Tym razem bierzemy się za:
Odę onomatopeiczną do Wehikułu
zmiana - tym razem HAIKU
Podając za wikipedią: najkrótszy możliwy utwór poetycki, składający się najwyżej z 17 sylab rozpisanych na wersy 5-7-5. W japońskim oryginale haiku stanowi tylko jedną linijkę, bez wersów, ale już w innych językach niż japoński, wersy są trzy"
Ze względu na zlot, termin nadsyłania prac (do Agi na PW) przesuwam na 23.06.2020
Powodzenia i miłej zabawy z Haiku na wehikuł 🙂
W zastępstwie Aldony wrzucam Wasze Haiku na wehikuł.
Zgodnie z regulaminem są 4 dni na oddanie głosu i można głosować na 2 utwory.
1
Po nitce drogi
rytmem serca ze stali
ku przygodzie
2
Wehaiku
Brzydki wehikuł
z rykiem dwunastu garów
łyka wstęgi szos.
3
ohydna larwa
pod namiotem na kołach
sokołem wzleci
4
W ciemnym garażu
pokraczny gruchot wuja
- witaj przygodo!
5
Larwa owada
Czółno na czterech kołach
Jednak Ferrari
BożeszTyMój!
Aldona znad zimnego Bałtyku raz
dziwne zachcianki ma w pandemii czas.
"Ody, a nie męskich ud
ja pragnę! Oda to cud!"
Czy jej dzikim żądzom sprosta ktoś śród nas?
Ja o bym jednak szedł w krótsze formy. Obawiam się, że czterech czy pięciu zwrotek nie chce się czytać nikomu poza autorami co może się odbijać na głosowaniu.
Ja o bym jednak szedł w krótsze formy.
To w następnym konkursie, który zorganizujesz.
To tylko zabawa, jak ktoś chce to pisze, jak ktoś chce głosuje. Bez przymusu 🙂
Oda to cud!"
W sam raz na wehikuł.
Ja o bym jednak szedł w krótsze formy. Obawiam się, że czterech czy pięciu zwrotek nie chce się czytać nikomu poza autorami co może się odbijać na głosowaniu.
Zgadza się.
To samo chciałam napisać po rundzie z elegią.
Zdecydowanie lepiej czyta mi się krótkie utwory.
Ok. Mam trzy osoby, którym niezbyt podoba się pisanie długich wierszy, więc zmieniam na inny rodzaj wiersza. Dla mnie nie ma problemu.
Ej no. A ja już mam 1/3 ody. O
A ideą mojego limeryku wcale nie było wymuszenie zmian w turze i rezygnacja z ody na rzecz czegoś innego.
Ej no. A ja już mam 1/3 ody. O
Ja też już zaczęłam układać w głowie przeróżne wrrum i brrrum. Aldona, może jednak nie zmieniaj.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Jak tam wasze haiku? Dzisiaj mija termin. Zupełnie nie czuję tej formy poetyckiej ale coś tam wystękałem. Ciekawie będzie z wyborem bo trudno mi sobie wyobrazić, że któreś haiku mnie porwie.
Aldona znad zimnego Bałtyku raz
stwierdziła - na haiku już najwyższy czas.
"Mogę to wyznać z dumą:
Kocham sushi i sumo!"
Czy japońskiej poezji sprosta ktoś z nas?
Aldona znad zimnego Bałtyku
nabrała ochoty na ha-i-ku
Czas? Do dzisiaj.
Hebius przysiadł.
Lecz zamiast wierszyka zrobił siku.
W punkt 😀
Własnie tak łatwo pisało mi się haiku. I niewątpliwie jego wartość jest adekwatna.
Coś napisałam, ale mało to poetyckie i bez pomysłu. Najdłużej myślałam, najkrócej pisałam... Zgadzam się, że głosowanie będzie trudne - no chyba że ktoś zaskoczy 😉
Coś napisałam, ale mało to poetyckie i bez pomysłu.
Dla mnie haiku w ogóle jest mało poetyckie. Miniatura oparta o kanony filozofii Zen czyli absolutny minimalizm formalny. Jak piszą w ABC Haiku: jak najmniej poetyckich sztuczek (szczególnie antropomorfizmów, personalizmów i metafor) i jak najwięcej prawdy w opisie natury oraz jak najwięcej poezji i zaskoczenia w autorskiej refleksji. Ja tego nie czuję.
Ja nie tylko nie czuję, ale wręcz czuję odwrotnie - mam wrażenie, że jedyny sposób na sensowne haiku to właśnie to, czego w nim być nie powinno...
Haiku już są, zapraszam do oddania głosu.
Mało utworów więc wybór nie taki trudny. Zgodnie z przewidywaniem nic mnie nie porwało więc oddałem głos na te, które moim zdaniem najlepiej wpisują się w filozofię haiku.
A ja bladego pojęcia nie mam, czym się kierować przy wyborze. Z tym haiku to jednak nie był dobry pomysł.