Tym razem zwyżka formy. Osiem utworów. Bohaterem IV tury Limerykiady Samochodzikowej jest Czarny Franek. Jak zawsze, głosujemy na jeden lub dwa utwory przez cztery dni.
W najbliższą niedzielę, po zakończeniu głosowania, Mysikrólik zdradzi nam jaką postacią zajmiemy się w V turze.
************************************
1.
Czarny Franek, drań i łobuz z Ochoty
Do rudej Bronki chciał dobrać się cnoty
Lecz gdy tylko Martę zoczył
Zaraz był się zauroczył
I do niej skierował swoje zaloty
*********************************
2.
Młodzieniec z Warszawy, Czarnym Frankiem zwany
Zebrał bandę żuli i niecne snuł plany.
Liczył, że imć Nemo
okaże się ściemą,
lecz spinningiem został w mig znokautowany.
*********************************
3.
Czarny Franek znad Jezioraka
Kapitana podglądał zza krzaka.
Nagle, co to? Widzi biust?
Więc do wody Franek chlust,
żeby ukryć do lotu zrywającego się ptaka.
*********************************
4.
Nie-biały gałgan z Warszawy przybyły,
z kapitanem zaliczał odchyły.
Łódkami po Jezioraku ganiali,
wspólnie na cichych wysepkach znikali.
To trans orientacji uczucia iskrzyły.
*********************************
5.
Gdzieś z Ochoty nad Jeziorak, Czarny Franek
ciemnych typów przyprowadził cały wianek.
Gdy zabrakło mu charyzmy,
chętnie kumpli wsypał, czyżby…
Pawki Morozowa został wielkim fanem?
*********************************
6.
Z dzielnicy Ochota pewien Franek
Przed swoją bandą niósł zła kaganek
Nad Jeziorakiem zadarł z Martą
Więc mu spuściła niezłe manto
Z Czarnego – Biały stał się baranek
*********************************
7.
Czarnego Franka nad Jeziorakiem
"Express" opisał - z prawem na bakier.
Franciszek bandy był czarnym królem,
porażkę przyjąć przyszło więc z bólem.
Kapitan Nemo to królowa kier.
*********************************
8.
Z Warszawy klawego Czarnego Franka
zostawiła brudna Bronka, kochanka.
Więc gdy na wyspie dopadł barana,
co z nim robił do białego rana
niech spadnie na to milczenia firanka.
************************************
W mojej ocenie najbardziej wyrównana tura z dotychczasowych. Po pierwszych dwóch czytaniach nie mam żadnych faworytów. Smutne jest tylko jedno. Mój limeryk jest chyba najsłabszy:) Wymęczony, wyciśnięty na siłę, co niestety widać. Nie głosujcie na niego:)
Zagłosowano
Oprócz mojego, który jest tradycyjnie najlepszy 😋 wytypowałem cztery, które chciałem wyróżnić. Nie da się, więc aby nie krzywdzić dwóch, zagłosowałem na jeden i skrzywdziłem trzy. 😆
To oczywiście żarcik taki na pokrętne tłumaczenia co poniektórych.
Wybrałem oczywiście dwa, które i były skonstruowane i najbardziej wg mnie oddawały ducha książki.
O jakie fajne limeryki 🙂
Tym razem zwyżka formy.
Faktycznie - ale tylko, jeśli pominiemy zasady poprawnej pisowni języka polskiego... 😎
Limeryki nie wymagają przestrzegania tych zasad.
On był szoferem a ona szwaczką
Taką sobie szwaczką
Bardzo kochała go bardzo
O lala Ialala lalala
On jechał ulicą i trąbił
tutu tum mm
Ona na maszynie szyła
Ona dla niego tylko żyła
Ona bardzo kochała go bardzo
o lala lalala lalala
A raz zdradziła go przecie
O nigdy nie wierzcie kobiecie
Chociaż kochała go bardzo
O bardzo kochała
o lala lalala lalala
Myślicie że się zastrzelił
Zabił ją albo rywala
Przecież kochała go bardzo
o lala lalala lalala
On śmiał się jechał ulicą i trąbił
mm mm tum — —
Ona siedziała szyła i płakała
Bo go kochała bardzo kochała
o lala lalala lalala
( Myślicie że szyła na zamówienie? )
Szyła maleńką koszulkę
Bo ona kochała a nie wiedziała
Którego bardziej kochała
o lala lalala lalala
A teraz szyła płakała
o lala lalala lalala
Bo obu bardzo kochała
A nie wiedziała
o lala lalala lalala
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Nietaj....eee, ten...no brak mi słów 😀
Limeryki nie wymagają przestrzegania tych zasad.
Tak, ale wtedy gdy popełnienie błędu jest uzasadnione treścią i sensem limeryku.😉
Nietaj....eee, ten...no brak mi słów
To Tytus Czyżewski i jego wiersz pt. "Nie wiedziała". Miała to być replika dla kolegi Wowaxa co do poprawności gramatycznej w poezji. 🙂
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Wpływają pierwsze typowania. Muszę przyznać, że mam przy ich czytaniu niezłą zabawę. Bo ja wiem!
Ja się z typowaniami poddaje.....Nietaj mi trzy razy wyszedł 😀
Voter(s): 6 - jeszcze wszystko może się zdarzyć.
Nietaj oddał głos, a właściwie dwa. 🙂
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Ja również już zagłosowałam.
Fajne te limeryki 🙂
To był bardzo fajny pomysł z konkursem 😉
Ja się z typowaniami poddaje.....Nietaj mi trzy razy wyszedł
Gorzej jak się okaże, ze nie jest autorem żadnego z limeryków 🤣 .
ze nie jest autorem żadnego z limeryków
Bedzie wstyd 😉
Do kiedy może typy wysyłać?
Do kiedy może typy wysyłać?
No chyba do końca głosowania.
Ja również już zagłosowałam.
Ależ Ty masz siły 🙂
Już na forum? 😉
( i jeszcze raz wielkie buziaki i uściski dla Was i małej Elki)
Ja również już zagłosowałam.
Ależ Ty masz siły 🙂
Już na forum? 😉
( i jeszcze raz wielkie buziaki i uściski dla Was i małej Elki)
Siły siłami, ale zagłosować trzeba.
Zwłaszcza, że mam takiego Aniołka, który na razie ciągle śpi 🤩
Dziękuję 🙂
Mała Elżunia pozdrawia też wszystkich Znienackowiczów.