To wrzuć jakiegoś audiobook'a, to posłuchamy sobie kilku akapitów. Może się przekonam. Póki co, skłaniam się ku gardłowemu 'r' (francuski) i 'h' (niderlandzki).
Szwedzki jest kapitalny i w mowie i w śpiewie!
Kocham bardzo różne rodzaje muzyki (nie wszystkie). Tę wykonawczynie poznałem na koncercie w Warszawie. Widzów w domu kultury było ok 15. Ja jestem zafascynowany jej głosem i tym jak śpiewa. Nie można poznać czy to na żywo, czy ze studia. Jest świetna, sama pisze teksty, ale trudno się dziś przebić...
Jestem
Sweet eighties 😀
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Znacie to?
Ja, przyznam, nie znałam.
Ależ to piękne ...
Miałam fazę na Nohawicę po filmie Petera Zelenki "Rok diabła". Bardzo ciekawy eksperyment, taki muzyczny paradokument. Dostępny na CDA, niestety z lektorem: https://www.cda.pl/video/56170461
Potem była jeszcze płyta "Świat według Nohawicy", nagrana przez polskich artystów:
A na dzisiaj, dla odmiany 😆
Coś w zupełnie innym klimacie i tematyce.;)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Zawsze mi się podobała. Chociaż panowie tak ubrani, że tylko na Seweryna można patrzeć bez bólu oczu 😀
Zawsze mi się podobała. Chociaż panowie tak ubrani, że tylko na Seweryna można patrzeć bez bólu oczu
To ja wolę jednak patrzeć niż słuchać;)
A ja lubię i patrzeć i słuchać.:)
Mam akurat w przygotowaniu tekst o "Ziemi Obiecanej". Czekam tylko aż otworzą muzea żeby go dokończyć.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Teledyski do filmów po wielkim boomie gdzieś na przełomie wieków straciły obecnie swój status... Rzadko trafiają się przeboje, zwłaszcza w polskim kinie.
Tak naprawdę o istnieniu tych piosenek/teledysków dowiaduję się najczęściej z nominacji do "Węży" 😆 . W tym roku nie kojarzę żadnej z nominowanych utworów:
Najgorszy teledysk okołofilmowy:
- Michele Morrone – "Feel It" ("365 dni")
- Książę Kapota x Avi – LeLeLe ("Asymetria")
- Kobranocka – "Raz, jeszcze raz" ("Raz, jeszcze raz")
- O.S.T.R. & Sebastian Fabijański – "Psy. W imię zasad" ("Psy 3")
- Marcin Maciejczak – "Jeśli powiem" ("Tarapaty 2")
Dla najlepszej piosenki filmowej chyba żadnej nagrody w Polsce nie ma? Tylko Oscary zostają 😉
Tegoroczne nominacje:
Tegoroczne nominacje:
Ale słabe. Gdzie jest "Toss the coin to your Witcher"?
Seriali nie biorą pod uwagę.
Szkoda, bo "Wiedźmin" powinien wygrać w cuglach.
Czekając na wyjazdy, za którymi tak już tęsknię, słucham mojej ulubionej polskiej wokalistki
Zwłaszcza tego:
Yvonne, nie znałam tej piosenki Lipnickiej. 🤔 Niezła jest.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Ze smutnego powodu i łzą w oku...
Ze smutnego powodu i łzą w oku...
Widzę, że pani właśnie umarła. Ja dopiero przy tej okazji dowiedziałem się, że żyła. Chyba nie do końca moja bajka.