Jeżeli ktoś jest fanem kontynuacji i akurat nie zna pozycji nr 143 to mam do oddania Kronikarza z UPA Irskiego.
Kronikarza z UPA Irskiego.
Kiedyś czytałam i chyba nie była taka ostatnia ta książka.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
nie zna pozycji nr 143
A tak z ciekawości, to ile już jest tych tomów?
153. Zagadka wrocławskiego toru - od 2 września
http://www.wydawnictwo-warmia.pl/Pan%20Samochodzik/Pan%20Samochodzik.html
/ A tak w ogóle to jestem uziemiony i nie mogę wyjść na pocztę, więc wysyłka obiecanych książek może mi się trochę opóźnić, ale
Kronikarza z UPA Irskiego.
Kiedyś czytałam i chyba nie była taka ostatnia ta książka.
"Kronikarza Zupę" wziąłem sobie w naszej sylwestrowej wymianie książek i moim zdaniem straszna chała. Przypomniałyście mi dziewczyny, że Irski jeszcze nie ma swojego wątku w dziale kontynuacji. Nadrobię.
A tak w ogóle to jestem uziemiony i nie mogę wyjść na pocztę, więc wysyłka obiecanych książek może mi się trochę opóźnić, ale
No to czekam cierpliwie.:)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
To ja się zapisuję na „Listy” Marka Hłaski:)
Ja bym poprosił Złamany miecz i Skarb pradziadka.
Twtter is a day by day war
A mnie zainteresowała Kuchnia roślinna i Król Maciuś (sentyment z dzieciństwa).
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Jeszcze jednego zdjęcia nie wrzuciłam:
Arkadego Fiedlera sam bym się chętnie pozbył. Gdybym miał;)
Kuszące, jednak się teraz powstrzymam 😀
"Gdzie są kamedulskie piwnice" oddam w dobre ręce.
(chyba, że Milady chce zwrotu powieści?)
"Gdzie są kamedulskie piwnice" oddam w dobre ręce.
A przeczytałaś? Jak wrażenia?
Możesz przekazać dalej.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Skoro oddaje, to raczej się w powieści nie zakochała.
raczej się w powieści nie zakochała.
Mam taką nadzieję..
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
raczej się w powieści nie zakochała.
Mam taką nadzieję..
Nie, nie zakochała się absolutnie. Mogę nawet powiedzieć, że oddam tę książkę z ulgą....
Nie, nie zakochała się absolutnie. Mogę nawet powiedzieć, że oddam tę książkę z ulgą....
Ja już nie pamiętam za bardzo fabuły, ale była kiepska. Nic nie trzymało się kupy, całość pełna infantylizmu. Napisz Aldona coś więcej to może sobie przypomnę.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"