Coraz lepiej Ci idzie. Ale dałbyś jakieś znajome twarze, byłoby zabawniej;)
Teoretycznie mógłbym, ale to dopiero po wakacjach. 🙂
Osoba zainteresowana musiałaby mi podesłać fotkę twarzy, en-face albo jeszcze lepiej 3/4, w porządnej rozdzielczości (czyli odpadają jakieś ogólne plany z postaciami) i najlepiej bez dużych kontrastów (światło rozproszone a nie pełne słońce).
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
To ja jestem chętny:)
Poszukam jakiegoś odpowiedniego zdjęcia.:)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Ale fajne! Jest tylko jedno maciupkie "ale". Simon Templar pływał na wynajętym "Lordzie Jimie", natomiast "Moby Dick" to był jacht Milczącego Wilka, którego poznaliśmy nie na Jezioraku, a na Zmierzchunie.
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
No tak. Ale wtopa. Zrobiłem to ponad rok temu i ani ja ani nikt inny nie zauważył. Jak wrócę z wojaży to poprawię.
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
Przepraszam, że to zauważyłem.
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Spoko, bardzo dobrze. 🙂
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
Jako przerywnik taki obrazek... erotyczny i nieco obsceniczny. Noc w klasztorze.
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
Ta siostra z lewej strony kadru wydaje mi się zbyt dosłowna. Za to drugi plan bardzo smaczny:)
Drugi plan rzeczywiście bardzo miły dla oka i wyobraźni. 🙂
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Kolejny obrazek:
Trójkąt i miecz - złowrogi kult, czyli Kustosz na gościnnych występach w fotoszopce 🙂
Brawa dla Kustosza za odwagę!
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
Kustosz poleca się na przyszłość:) Zawszeć to jakaś namiastka występów aktorskich. Fajna fotoszopka. Będzie ciąg dalszy tej historii ze złowrogim kultem? A jeśli tak, czy przewidziana jest tam kontynuacja mojej roli?:)
Kontynuacja jest w planie, zarówno tej historii jak i Twojej roli, ale generalnie ja robię to na co akurat mam fazę (taki urok bycia hobbystą 😀 ) więc trudno mi przewidzieć kiedy. Na razie mam na tapecie ze trzy inne obrazki.
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
Od zawsze wiedziałem, że Kustosz jest krzewicielem tajemnej wiedzy diabelskiego kultu
Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!
Od zawsze wiedziałem, że Kustosz jest krzewicielem tajemnej wiedzy diabelskiego kultu
Ja tylko nie wiem co to spółkowanie z diabłem zrobiło Kustoszowi z lewą ręką.
Twtter is a day by day war
Kolejny obrazek:
Trójkąt i miecz - złowrogi kult, czyli Kustosz na gościnnych występach w fotoszopce
Brawa dla Kustosza za odwagę!
Urocze. 😀 🤩
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Uprzedzam, drastyczne dosyć.
„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”
Git, tylko trochę łopatologiczna wydaje mi się ta opaska na ramieniu.
Uprzedzam, drastyczne dosyć.
Fakt.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Ostatni Post: Teatr muzyczny Najnowszy użytkownik:: Ploosh Ostatnie posty Posty nieprzeczytane
