Aż dostałem ochoty na jakikolwiek komiks. Dawno niczego nie czytałem. Ostatnio chyba Niezwyciężonego wg Lema.
Części mają być trzy. Dwie kolejne nie są jeszcze gotowe. Tom pierwszy kończy się mniej więcej płonącą wierzbą, kiedy Tomasz z Babim Latem wracają z pogadanki dla ludu o archeologii.
Ja liczyłem na narysowanie całej serii, a tu się okazuje, że nawet Uroczysko jeszcze nie powstało w pełni. Mam nadzieję, że nie będzie to urwana historia. Najbardziej mnie ciekawi, jak będzie wyglądał wehikuł, w następnych częściach o ile powstaną. Czy autor stworzy własny obraz wehikułu, czy oprze się na już narysowanych lub zekranizowanych. Ale wygląda na to, że jeszcze poczekamy aby się przekonać.
Rzeczy, które posiadasz w końcu zaczynają posiadać ciebie
Chuck Palahniuk - Fight Club
Wiem, że pan Mieczysław Sarna robił kiedyś przymiarki do komiksu na podstawie „Wyspy złoczyńców”. Teraz skupia się na doprowadzeniu do finału „Uroczyska”. Kolejne projekty zależą zapewne od tego jak zostanie przyjęty jego pierwszy komiks.
Autor bardzo długo zabiegał o uzyskanie zgody na publikację, kilka miesięcy temu wyglądało na to, że cała sprawa może skończyć się fiaskiem. Rozważał nawet udostępnienie komiksu w sieci na zasadzie non profit. To sytuacja mało motywująca by kontynuować pracę.
Jest to niewątpliwie ciekawostka, ale coś mi mówi, że pojawia się o jakieś 40 lat za późno.
W sensie komercyjnego sukcesu pewnie tak. Siłą rzeczy, jest to oferta dla fanów Pana Samochodzika, a to nie jest aktualnie bohater młodzieży.