Jak podaje angielskojęzyczna Wikipedia pisarka jest często porównywana z Agathą Christie a ona sama twierdzi, że jej powieści są inspirowane twórczością Christie.
Szczerze powiem, że nie wiem dlaczego. Ware pisze thrillery psychologiczne a jakoś nie kojarzę tego typu powieści u ACh (może nie przeczytałem tych właściwych, ale dużo przeczytałem).
Pierwsza książka, którą przeczytałem to wydana w 2019 roku "Pod kluczem". Rzecz się dzieje w starej ale ultranowoczesnej posiadłości w Szkocji. Duchy, tajemniczy ogród, dziwne zdarzenia w przeszłości i teraz (historia jest współczesna, tzn. jest rok 2017). To czego autorce nie można odmówić to umiejętność tworzenia mrocznej atmosfery. Całkiem niezły by mógł być z tego film. Z mojego punktu widzenia, niestety, jest sporo niekonsekwencji i braki wiedzy z dziedziny bezpieczeństwa i "inteligentnego domu" a o to opiera się (dlatego napisałem niestety) fabuła.
Dla mnie, gdybym miał oceniać 5/10, do takiej książki nie wracam, w przeciwieństwie do wielu książek ACh.
Twtter is a day by day war
"Śmierć pani Westaway" (wydana w 2018 roku) bardziej pasuje do książek Agathy Christie ale to cały czas nie to. Atmosfera tak, niestety w połowie książki czytelnik zaczyna się domyślać na czym polega intryga i wprawdzie do samego końca trudno dojść do tego "kto zabił" ale to tylko kwestia kolejnych podpowiedzi ze strony autorki (zbyt mało danych).
Kolejne książki odłożę na półkę opisaną "z braku laku".
Twtter is a day by day war