Zakładam temat Włochy bo może ktoś kiedyś jeszcze coś dopisze.
We Włoszech byłem kilka razy wcześniej, ale teraz wybraliśmy się poza but, na Sycylię.
Pierwszy etap i najwięcej zdjęć będzie z Katanii. Tam mieszkaliśmy, stamtąd robiliśmy jednodniowe wycieczki.
Katanię opisałem tutaj.
Twtter is a day by day war
A śladami "Ojca chrzestnego" podążyliście w kolejnych odcinkach?:) Muszę kiedyś się wybrać na Sycylię.
Dużo tam tych kościołów. Ciekawe, czy im wystarcza duchownych do obsłużenia wszystkich.
Dużo tam tych kościołów.
No właśnie. Ja bym to wszystko zwiedził minuta osiem bo kościoły omijam:)
A śladami "Ojca chrzestnego" podążyliście w kolejnych odcinkach?:) Muszę kiedyś się wybrać na Sycylię.
Niestety nie. Bardziej szukałem śladów komisarza Montalbano, był nawet festiwal jedzenia komisarza Montalbano w Ragusie ale zaczynał się poźno a my mieliśmy ponad dwie godziny dojazdu więc odpuściliśmy.
Twtter is a day by day war
Na zdjęciach Katania wygląda całkiem zachęcająco 😉
Na Sycylii byłam raz, w części północno-zachodniej, okolice Trapani i Palermo. Były ładne, a nawet piękne miejsca, ale ogólne wrażenie zepsuł wszechobecny brud, zwłaszcza w Palermo, gdzie boczna uliczka obok słynnej katedry przypomina najgorsze slumsy w innym mieście. Mimo to nadal mam na swojej liście "do zobaczenia w przyszłości" kilka sycylijskich miejscówek...
Na zdjęciach Katania wygląda całkiem zachęcająco
ogólne wrażenie zepsuł wszechobecny brud, zwłaszcza w Palermo, gdzie boczna uliczka obok słynnej katedry przypomina najgorsze slumsy w innym mieście.
Tutaj jest podobnie, to znaczy, oprócz głównych ulic reszta jest slumsowata i bardzo często śmierdząca. Rozjechane truchło wróbla leżało na chodniku jednej z głównych ulic miasta trzy dni. Później trudno się dziwić, że Covid kosił tam (we Włoszech) równo z chodnikiem.
Twtter is a day by day war
Natomiast Cmentarz Monumentalny (nie znalazłem lepszego tłumaczenia dla Cimitero Monumentalo) jest zupełnie inny niż Katania - zapraszam do obejrzenia zdjęć.
Twtter is a day by day war
Widać, że cmentarna architektura zmienia się tak, jak współczesna i te nowe grobowe "kaplice" jednak już nie robią takiego wrażenia, jak stare.