Hej, hej, są tutaj fani Depeche Mode?:)
Aż sobie zapętliłem na jeden wieczór
O, widzę że poszli za ciosem, tym razem Dire Straits
Po raz któryś tam obejrzałem film "Wszystko co kocham". I poniosła mnie fala nostalgii. Trochę się wzruszyłem bo jest to najlepszy w polskiej kinematografii obrazek tamtych czasów, moich czasów. Z piękną ilustracyjną muzyka Daniela Blooma.
Podobają mi się te utwory, które są na yt. Przez ostatnie lata Maryla ocierała się chwilami o kiczowatą parodię samej siebie, ale tutaj właśnie dobrze użyto jej wizerunku, z wiekiem i stylem włącznie. Akurat ten utwór jest dość lekki, ale przyznam, że przy "Niech żyje bal" miałam skojarzenia z "Hurt" Casha - takie symboliczne rozliczenie z życiem, które brzmi całkiem inaczej dla młodych i starszych wykonawców i słuchaczy. Z tym że jak pierwszy raz widziałam "Hurt" to spłakałam się jak norka, a tu jednak nie.
Jak Wam się podoba?
Niby ok, tylko ja nie trawię tego koleżki.
Podobają mi się te utwory, które są na yt. Przez ostatnie lata Maryla ocierała się chwilami o kiczowatą parodię samej siebie, ale tutaj właśnie dobrze użyto jej wizerunku, z wiekiem i stylem włącznie. Akurat ten utwór jest dość lekki, ale przyznam, że przy "Niech żyje bal" miałam skojarzenia z "Hurt" Casha - takie symboliczne rozliczenie z życiem, które brzmi całkiem inaczej dla młodych i starszych wykonawców i słuchaczy. Z tym że jak pierwszy raz widziałam "Hurt" to spłakałam się jak norka, a tu jednak nie.
Nie znałem. Przesadzili, wyszła rodzina Adamsów. Poza tym wykastrowali piosenkę z gitary, która robiła tu klimat. Oryginał był zdecydowanie bardziej przejmujący.
