Tegoroczny urlop chciałbym zacząć od Pisza, zwiedzić miasteczko, pomyszkować na rowerach po okolicy np do Niedźwiedziego Rogu pojechać. Na pewno pojedziemy do Węgorzewa a dalej to jeszcze myślę.
Ten komin to rozumiem widziany jest z okien hotelu😀
Piszę jeszcze drugą część do tej relacji, trochę to jednak potrwa.
ps. Wkurza mnie ten słownik w klawiaturze, non stop trzeba coś poprawiać.
Ja już w zeszłym roku miałam plan odwiedzić Niedźwiedzi Róg i okolice (w tym Ruciane Nida). Może w tym się uda.
Piter, pisz więc szybciej.:)
ps. Wkurza mnie ten słownik w klawiaturze, non stop trzeba coś poprawiać.
Moderatorzy poprawią.;)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Ja już w zeszłym roku miałam plan odwiedzić Niedźwiedzi Róg i okolice (w tym Ruciane Nida). Może w tym się uda.
No właśnie, jakie macie plany urlopowe ?
jakie macie plany urlopowe ?
Ja mam jeden - nie oszaleć 😀
Jak dożyjemy do wakacji, to pewnie znowu wzorem lat ubiegłych pojedziemy powłóczyć się przez dwa tygodnie na motorze.
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
pogodę ducha,
Z pogodą ducha bywa różnie, jak np. w 35-stopniowym upale stoisz w korku ubrany w grube skóry i kask, bo jakiś $%^$$!@ wymyślił przebudowę głównej ulicy w mieście w środku sezonu urlopowego.
Albo jak jedziesz przez cały dzień w ulewnym deszczu podczas jednych z największych opadów tego lata w Sudetach (miejscowo do 70 litrów na metr, jak się potem doczytałem), a do tego nie zauważyłeś że nawigacja jest przestawiona na najkrótszą trasę i poprowadziła Cię bocznymi drogami ósmej kategorii po jakichś dziurach których nie widać pod warstwą wody.
Ale ogólnie jest bardzo fajnie. 🙂
Na zdjęciu Marysia ogarnia nasz dobytek przed kolejnym etapem. Nocowaliśmy w agroturystyce w okolicy Barlinka.
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
bo jakiś $%^$$!@ wymyślił przebudowę głównej ulicy w mieście w środku sezonu urlopowego.
Ależ to jest naturalne i właściwe. Warto zwrócić uwagę, bo większość tego nie robi, że władze i ci %$#$% są lokalni więc muszą się stosować do wymogów tych, których pieniądze wydają. Dla mieszkańców sezon urlopowy jest najlepszy do przebudowy głównej ulicy w mieście bo wtedy mieszkańcy mają urlopy i nie jeżdżą do pracy. A to, że Ty chcesz przejechać przez to miasto w czasie wakacji, no cóż, nie musisz jechać przez to miasto, generalnie ta ulica nie jest dla Ciebie bo pojawisz się tam być może raz na sto lat.
Twtter is a day by day war
bo jakiś $%^$$!@ wymyślił przebudowę głównej ulicy w mieście w środku sezonu urlopowego.
Ależ to jest naturalne i właściwe. Warto zwrócić uwagę, bo większość tego nie robi, że władze i ci %$#$% są lokalni więc muszą się stosować do wymogów tych, których pieniądze wydają. Dla mieszkańców sezon urlopowy jest najlepszy do przebudowy głównej ulicy w mieście bo wtedy mieszkańcy mają urlopy i nie jeżdżą do pracy. A to, że Ty chcesz przejechać przez to miasto w czasie wakacji, no cóż, nie musisz jechać przez to miasto, generalnie ta ulica nie jest dla Ciebie bo pojawisz się tam być może raz na sto lat.
Mniej więcej to samo chciałam napisać, ale Paweł mnie ubiegł i napisał to bardzo zręcznie.
Domyślam się, że w twojej pasji są te lepsze momenty i te gorszego o których powiedziałeś wyżej😀. Lecz ja mam na myśli wszystkich ludzi którzy uprawiają jakieś hobby np turystyka na motorze, rowerze, kajaku, alpinistykę, turystykę historyczną i tymi hobby dzielą się z innymi pasjonatami.
Motor świetny, co to za machina, bo nie potrafię na fonie odczytać nazwy ?
w zeszłym roku w Augustowie do Marina Borki przyjechał na takim wielkim motorze marki BMW jakiś obcokrajowiec. Straszny był z niego minimalista. Zjadł skromny posiłek, naczyń nie umył tylko dokładnie wylizał, nie brał też kąpieli, pewnie szkoda mu było piątaka na maszynę losującą w łazienkach. W nocy spał tylko pod płachtą namiotową na karimacie i w śpiworze z głową na ułożonym w kostkę kombinezonie. Pech chciał, że nad ranem temperatura spadła do plus 2-3 stopnie celsjusza 😀. Widać było nad ranem, że strasznie przemarzł bo to był osobnik o ciemnej karnacji śródziemnomorskiej taki co to raczej ciepło lubi. Ekwipunek i wymagania życiowe miał naprawdę skromne ale jaki motór eh.
co to za machina, bo nie potrafię na fonie odczytać nazwy
Yamaha WildStar 1600.
W nocy spał tylko pod płachtą namiotową na karimacie i w śpiworze z głową na ułożonym w kostkę kombinezonie. Pech chciał, że nad ranem temperatura spadła do plus 2-3 stopnie celsjusza
Parę lat temu na zlocie pewnego forum 😉 w Wołuszewie pod Ciechocinkiem też temperatura spadła w nocy do paru stopni. Nad ranem leżałem w śpiworze w motocyklowych skórach, do tego owinięty jeszcze w płachtę do przykrywania motocykla. Ciepło nie było. Ale jest co wpominać.
Ale jak jedziemy z żoną na dłużej, to jednak celujemy w kwatery/hotele. Namiot mieliśmy jako backup ale w tym roku z niego zrezygnujemy, tylko miejsce w sakwie zajmuje.
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
Irycki, a gdzie tym razem skierujecie Wasz motocykl?
Ja już w zeszłym roku miałam plan odwiedzić Niedźwiedzi Róg i okolice (w tym Ruciane Nida). Może w tym się uda.
No właśnie, jakie macie plany urlopowe ?
Następujące:
- w lipcu jedziemy po kolei: do Łagowa (na 6 dni, aby wypluskać się w jeziorze), stamtąd w Góry Sowie na kolejne 6 dni, a potem na 5 dni do Złotego Stoku
- w sierpniu na tydzień nad morze (nasz zimny Bałtyk) 🙂
No i w czerwcu, w długi weekend, na zlot na Mazury.
No i w czerwcu, w długi weekend, na zlot na Mazury.
A cóż to za zlot na Mazurach?
Skąd wy bierzecie tyle wolnego latem 😁, chyba w szkole pracujesz ?
Z takim silnikiem to przyczepę kempingową pociągnie😀
Również zapytam, gdzie w tym roku uderzanie?
No i w czerwcu, w długi weekend, na zlot na Mazury.
A cóż to za zlot na Mazurach?
Skąd wy bierzecie tyle wolnego latem 😁, chyba w szkole pracujesz ?
Zlot samochodzikowy organizowany przez forum "Z przygodą na ty".
Nie, nie pracuję w szkole 🙂
Latem biorę łącznie 17 dni wolnego, więc i tak jeszcze 9 mi zostaje.
Z takim silnikiem to przyczepę kempingową pociągnie😀
Wbrew pozorom nie. To jest niewysilony silnik, w dodatku niskoobrotowy, przy tej pojemności ma niecałe 70 koni. Za to robi pyr pyr pyr... 😀
Również zapytam, gdzie w tym roku uderzanie?
Nie mamy jeszcze pojęcia. Rok temu planowaliśmy przejechać się przez Czechy, Słowację i Węgry, to się zrobiła pandemia i tyle było z naszych planów.
W tym roku nie planujemy na razie. Pewnie znowu pokręcimy się po Polsce, u nas też jest co oglądać 🙂
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
„W tym roku nie planujemy na razie. Pewnie znowu pokręcimy się po Polsce, u nas też jest co oglądać :)”
No to wypada życzyć miłego wypoczynku. My również uderzamy w Polskę, lecz chcemy być niezależni, hak w aucie już założony, bagażnik rowerowy dzisiaj kurier dostarczył, nowy sprzęt kempingowy zamówiony, nowy namiot itp. pewnie jutro kurier przywiezie. Pozostaje tylko wpisanie haka do dowodu i trzecia tablica. I można wyruszać😀
Kurtka wodna
Do tej pory myślałem, że jest tylko pansamochodzik.net, następnie trafiłem tu znienacka.com a teraz jeszcze pansamochodzik.org.
Ile jeszcze tych portali jest😀 ?