A bo ta Krwawa Mary wcale taka fajna limerykowo nie jest.
Ja też jeszcze nie mam nic i chyba odpuszczę sobie tę turę.
Ooo... to warto wysłać cokolwiek. Wystarczy, ze się spodoba jednej osobie i można zająć wysokie miejsce na podium 😀
A termin mija...
Poddaje się.
Krwawa Mary jest gorsza od pokurcza Kuryłły! 😀
No Panowie i Panie pobudka, limeryki proszę wysyłać!
Toć wysłałam 🙂
Toć wysłałam 🙂
Taa 😜
No nawet dwa.
A....i powiedz Nietajowi, że go nie lubię 😀
Słać, słać, ja już wysłałem. Krwawa Mary jest o niebo lepsza od Kuryłły i o dwa nieba lepsza od Czarnego Franka.
Coś tam na szybko wymyśliłam, ale kiepskie raczej.
I teraz miotam się niczym ten od czaszki: Słać? Nie słać? Oto jest pytanie ...
Krwawa Mary jest o niebo lepsza od Kuryłły i o dwa nieba lepsza od Czarnego Franka.
W życiu!
Ja chyba jednak wolę pisać o facetach.
Ooo... to warto wysłać cokolwiek. Wystarczy, ze się spodoba jednej osobie i można zająć wysokie miejsce na podium 😀
O tym samym pomyślałam. 🙂
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
A jaki jest następny temat?
A jaki jest następny temat?
Podobno ja mam podawać... I właśnie się zastanawiam, czy w obliczu podziałów damsko-męskich nie zgłosić wehikułu, choć to właściwie nie osoba 😉
Organizator niech się wypowie. Wg mnie samochód się nie nadaje. Czytałem różne limeryki nie trzymające się sztywno zasad, ale nie pamiętam, bym trafił na taki, w którym bohaterem jest przedmiot.
Według regulaminu ma być osoba, ale jednym nie pasują panie, innym panowie... 😉
OK, nie ma co przeciągać - bohaterem kolejnej tury będzie dyrektor (podobno Jan) Marczak.
OK, nie ma co przeciągać - bohaterem kolejnej tury będzie dyrektor (podobno Jan) Marczak.
Fajnie, będzie szerszy wybór tomu, do którego można nawiązać przy okazji tej postaci.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
No i fajnie, przynajmniej mam z głowy dywagowanie czy możemy spersonifikować wehikuł:)