Ależ to jest właśnie cała zabawa, rzucamy hasło a każdy potrafi je inaczej zinterpretować.
Również uważam to za zaletę tej zabawy.
No taki był przecież pomysł na tę zabawę, cieszę się, że się sprawdził.
Podoba mi się jedno i zastanawiam się, kto je uczynił.
Z ciekawości, które?
Kustosz, gratuluję największej liczby głosów. Tym razem też głosowałam na Twoje zdjęcie. Aga, jako pocieszenie napiszę, że gdybym mogła głosować na dwa, drugi głos dostałoby Twoje zdjęcie.
Zdjęcie Pawła mnie intrygowało, ale wydawało mi się jakieś smutne. To chyba kwestia kolorystyki. No i cieszę się, że kilka osób doceniło kosiarkę autorstwa mojego śp. dziadka.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Z ciekawości, które?
Kosiara 😀
Aga, jako pocieszenie napiszę, że gdybym mogła głosować na dwa, drugi głos dostałoby Twoje zdjęcie.
Dzięki, aczkolwiek nie smucę się z powodu braku głosów, były lepsze zdjęcia i mam tego świadomość. Chyba nie mam parcia na wygrywanie, bawi mnie sam udział.
Ja tym razem glosowalam na fotkę Pawła, od razu mnie urzekła.
Kosiara
Dobry wybór.:)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Kustoszu, poproszę o temat do zdjęć czerwcowych.
Ten dźwięk to trudny był. To może tym razem coś łatwiejszego. Mój temat: urbex story.
Mój temat: urbex story.
O masz, a mi jakoś urbexiki nie wpadały ostatnio do głowy, raczej mam na tapecie kilka opuszczonych cmentarzy wcale nie miejskich.
Twtter is a day by day war
O masz, a mi jakoś urbexiki nie wpadały ostatnio do głowy,
To dobrze, że Ci nie wpadały. Mają wpadać dopiero od jutra;)
To dobrze, że Ci nie wpadały. Mają wpadać dopiero od jutra;)
ale wiesz, że do takich rzeczy często trzeba się przygotować a tutaj nawet przy zaplanowanych wyjazdach nie mogę nic dobrać oprócz nekropolii. No nic w miastach, co by przyszło do głowy. Mam parę miejsc w Warszawie ale ostatnio nie weryfikowałem czy jeszcze istnieją. Nic to, zobaczymy.
Twtter is a day by day war
No właśnie, jak definiujecie urbex? Bo najczęściej pokazuje się opuszczone, zrujnowane budynki, ale definicje są dużo szersze. Albo węższe 😉
No właśnie, jak definiujecie urbex? Bo najczęściej pokazuje się opuszczone, zrujnowane budynki, ale definicje są dużo szersze. Albo węższe 😉
Ja bym rozszerzył tak jak jest w wiki: miejsca opuszczone lub trudno dostępne ale wszystko w przestrzeni miejskiej.
Twtter is a day by day war
Czyli...
😉
Czyli...
Mało znany fakt, muzykę to tej piosenki skomponował Artur Gold (ten od Golda i Petersburskiego), który zginął w Treblince.
Ale jeśli chodzi o Warszawę to można jeszcze...
aczkolwiek mam inny pomysł, tylko muszę sprawdzić czy jeszcze da się tam dostać.
Twtter is a day by day war
No właśnie, jak definiujecie urbex?
Dla mnie urbex to raczej nie zabytkowa ruina, przede wszystkim w terenie miejskim ale niekoniecznie. A na potrzeby konkursu każdy definiuje sobie jak chce.
Dla mnie urbex to raczej nie zabytkowa ruina, przede wszystkim w terenie miejskim ale niekoniecznie.
A co to znaczy zabytkowa ruina? To taka, która jest oficjalnie zabytkiem, czy taka, która jest sformalizowanym zabytkiem do zwiedzania, czy może coś co musi osiągnąć pewien wiek (jaki?)?
A co do terenu to urbex jest 100% terenem miejskim, na całość, czyli również poza terenem miejskim, jest globalna nazwa czyli exploring.
Twtter is a day by day war
Każdy z uczestników konkursu sam sobie ten urbex zdefiniuje, a głosujący ocenią.
Każdy z uczestników konkursu sam sobie ten urbex zdefiniuje, a głosujący ocenią.
Oczywiście, że tak. Przecież można np. wzorem @irycki zbudować konstrukcję z klocków Lego, liczy się więcej niż perfekcyjne zdjęcie i to nie jest konkurs na wejście na najwyższe piętro zrujnowanego biurowca 🙂
Twtter is a day by day war
A co to znaczy zabytkowa ruina? To taka, która jest oficjalnie zabytkiem, czy taka, która jest sformalizowanym zabytkiem do zwiedzania, czy może coś co musi osiągnąć pewien wiek (jaki?)?
Dla mnie zabytkowa ruina to z grubsza ruina sprzed II wojny światowej:)
A co do terenu to urbex jest 100% terenem miejskim, na całość, czyli również poza terenem miejskim, jest globalna nazwa czyli exploring.
Dla mnie urbex to niekoniecznie teren miejski. Bardziej istotne czy nieruchomość ma charakter miejski, a taki charakter mają dla mnie np magazyny, zakłady przemysłowe czy ośrodki wczasowe nawet jeśli zlokalizowane są w wiochach gdzie psy drugą stroną szczekają;)