Ciekawostką w przypadku tej edycji jest tytuł piątego tomu. "Kapitan Nemo" zamiast "Nowych przygód" w sytuacji gdy pozostałe tomy serii zachowały oryginale tytuły (nie "Dziwne szachownice" tylko "Księga strachów", nie "Nieśmiertelny" tylko "Człowiek z UFO").
Na co czekasz? Przecież są dostępne w normalnych cenach.
Ale w oprawach broszurowych, a ja chcę w twardej oprawie.
Ale w oprawach broszurowych, a ja chcę w twardej oprawie.
Na bogato:)
Stan bardzo dobry, 100 zł. Chyba dobra oferta?
https://twitter.com/krzysztoff_/status/1522847790400946179?s=21&t=XxK_-K4BvSgds_mF-Uxxgw
https://www.olx.pl/d/oferta/zbigniew-nienacki-pan-samochodzik-tomy-1-6-CID751-IDP5kTG.html
Ha! A dokładnie taki sam zestaw kilka dni temu dziewczyna z Bydgoszczy ofiarowywała za darmo.
Poszedł w mig.
O! A o tej różnicy okładek Kustosz nie wspomniał słowem:
To może niech Hebius wspomni słowem, a nie tylko obrazem;)
To dopiero ciekawostka!
https://twitter.com/krzysztOFF_/status/1523402942111698944?s=20&t=oTOLfCis78iUplt7gX1XAw
To dopiero ciekawostka!
Znając życie to pewnie pracownicy opychali z boku. Ciekawe czy tak jak w przypadku filatelistyki, bibliofile też dają za takie egzemplarze miliony monet.
Twtter is a day by day war
"Niesamowity dwór" z taką samą wadą drukarska na Allegro za stówkę: https://allegro.pl/oferta/niesamowity-dwor-biala-seria-4-zbigniew-nienacki-12137039107
Ciekawe, czy ktoś się skusi.
W czasach współczesnych to wydawnictwo Siedmioróg specjalizuje się wydaniach serii Pan Samochodzik. W latach 2006 – 2018 ukazało się kilka edycji w jednolitej szacie graficznej, z niewielkimi zmianami okładek kilku tomów.
A ja nie lubię tej serii, głównie chyba przez brak ilustracji. Nie ma dla mnie klimatu.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Ciekawe, czy ktoś się skusi.
Jakoś nie czuję dreszczyku emocji na zasadzie "chciałbym mieć". Pewnie gdyby ktoś dawał, ewentualnie na jakiejś makulaturze, za zeta, ale żebym miał dać stówkę, to nie.
Twtter is a day by day war
Wątek poboczny dotyczący maszynopisu "Księgi Strachów" przeniosłem TU.
Okładki wszystkich wydań poszczególnych tomów serii Pan Samochodzik są w odpowiednich wątkach tematycznych, tutaj wrzucę uporządkowane serie wydawnicze.
Na pierwszy ogień właściwie nie seria tylko pierwsze wydania powieści z cyklu. Często mają nie tylko dużą wartość sentymentalną ale też rynkową. Aż siedem tomów wydano w serii Klub 7 Przygód staraniem wydawnictwa Nasza Księgarnia, dwa tomy opublikowało Wydawnictwo Łódzkie i po jednym, Czytelnik, Horyzonty i Pojezierze.
Z pierwszych wydań miałem lub mam: Templariuszy, Nowe przygody, Fantomasa, Tajemnicę tajemnic, Niewidzialnych, Złotą rękawicę i Człowieka z UFO. Siedem? Siedem. Swego czasu marzyłem o Wyspie i Fromborku, ale mi przeszło.
Kultowa Biała Seria olsztyńskiego Wydawnictwa Pojezierze. Obiekt pożądania wielu fanów serii, osiągający wysokie ceny na aukcjach choć jakość powieści z tej edycji woła o pomstę do nieba. To właściwie począwszy od tej serii można mówić o serii:) Wszystkie powieści o przygodach Pana Samochodzika po raz pierwszy wydano w jednolitej szacie graficznej, uporządkowano ich kolejność nadając numery, przy których dodano dyskretny dopisek "Pan Samochodzik i...". "Wyspa złoczyńców" ukazała się w 1980 roku, a ostatni z serii "Człowiek z UFO" w 1987 roku.
Miałem po kilka egzemplarzy różnych części, bo jak wiadomo książki z tej serii z łatwością ulegały dezintegracji. No ale pozbierałem przyzwoity komplet.
Kolorowa Seria to dwa wydawnictwa. Od tomu 1 (1988) do 7 (1990) Pojezierze z rysunkami Szymona Kobylińskiego (tymi samymi co w białej serii) i surrealistycznymi okładkami Adama Kurłowicza. Od tomu 8 (1992) serię przejęło wydawnictwo Euro. Tu nie ma już ilustracji a okładki projektował Andrzej Mierzyński.
Lubiłem tę serię. Mam oczywiście na myśli części, za które odpowiadało Pojezierze. Podobała mi się oprawa graficzna, natomiast mankamentem był ten dziwaczny format.
95 lat temu, 22.05.1927 urodził się Szymon Kobyliński.
https://twitter.com/ZnienackaP/status/1528313930740908033?s=20&t=2sPA-k0sfgkCtoqyxeFBuw
Lubiłem jego kreskę, mimo że ilustracje odbiegały od tego, co stało w książce.
Lubiłem tę serię. Mam oczywiście na myśli części, za które odpowiadało Pojezierze. Podobała mi się oprawa graficzna, natomiast mankamentem był ten dziwaczny format.
A co jest w nim dziwacznego?
Moim zdaniem jest normalny.