Piszesz puma muma, a czytasz rita tita. Proste. 🤣
Piszesz puma muma, a czytasz rita tita. Proste.
Moja rosyjska nauczycielka angielskiego napisała na tablicy "make" i nie mogła zrozumieć dlaczego nikt nie rozumiał zdania.
Twtter is a day by day war
Moja rosyjska nauczycielka angielskiego napisała na tablicy "make" i nie mogła zrozumieć dlaczego nikt nie rozumiał zdania.
O Jezu, pani Selwa 🤣 Legenda tej szkoły.
My na szczęście angielski z nią mieliśmy tylko na zastępstwa, ale na rosyjskim też były jazdy...
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
O Jezu, pani Selwa Legenda tej szkoły.
Pamiętasz ten dowcip "Czym się różni Selwa od Boga?"?
Twtter is a day by day war
Tiaaaa 😀
My z kolei zawsze mówiliśmy, że Selwa już zapomniała rosyjski, ale jeszcze się nie nauczyła polskiego.
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
Znalazłem go.
W pomarańczach?
Poproś męża, może Cię poduczy. To się przydaje nie tylko za wschodnią granicą.
Nawet nie wiesz, jak brakowało mi znajomości języka rosyjskiego, gdy w czasach studenckich byłam "na robotach"... w Anglii.
No to jeszcze na koniec. Znalazłem go.
W jakim dobrym stanie jest, chyba gdzieś w pudełku leżał.
No to jeszcze na koniec. Znalazłem go.
W jakim dobrym stanie jest, chyba gdzieś w pudełku leżał.
No nie do końca był mój. Kupiłem go kilkanaście lat temu dla Robasa.
Korzystając w ładnej wrześniowej pogody wybraliśmy się wczoraj w odwiedziny do czworonożnych pluszaków tj. alpak.
Alpaki są świetne! To miłe, puszyste i mięciutkie zwierzątka o zawsze uśmiechniętych pyszczkach i oczach kota ze Shreka. I są bardzo czystymi zwierzętami. Wiecie, że alpaki wybierają sobie tylko jedno miejsce na toaletę i tam się załatwiają.
Wrzucam kilka zdjęć.
Alpakom można dać alpakowego buziaka. Wystarczy włożyć w usta talarek marchewki i w ten sposób podać zwierzęciu.:)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Te alpaki to w sumie świeża sprawa. Z dzieciństwa i większości późniejszego życia żadnych alpak sobie nie przypominam. Alpagi owszem były, ale alpaki?;)
Robas gdy go pytałem parę lat temu jakie chce mieć zwierzątko, mówił że alpakę.
Myślałem ze żartuje, ale może rzeczywiście trzeba było mu kupić. Mniej może by siedział przed komputerem i konsolą.
Ładne te alpaki, takie milusie, mięciusie...
A jak w smaku? Ktoś już z forum próbował?
To musiałbyś kupić przynajmniej trzy, bo to zwierzątka stadne i jedna by się nie uchowała.
A jak w smaku? Ktoś już z forum próbował?
Chyba nie, ale w Australii można zjeść mięso z alpaki w restauracji. 😧
To musiałbyś kupić przynajmniej trzy, bo to zwierzątka stadne i jedna by się nie uchowała.
Do tego musiałbyś mieć całkiem sporą łączkę z trawką i koniczynką, którą trzeba regularnie nawozić.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Cmentarz Północny jest daleko od Szpitala Narodowego?
Cmentarz Północny jest daleko od Szpitala Narodowego?
Dosyć, za to Bródnowski w miarę blisko...
Dosyć, za to Bródnowski w miarę blisko...
Na Bródnowskim chyba nie jest łatwo załatwić miejsce.
Twtter is a day by day war