No i git. Tak dodając bo teraz jestem mądrzejszy, chodzi się w jedną stronę, jak napisała @maruta, gdy my byliśmy beta-testerami wejścia były z obu stron i można było wrócić piechotą.
Poza tym zatesknilo mi się za Hiszpanią, dobrze że to już niedługo.
Twtter is a day by day war
A batmofobia to mi się skojarzyła z lękiem przed nietoperzami 🙂
Nic dziwnego, nawet w quizie o fobiach było to jako "podchwytliwe" pytanie: https://kobieta.onet.pl/zdrowie/psychologia/leki-i-fobie-wiesz-jak-nazwac-strach-przed-pajakami-quiz/p7cmfnk
Badziewie nieprzyjemne i wyjątkowo głupie, bo działa niezależnie od wysokości czy liczby schodów. Na szczęście głównie przy schodzeniu. Niemniej zejście po schodach do metra w godzinach szczytu uskuteczniam trzymając się poręczy i tamując ruch 😖 ...
Niemniej zejście po schodach do metra w godzinach szczytu uskuteczniam trzymając się poręczy i tamując ruch
eee, zawsze jest winda.
Twtter is a day by day war
Wrzuć na portal Maruto!
A może lepiej podsumowanie? Takie "Andaluzja by Maruta"? Wtedy bym mógł spróbować pochylić się nad miejscami, których Maruta nie odwiedziła i bym zrobił część drugą.
Twtter is a day by day war
Niemniej zejście po schodach do metra w godzinach szczytu uskuteczniam trzymając się poręczy i tamując ruch
eee, zawsze jest winda.
...i ratuje mi życie, kiedy schody są mokre lub ośnieżone 🤩
Wrzuć na portal Maruto!
A może lepiej podsumowanie? Takie "Andaluzja by Maruta"? Wtedy bym mógł spróbować pochylić się nad miejscami, których Maruta nie odwiedziła i bym zrobił część drugą.
Może kiedyś, musiałabym wrócić do wyjazdów z poprzednich lat. Za dużo tego, a takiej Sewilli nie chciałoby mi się podsumować jednym akapitem. Tak że jeśli chcesz coś opisać to śmiało, najwyżej się dołączę. Ja zwiedzałam głównie miasta i miasteczka, więc na pewno sporo ominęłam.
Namówiłaś mnie tymi widokami - jadę 🙂
Przecież Ty masz lęk wysokości.;)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Niemniej zejście po schodach do metra w godzinach szczytu uskuteczniam trzymając się poręczy i tamując ruch
eee, zawsze jest winda.
...i ratuje mi życie, kiedy schody są mokre lub ośnieżone 🤩
Ja z kolei boję się starych wind.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Każdy ma swojego bzika 😉 . Przeglądałam kiedyś słownik fobii i figurują tam takie ciekawostki jak "anatidefobia – strach przed byciem obserwowanym przez kaczki","ceterinfanofobia – strach przed obcymi dziećmi", "eufobia – strach przed dobrymi nowinami" czy "obselitofobia – przeświadczenie, że jest się gorszym, bo wszyscy dookoła mają lepsze telefony komórkowe" 🤨 . Prawdopodobnie niektóre przypadki to raczej określenia pewnych zjawisk, a nie fobii w rozumieniu medycznym, niemniej wszystkie istnieją.
Medycyna zna różne przypadki. 🙂
Ale Maruto chyba tutaj o innych przypadłościach fobicznych nie będziemy Ci pisali i psuli wątku turystycznego.
Oooo właśnie znalazłem gdzieś na guglach swoje zdjęcia z wycieczki na CdR, jeśli ktoś chce obejrzeć to są tutaj
Twtter is a day by day war
Widzę, że jeszcze dziko i pusto było 🙂 . Teraz zwierzątek nie uświadczysz, brak też niektórych obecnych na zdjęciach elementów, jak ta metalowa "furtka" czy rama (?).
Krajobraz faktycznie pustynny zarówno na zdjęciach Maruty jak i na zalinkowanych przez Pawła. Kiedy pogoda jest tam najznośniejsza dla tych którzy funkcjonują w wąskim przedziale temperatur od 20 do 25 stopni?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Kiedy pogoda jest tam najznośniejsza dla tych którzy funkcjonują w wąskim przedziale temperatur od 20 do 25 stopni?
My na Costa del Sol jeździliśmy maj-czerwiec i wrzesień. Myślę, że jeśli nie zależy Ci na leżeniu na plaży to jest to optymalne. Pewnie w październiku też jeszcze złapiesz komfortową temperaturę, ja liczę na Costa Blanca na 21-24 za trzy tygodnie.
Twtter is a day by day war
brak też niektórych obecnych na zdjęciach elementów, jak ta metalowa "furtka" czy rama (?).
No wiesz, my byliśmy, tak jak napisałem beta-testerami. To był pierwszy rok otwarcia ścieżki i wszystkiego się uczyli a wejście było za darmo.
Twtter is a day by day war
beta-testerami.
Chcę być testerem 🙂
Ale piękny deser Paweł. Truskaweczki.... Chciałabym żeby był już czerwiec.
Ale piękny deser Paweł. Truskaweczki..
Specjalnie zachodziliśmy do restauracji przy wejściu na fresas con nata 🙂 Tam są jedyne w swoim rodzaju.
Twtter is a day by day war
Najlepsze truskawki to polskie truskawki wg mnie, choć miejsce w jakim je spożywamy oczywiście ma znaczenie.
Pawle, zdjęcia super, teraz nawet jeszcze bardziej chciałabym tam jechać, nawet bez tego deseru.
Jako uzupełnienie do Caminito: Salobrena - zamek i kwiaty
Tym razem także dla osób z lękiem wysokości 😊.