Miałam wrażenie, że już o tym pisaliśmy, ale nie mogę znaleźć, więc...
Będzie animowany film o przygodach Tytusa, Romka i A'Tomka
Czy jest się z czego cieszyć? Jak dla mnie powodów do niepokoju jest sporo. Produkcją zajmuje się studio od "Kajka i Kokosza", który był co najwyżej średni, i fabularnie, i wizualnie. Co więcej, można przeczytać, że "twórcy animacji chcą oddać ducha komiksowego pierwowzoru, którego twórcą jest legendarny Papcio Chmiel, a jednocześnie nadać produkcji nieco nowoczesnego stylu, bawiąc się formą i treścią. (...) Twórcy pracują nad formatem, który ma spodobać się widzowi w wieku 9-12 lat, który nie zna komiksów, ale ma też trafić do starszych odbiorców, dla których będzie to sentymentalna podróż do czasów dzieciństwa."
co niepokojąco kojarzy mi się z ostatnim filmowym "Samochodzikiem".
A tutaj krótki wywiad z tamtego roku: https://noizz.pl/kultura/tytus-romek-i-atomek-trafia-na-duze-ekrany-wywiad-z-tworcami-ekranizacji/kjvenrc
Kustoszu, może to kolejny temat do pogłębiania? 😉
Miałam wrażenie, że już o tym pisaliśmy, ale nie mogę znaleźć, więc...
Pisaliśmy TU.
co niepokojąco kojarzy mi się z ostatnim filmowym "Samochodzikiem".
Owszem, koncepcja brzmi identycznie. Zapowiadali to rok temu i chyba dotychczas nic nowego o projekcie nie wiadomo.
Kustoszu, może to kolejny temat do pogłębiania? 😉
Masz coś konkretnego na myśli?
Temat właśnie dzisiaj wrócił. Na razie tylko grafika koncepcyjna, ale ponoć trwa "proces produkcyjny"więc możliwe, że wkrótce podadzą więcej informacji.
Widziałem już ten kadr na TT. W Tytusie mam ulokowane jednak dużo mniej emocji, choć pod kątem mojej aktywności na Twitterze, Tytus jest na drugim miejscu po Nienackim w obszarze zainteresowań więc może warto coś z siebie wykrzesać.
Mają powstać dwa filmy, dokument i fabuła o Korze Jackowskiej. Jeszcze się nic nie zaczęło o już jakieś zgrzyty.
Super Express wymienia trzy artystki, które mają ponoć szansę na zagranie Kory w filmie fabularnym. Piszę "ponoć", bo nie jestem pewna, czy to rzeczywiste kandydatki do roli, czy też "wybór autora artykułu".
Nie wiem, jak i czy w ogóle śpiewa Olga Bołądź.
Julia Kamińska -jestem na nie.
Ramona Rey nagrała kilka coverów Maanamu, ma też recital "Ramona Rey śpiewa piosenki Kory", ale jak z aktorstwem?
Oczywiście nasuwa się pytanie, czy odtwórczyni roli Kory musi śpiewać swoim głosem?
Ciężko mi oceniać bo znam tylko Olgę Bołądź z wymienionych kandydatek. Występ Julii Kamińskiej z programu "Twoja twarz brzmi znajomo" wygląda IMO jak parodia więc na tej podstawie byłbym na nie. Ale przede wszystkim podszedłbym do castingu od innej strony. Wybrałbym po prostu dobrą, charyzmatyczną aktorkę pasującą do tej roli, zamiast robić konkurs wokalny.
Jutro wchodzi Openheimer. W sumie to ciekawa postać, oprócz kierowania projektem Manhattan podał graniczną masę gwiazdy neutronowej i zależności opisującą gwiazdę relatywistyczną. Ciekawe czy i w jaki sposób przedstawią jego zaburzenia psychiczne. Trailer przedstawia się zacnie:
Trailer przedstawia się zacnie:
Trailer IMO przegadany i nudny, no ale to raczej nie jest film akcji. Za to flaga amerykańska powiewa jak zwykle:) O ile pamiętam, Oppenheimerowi stawiano zarzuty szpiegostwa na rzecz ZSRR, ciekawe jak zostanie pokazany ten wątek.
"Oppenheimer" zbiera znakomite recenzje, ale zapowiada się na film, po którym widz czuje się jak przepuszczony przez emocjonalną młockarnię.
Podoba mi się natomiast "Barbeheimer", czyli akcja łącząca promocję dwóch gorących premier, bo nie zapominajmy, że w tym samym dniu do kin wchodzi także świetnie oceniana "Barbie". Zapowiadano walkę o widza, ale zamiast tego zaczęto te dwa filmy łączyć, początkowo ironicznie. Pojawiły się memy, filmiki, dowcipy, bo chyba trudno znaleźć bardziej odmienne produkcje. Zjawisko doczekało się już obszernego hasła w wikipedii. W rezultacie zamiast konkurować studia postanowiły się wspierać, między innymi proponując Amerykanom łączone seanse tych dwóch filmów. A na yt można obejrzeć liczne przeróbki zwiastunów "Barbeheimera":
Polskie media też się tym zainteresowały:
https://rozrywka.spidersweb.pl/barbie-oppenheimer-barbenheimer-double-feature-premiera
https://wyborcza.pl/7,101707,29991838,szal-wokol-barbie-i-oppenheimera-dotarl-do-polski-nigdy.html
Trailer przedstawia się zacnie:
Trailer IMO przegadany i nudny, no ale to raczej nie jest film akcji. Za to flaga amerykańska powiewa jak zwykle:) O ile pamiętam, Oppenheimerowi stawiano zarzuty szpiegostwa na rzecz ZSRR, ciekawe jak zostanie pokazany ten wątek.
Jak film jest o człowieku który powiedział, że ,,Stałem się śmiercią, niszczycielem światów" to zaraz musi być film akcji 😉 Przed wojną Openheimer przejawiał poglądy komunistyczne, raczej tylko na tym się skończyło. Brat Roberta Frank był członkiem Komunistycznej Partii Stanów Zjednoczonych, więc mogły się pojawić oskarżenia.
Połączenie tych dwóch filmów jest tak absurdalne, że aż dobre 🙂
Połączenie tych dwóch filmów jest tak absurdalne, że aż dobre 🙂
W zupełności się zgadzam. 😊 😉
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
W zupełności się zgadzam. 😊 😉
Byłaś? Opowiadaj jak wrażenia, bo co do Barbie mam mieszane uczucia (podejrzewam łopatologię i wtórności w nowej oprawie), za Openheimer mnie intryguje.
Nie byłam, ale mocno się zastanawiam nad tym czy się nie wybrać. Serio:)
Zgadzam się ze stwierdzeniem Ducha Puszczy, że "połączenie tych dwóch filmów jest tak absurdalne, że aż dobre 🙂".
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Jest już zwiastun "Różyczki 2".
W kinach od 20 października.
Jest i zwiastun "Święta ognia".
W kinach od 6 października.
A jak wrażenia po zwiastunie Znachora?
Mnie się zrobiło smutno.
Gdzie tej wypełzłej blondyneczce do Anny Dymnej?
A jak wrażenia po zwiastunie Znachora?
Nie wygląda najgorzej, ale już widać nowoczesnośc.
Twtter is a day by day war
A jak wrażenia po zwiastunie Znachora?
Nie wygląda najgorzej, ale już widać nowoczesnośc.
Zgadzam się z Pawłem.
Moim zdaniem zwiastun wygląda nieźle.
Ale podkręcili fabułę (zapewne aby było atrakcyjniej dla dzisiejszego widza) "poszukiwaniem dawnego siebie" Antoniego, czego w poprzedniej wersji nie ma 🙂
Zwiastun nie wskazuje na wtopę.
Mnie się zrobiło smutno.
Gdzie tej wypełzłej blondyneczce do Anny Dymnej?
To jest akurat nie do przeskoczenia.
Jakiejkolwiek aktorki byśmy tu nie wstawili, to Twój wpis brzmiałby tak samo.
Nie ma aktualnie aktorki, która mogłaby chociaż spróbować zmierzyć się ze zjawiskiem, któremu na imię Anna 🙂