Właśnie zamówiłam dwie kolejne części
Ja poluję na 5 i 6 książkę z serii. Póki co, bezskutecznie. Wszędzie niedostępne.
Ja policję
Poszukujesz? 🙂
Ja policję
Poszukujesz? 🙂
Miało być "poluję", zaraz poprawię.
"poluję
Nie wiem co na to Freud, ale wydaje mi się, że to polowanie, miało być w założeniu nielegalne, skoro napisałaś policję...
Odebrałam dzisiaj książki z biblioteki i mam już pierwsze spostrzeżenie odnośnie drugiej części.
Chodzi o polski tytuł.
Tytuł oryginału to: "Under the dragon's tail".
Polski tytuł: "Pod gwiazdami smoka" 🤔 🤔 🤔
Dziwne. Skąd tłumacz wziął gwiazdy i dlaczego nie przetłumaczył tego, tak jak brzmi tytuł angielski?
Być może wynika to z treści?
Aga, uchylisz rąbka tajemnicy?
Napiszę tylko, że smok był na okładce pewnej księgi, która zaginęła, a była dość istotna dla zdarzeń opisanych w książce.
Napiszę tylko, że smok był na okładce pewnej księgi, która zaginęła, a była dość istotna dla zdarzeń opisanych w książce.
Dobrze, ale skąd gwiazdy?
Tytuł angielski to: "Pod ogonem smoka".
Nie wiem, czy nie ma innego uzasadnienia, ale być może oryginalny tytuł nawiązywał do idiomu "tickling the dragon's tail" czyli robić coś niebezpiecznego, co może wywołać katastrofalne skutki. W języku polskim takie powiedzenie nie istnieje, więc metaforyczne znaczenie przepada. Za to "pod smoczym ogonem" może budzić głupie skojarzenia.
Teoretycznie tłumacz mógł poszukać polskiego odpowiednika powiedzenia, tyle że wówczas musiałby ingerować w treść powieści, tzn. zmienić smoka na okładce owej księgi na coś innego. Możliwe też, że zmiany dokonał wydawca, który idiomu nie kojarzył, a nie chciał ryzykować nieeleganckiego tytułu.
Maruto, myślę, że możesz mieć rację.
"poluję
Nie wiem co na to Freud, ale wydaje mi się, że to polowanie, miało być w założeniu nielegalne, skoro napisałaś policję...
Co Ty, zwyczajnie autokorekta mi poprawiła, a ja się nie zorientowałam.
Chociaż, książki są niezdobywalne (mam nadzieję, że chwilowo), więc, kto wie, do czego mogłabym się posunąć.
kto wie, do czego mogłabym się posunąć
Jak będziesz chciała się jednak posunąć, to pamiętaj, że na mnie możesz liczyć 🙂
Jak będziesz chciała się jednak posunąć, to pamiętaj, że na mnie możesz liczyć
No nieźle zabrzmiało. 🤣
Ciekawie się ten wątek rozwija, nie ma co.
Zaproponowałam Adze wspólne działania, mające na celu szemrane zdobycie niezdobywalnych powieści. Ja nie wiem o co Wam chodzi.
Zaproponowałam Adze wspólne działania, mające na celu szemrane zdobycie niezdobywalnych powieści. Ja nie wiem o co Wam chodzi.
No przecież, ja własnie w tym kontekście napisałam.
A może taką akcję ogłoszę-
Szukamy dla Agi książki/książek "Dziecko nocy" i "Grzechy krwi" oczywiście autorstwa Maureen Jennings i w języku polskim (w wersji tradycyjnej, czyli papierowej).
Pomożecie?
Aga, dzwoniłam do mojego ulubionego antykwariatu, żeby zapytać o książki dla Ciebie, ale niestety nie ma ☹
Aga, dzwoniłam do mojego ulubionego antykwariatu, żeby zapytać o książki dla Ciebie, ale niestety nie ma ☹
Dziękuję bardzo 😀 , trudno je zdobyć, bo Maureen jest chyba w Polsce raczej niszowa, a te tytuły są stosunkowo świeże.
Pomożecie?
Jasne! Bardzo podoba mi się akcja, ale faktycznie łatwo nie jest...
W każdym razie mnie też zachęciłaś do zapoznania się z tą panią 😉
Pomożecie?
Jasne! Bardzo podoba mi się akcja, ale faktycznie łatwo nie jest...
W każdym razie mnie też zachęciłaś do zapoznania się z tą panią 😉
Dziękuję serdecznie Teresko 😊 .
A gdzie Ty nam się przez chwilą zapodziałaś?
Ta nasza Tereska sobie jakieś wakacje urządza, a o zgodę nie pytała 😀