Oto limeryki konkursowe opiewające dyrektora Jana Marczaka, które wpłynęły w VII turze Limerykiady. Głosujemy, jak zwykle, na jeden lub dwa utwory przez cztery dni.
Kolejną postać z kanonu wybiera Milady. Swój wybór ogłosi najpóźniej w niedzielę.
************************************
1.
Marczak Jan bawiwszy raz jeden w Bogocie
nie myślał bynajmniej o skradzionym złocie.
Ten Adonis boski
rwałby latynoski.
Cóż, kiedy mu Tomasz zawadzał w robocie.
*********************************
2.
Osiadły w Warszawie Marczak Jan (dyrektor)
skradzionych dzieł sztuki miał pod sobą sektor.
Że majątek narodowy
zwiększał (dzięki Tomaszowi)
to i w czas lustracji też mu się upiekło.
*********************************
3.
Znany dyrektor Marczak z Warszawy,
często poświęcał się w imię sprawy.
Audyt w Janówce, akcja w Bieszczadach,
Annę von D. we Frankfurcie badał.
W Kolumbii także nie był dla kawy.
*********************************
4.
Jan Marczak niczym Goethe zakrzyknął zrazu:
„Mehr Licht! Jakże uniknąć ja mam blamażu?”
Chcąc kielichów inwentarz złoty
Zachować bez łatki miernoty
„Brak światła” wskazał „przyczyną złego obrazu”
*********************************
5.
Pewien dyrektor urzędujący w Warszawie
Intensywnie rozmyśla przy porannej kawie
Pracy detektywa to sympatyk
Zasię bliżej mu do literaty
Napisze o muzealnym tajniaku w Iławie
*********************************
6.
Leciwy dziadyga z Ministerstwa Kultury
miał problemy z damami z powodu fryzury
Do czasu, bo w typie Marysi
są właśnie emeryci łysi
Zaznał więc rozkoszy pierwszy raz od matury
*********************************
7.
Dyrektor Marczak z ministerstwa
Wrogiem wszelkiego jest paserstwa
Odkąd zatrudnił w swym resorcie
Monikę, Basię oraz Florcię
Drży z obaw Walduś, król szulerstwa
************************************
Znowu dobry i wyrównany poziom utworów. Fajnie, bo sam cholernie się umęczyłem z tym Marczakiem. Zauważyliście, że to już trzeci bohater naszego konkursu o imieniu Jan? Są jeszcze jacyś Janowie w serii?
Nieźle.
Różnorodnie.
Wieczorem zagłosuję.
Najlepsza tura moim zdaniem. Wszystkie są dobre, brak takiego absolutnie słabego, co czasem się zdarzało. Na szczęście mam swój system oceny i dwa limeryki uzyskały ocenę 10, więc nie mam kłopotu z głosowaniem.
Moje dwa punkty poszły. Fajne, szkoda że na mój nie mogłem 😉
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
A ja znów mam problem.
Od kilku tur zawsze jeden limeryk podoba mi się najbardziej, a potem na drugim miejscu mam dwa kolejne, które podobają mi się tak samo.
I nie mogę się zdecydować.
Teraz mam identyczną sytuację.
A ja znów mam problem.
Od kilku tur zawsze jeden limeryk podoba mi się najbardziej, a potem na drugim miejscu mam dwa kolejne, które podobają mi się tak samo.
I nie mogę się zdecydować.
Teraz mam identyczną sytuację.
Karma i tyle 😆
Najlepsza tura moim zdaniem. Wszystkie są dobre,
Chyba nie wszyscy się z Tobą zgadzają, bo nadal są osoby głosujące na jeden utwór.
Co bardzo mnie martwi 🤨
Najlepsza tura moim zdaniem. Wszystkie są dobre,
Chyba nie wszyscy się z Tobą zgadzają, bo nadal są osoby głosujące na jeden utwór.
Co bardzo mnie martwi 🤨
A cóż Cię tak w tym martwi moja droga Yvonne? 😎
Najlepsza tura moim zdaniem. Wszystkie są dobre,
Chyba nie wszyscy się z Tobą zgadzają, bo nadal są osoby głosujące na jeden utwór.
Co bardzo mnie martwi 🤨
A cóż Cię tak w tym martwi moja droga Yvonne? 😎
Pisałam już o tym kilka razy. Nie będę się powtarzać.
Zresztą Ty dobrze wiesz 😉
Nie wałkujmy tego znowu pls!
Pisałam już o tym kilka razy. Nie będę się powtarzać.
Zresztą Ty dobrze wiesz
Mi w tej turze podoba się jeden, reszta jest mocno przeciętna moim zdaniem, więc oddanie głosu na któryś z nich byłoby krzywdzące dla tego najlepszego. I zagłosowałem na jeden, a jako że nie startuję w konkursie to nie ,,zwiększam przez to swoich szans,, - nie mam więc żadnych wyrzutów sumienia! 😛
Mi w tej turze podoba się jeden, reszta jest mocno przeciętna moim zdaniem
Zatem jesteś bardzo surowym sędzią 🙂
Mnie bardzo podobają się aż cztery, z czego trzy są naprawdę świetne.
Mnie podobają się prawie wszystkie, choć głos najchętniej oddałabym na 3. Jeden jest moim faworytem, więc muszę jeszcze wytypować jeden spośród dwóch pozostałych. Jeden z limeryków w tej turze jest zdecydowanie przekombinowany.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Ale za to jaka frekwencja wśród głosujących 😍
A wysyłacie swoje typy? Ciężko będzie w tej turze odgadnąć.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
A wysyłacie swoje typy?
Lenistwo w narodzie panuje...
Za wcześnie zachwyciłam się frekwencją i zapeszyłam...
Czy ja wiem Maruto, chyba maksymalnie w konkursie głosowało 11 osób, więc 10 to wcale nie tak mało.:)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
W pierwszej turze było 12 i miałam nadzieję na podobny wynik. Wiem, że to niewiele zmienia, ale optymalnie wolałabym, żeby liczba głosujących była dwa razy większa niż autorów, czyli przy siedmiu limerykach czternastu głosujących. Kiedy głosują niemal wyłącznie sami autorzy to mam wrażenie, że wyniki nie są do końca miarodajne 😉.