych zasadach, które definiowały też jego relacje z innymi istotami.  Dzisiaj by pewnie uznano, że miał jakąś formę Aspergera lub coś podobnego. By uniknąć przypadkowego zranienia innych musiałby się zmienić albo postępować wbrew sobie. Wina w tym przypadku nie leżała tylko po jego stronie, ale i stronie innych, którzy nie akceptowali go takim, jaki był. Podświadomie oczekiwali, że dopasuje się do nich i dlatego czuli się skrzywdzeni, kiedy tego nie robił. Efekt był (jak dla mnie) bardzo smutny. Doskonale widać to w historii ze smokiem - Włóczykij robi coś, co uważam za wstrętne, by nie skrzywdzić Muminka. Przy czym "krzywda" Muminka nie byłaby w najmniejszym stopniu jego winą.


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3224
 
Wysłany przez: @wowax
Wysłany przez: @hebius

A pomoc uchodźcom wcale nie skończy się tym, że zabiorą nam to, czego najbardziej potrzebujemy. 

No patrz, nie wiedziałem, że w ,,Muminkach,, coś o ,,uchodźcach,, jest.

W Muminkach jest wszystko.

Postać uciekinierów, Topci i Topka, którzy przybyli do Doliny Muminków z jednym kuferkiem i posługują się niezrozumiałym dla mieszkańców językiem, można spokojnie (nad)interpretować i w taki sposób. Literaturoznawcy nie takich rzeczy dokonywali (na przykład Aleksandra Korczak w artykule "Czy to takie smutne? Muminki i śmierć. W: Śmierć w literaturze dziecięcej i młodzieżowej - pisząca o śmierci wuja Truja).


OdpowiedzCytat
Teresa van Hagen
(@teresa-van-hagen)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1930
 
Wysłany przez: @maruta

Doskonale widać to w historii ze smokiem - Włóczykij robi coś, co uważam za wstrętne, by nie skrzywdzić Muminka.

Akurat ta historia zaprzecza mojej tezie 😉 Włóczykij tutaj liczy się z cudzymi uczuciami i stawia je na pierwszym miejscu.

Nie wiem dlaczego "wstrętne"?

Spoiler
To chyba za ostro? Jakby nie patrzeć smoczek odzyskał wolność 😉

Wysłany przez: @maruta

 By uniknąć przypadkowego zranienia innych musiałby się zmienić albo postępować wbrew sobie.

On żył na własnych zasadach, a Muminek cierpiał... Oczywiście daje to głębi historii, ale Muminka żal 😎 Ale, po namyśle, przekonałaś mnie do Włóczykija, Muminek wiedział na co się godzi! I nawet ta historyjka, z olewanym  stworzonkiem, nie jest taka zła, potrafię się w to wczuć 😀 Też mnie cały czas coś/ktoś rozprasza, a ja nawet nie komponuję!

 


OdpowiedzCytat
Teresa van Hagen
(@teresa-van-hagen)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1930
 
Wysłany przez: @hebius

Postać uciekinierów, Topci i Topka,

Ale to nie były zwykle złodziejaszki? To chyba spora nadinterpretacja nazywać ich uchodźcami? Do definicji wg Wikipedii ciężko je wcisnąć?

Uchodźca (ang. refugee, niem. Flüchtling, ros. беженец, bieżeniec) – osoba, która musiała opuścić teren, na którym mieszkała ze względu na różnego typu prześladowania[1]. Wynikające z tego zagrożenie życia, zdrowia, bądź wolności jest najczęściej związane z walkami zbrojnymi, klęskami żywiołowymi, prześladowaniami religijnymi bądź z powodu rasy lub przekonań politycznych.

Ale mam wrażenie, że Małe trollach i dużą powódź można pod ten temat podciągnąć. Tam jest ucieczka, niebezpieczeństwo, poszukiwanie przystani, a ponieważ książka została wydana 1945 łatwo zinterpretować jakie to niebezpieczeństwa tam czyhały...

 


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @teresa-van-hagen

Ale to nie były zwykle złodziejaszki?

Chyba były. Skradły Buce jakiś kamień.

A co z Małą Mi i Mimblą? Z Panną Migotką? Ryjkiem?

 


OdpowiedzCytat
Maruta
(@maruta)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3703
 

@teresa-van-hagen

No właśnie tam jest pokazane, jak kończy się takie "bo komuś może być smutno". Włóczykij nie chciał, by Muminkowi było przykro, więc świadomie skrzywdził inną, całkowicie niewinną istotę. "Krzywda" Muminka nie miała nic wspólnego z Włóczykijem, nie była niczyją winą. Wręcz przeciwnie, godząc się z sytuacją Muminek mógł dojrzeć emocjonalnie, bo przecież są w tej opowieści ważne lekcje - że nie można zmusić do miłości czy przywiązania, że żywe istoty to nie przedmioty, że każde stworzenie ma swoją naturę... Ale wszystko to zostaje zaprzepaszczone, bo Muminek MOŻE być zazdrosny. Wiem, że to opowiadanie uważane jest za opowieść o przyjaźni, która jest warta poświęceń, ale niestety są to poświęcenia cudzym kosztem. W naszych realiach: chłopiec znajduje psa (załóżmy, że pies ten potrafi przeżyć "na wolności"). Zabiera go do domu. Pies chowa się przed chłopcem, ale natychmiast akceptuje jego kolegę i wypuszczony biegnie za nim. Kolega wywozi psa do lasu i tam zostawia, żeby chłopcu nie było przykro... Oczywiście w Muminkach mamy smoka, który żył na wolności, ale jak się okazało chciał mieć kogoś - tyle że nie Muminka.


OdpowiedzCytat
Teresa van Hagen
(@teresa-van-hagen)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1930
 
Wysłany przez: @aldona

A co z Małą Mi i Mimblą? Z Panną Migotką? Ryjkiem?

A przed którym typem niebezpieczeństw wg Ciebie uciekały? Tu raczej była potrzeba ciepła, wspólnoty, rodziny, to powodowało, że wszyscy tak chętnie zostawali w Dolinie...Ale uchodźca to jednak coś innego.


OdpowiedzCytat
Teresa van Hagen
(@teresa-van-hagen)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1930
 

@maruta

 

nie, godząc się z sytuacją Muminek mógł dojrzeć emocjonalnie,

Ale do tego ma ciągle rozstania z Włóczykijem.

Wysłany przez: @maruta

o". Włóczykij nie chciał, by Muminkowi było przykro, więc świadomie skrzywdził inną, całkowicie niewinną istotę.

Tylko ja ciągle nie zakładam, że to była krzywda dla Smoka.

Wysłany przez: @maruta

Ale wszystko to zostaje zaprzepaszczone, bo Muminek MOŻE być zazdrosny.

Albo Włóczykij nie chce kolejnej kuli u nogi 😉

A ja widzę to tak:

Smoczek jest dzikim stworzeniem i lepiej mu będzie samemu. Włóczykij nawet bez Muminka by go nie udomowił/ przygarnął itp. bo to Włóczykij,  a  nie Mama Muminka. Reasumując:  Smoczek zyskał nowy start, uwolnił się ze słoika, Włóczykij okazał się lojalny wobec osoby, która go szczerze kochała, a do tego odzyskał wolność... Smutna historia z punktu widzenia Smoka, ale o smokach dużo nie wiemy, więc może jakoś tam będzie 😎 

A Muminek to jednak dziecko, które uczy się, ale stopniowo...

Oczywiście ciut nadinterpretuję, bo jednak Włóczykij oddał Smokowi kapelusz 😎 

 


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 4
Share: