Cześć.
Może byliby chętni, żeby w niezobowiązujący sposób spotkać się gdzieś na Warmii/Mazurach w kilka osób? Jakiś hotelik, pensjonacik, agro... Bez zadęcia, organizowania "zlotu" itp, na zasadzie każdy sobie załatwia sam.
Pamiętam, że Nietajenki swego czasu wklejali rozmaite ciekawe miejsca, także noclegowe.
My w najbliższy łykend jedziemy do Spały, ale na kolejne łykendy nie mamy jeszcze konkretnych planów.
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
My mamy już zaplanowane całe lato, poza weekendem 14-15 sierpnia.
Bardzo chętnie byśmy się spotkali, ale raczej nie na Mazurach. Trochę za daleko dla nas, jak na wyjazd dwudniowy.
Kaszuby, Bory Tucholskie, Pojezierze Drawskie, Iława i okolice - wchodzą w grę.
Ale jest jeszcze inna sprawa. Może być trudno znaleźć nocleg na sam weekend. Jakiś czas temu próbowałam coś znaleźć na inny wakacyjny weekend i wszędzie, gdzie dzwoniłam, mówiono mi, że w wakacje wynajmują tylko na pełny tydzień.
Ale pomysł, oczywiście, zacny. Jeśli zdecydujecie się jednak na Mazury, to będziemy Wam kibicować 🙂
Pomysł świetny. My już po 2 szczepieniach, Młody za chwilę też, więc chęć do wyjazdów zdecydowanie większa :).
Myślę, ze można by było wrzucać tu swoje plany wyjazdowe i może wtedy komuś uda się dołączyć.
Na Warmię i Mazury póki co się nie wybieramy. Za to od 3 lipca znowu lecimy w Góry Sowie na kilka dni. Więc jeśli ktoś coś, niech daje znać.
Na Warmię i Mazury póki co się nie wybieramy. Za to od 3 lipca znowu lecimy w Góry Sowie na kilka dni. Więc jeśli ktoś coś, niech daje znać.
No przecież my będziemy. Ale dopiero od 6 lipca.
Do kiedy zostajecie?
Do kiedy zostajecie?
Yvonne, na pewno się zobaczymy. Choćby na zakładkę, ale to dla nas dodatkowa atrakcja. My byliśmy w Górach Sowich zaledwie miesiąc temu, więc postaram się jeszcze wrzucić w tym tygodniu jakąś relację. Kojarzę też, że Seth jest z tych okolic więc może udałoby się spotkać w ciut większym gronie.:)
Na Warmię i Mazury póki co się nie wybieramy.
Chyba Ty.:)
Mamy jeszcze coś tam wolnego jeśli chodzi o weekendy więc myślę, że można spróbować coś umówić.
Irycki, a może Jerzwałd w terminie 14-15 sierpnia?
Aga, Wam by pasowało? Mogę się podjąć logistyki.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Irycki, a może Jerzwałd w terminie 14-15 sierpnia?
Aga, Wam by pasowało? Mogę się podjąć logistyki.
Jeśli to tylko weekend to jak najbardziej nam pasuje :). Bardzo chętnie byśmy się z Wami spotkali, tym bardziej, że Bydgoszcz i Toruń nie był nam dany.
Irycki, a może Jerzwałd w terminie 14-15 sierpnia?
To się pokrywa z naszym wypadem motocyklowym. Nie mamy na razie żadnych konkretnych planów, więc póki co trudno mi cokolwiek powiedzieć.
Mamy jeszcze coś tam wolnego jeśli chodzi o weekendy więc myślę, że można spróbować coś umówić.
Wstępnie planujemy być w Reszlu (czy Reszelu - nie wiem jak się to odmienia) w weekend 10-11 lipca.
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
Wstępnie planujemy być w Reszlu (czy Reszelu - nie wiem jak się to odmienia) w weekend 10-11 lipca.
Odwiedziliśmy w zeszłym roku podczas naszych wakacyjnych wojaży po Warmii. Bardzo miło sobie wspominam.
Wstępnie planujemy być w Reszlu (czy Reszelu - nie wiem jak się to odmienia) w weekend 10-11 lipca.
My wtedy akurat będziemy świeżo po powrocie z gór.
To się pokrywa z naszym wypadem motocyklowym. Nie mamy na razie żadnych konkretnych planów, więc póki co trudno mi cokolwiek powiedzieć.
Czyli gdzieś będziecie, ale jeszcze nie wiecie gdzie. To pomyśl może, tym bardziej, że Yvonne też by chyba ten termin odpowiadał. Czy innym również?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
My już w drodze na wakacje 🙂
Obraliśmy kierunek: Opalenica, zgarniamy po drodze Mysikrólików i jedziemy do Łagowa. Na zamek joannitów 🙂
A stamtąd 6 lipca jedziemy w Góry Sowie na spotkanie z Milady i Kustoszem.
Yvonne, czekamy już na Was 4 km od Waszej przyszłej bazy.:)
A co ze spotkaniem?
Macie ochotę na weekend sierpniowy?
Czy może jakieś spotkanie w lipcu?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
i zajmujemy się takimi przyjemnościami, jak na przykład chodzenie do kina.
Piękne to kino, zrób jak najwięcej zdjęć, to klasyczny urbex, który występuje w bardzo ograniczonym zakresie.
Twtter is a day by day war
I spotkaliśmy się w Rzeczce:)
A później jeszcze w Glinnie. Jednakże zdjęć z tego spotkania brak 🙂
Bardzo miło było nam spotkać się z Wami i zjeść wspólny pyszny obiad. Szkoda, że nie mogliście zostać dłużej.
Yvonne, w złej kolejności zaplanowałaś urlopowe miejsca.;)
Glinno jest rzeczywiście bardzo uroczym miejscem. Jadąc wąską i kręta górską drogą nagle w dolinie ukazała nam się malutka mieścina z klimatycznym kościółkiem. Nie wiem jak to się stało, że nie zrobiłam żadnych zdjęć.
Wracając do tematu wątku, jest ktoś chętny na spotkanie w wakacyjnych terminach?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Wracając do tematu wątku, jest ktoś chętny na spotkanie w wakacyjnych terminach?
No przecież, że my. Tylko to musiałby być jakiś krótki weekendowy wypad, bo poza planowanym urlopem nie mamy co liczyć na wolne.
Może być krótki weekendowy.
Jakie terminy Wam pasują? Bo my możliwe, że będziemy w okolicach Jerzwałdu w niedługim czasie. A poza tym to weekend 14-15 sierpnia bądź 7-8 sierpnia, ale wtedy z dziećmi.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"