Fajne. To San Lorenzo w Warszawie? Znasz tę knajpę?
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Jan znam:) Jana Pawła II.
Dokładnie. Nigdy tam nie byłam, ale misie mnie zawojowały. Poza pandami były też brunatne.
Pytam, ponieważ zastanawiałam się nad zorganizowaniem tam pewnego eventu, który może mieć miejsce w niedalekiej przyszłości.;)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Po przeglądzie galerii dostałam ślinotoku (lubię kuchnię włoską), ale ceny takie nie za niskie... Za to wnętrza dość klasyczne, to na moim zdjęciu to chyba tylko pawilon pizzerni. Galeria zdjęć
Plus to na pewno dobry dojazd, samo centrum. Minus - parkowanie, samo centrum 😉
Pomorsujemy?:)
Biedna kobitka, nie miała bielizny termo.;)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Po przeglądzie galerii dostałam ślinotoku (lubię kuchnię włoską)
Ja również, włoska kuchnia jest najlepsza. Dlatego miejsce mi się spodobało.
Ale żeby nie było, że robię off top to wrzucam coś z kategorii humor (bądź po prostu z przymrużeniem oka;)).
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Widziałam to gdzieś znienacka już dawno temu.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Dżentelmen:)
Tej pani chyba się podoba.;)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Przedwojenne reklamy w prasie 😉
Oczywiście kiedyś były traktowane "na poważnie", dziś jednak trochę bawią. A naprawdę bawi świadomość, że pewne rzeczy właściwie się nie zmieniły, nawet jeśli na co dzień wydaje nam się, że lata 30. XX wieku to był całkiem inny świat...
Ona, on i pasta Colgate:
Strasznie dużo tekstu w tych reklamach. Dziś by to nie przeszło, preferuje się raczej pismo obrazkowe.;)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Strasznie dużo tekstu w tych reklamach. Dziś by to nie przeszło, preferuje się raczej pismo obrazkowe.;)
Dzisiaj taki reklamy "fabularne" przeszły do telewizji, więc w prasie wystarczy jeden obrazek.
Strasznie dużo tekstu w tych reklamach. Dziś by to nie przeszło, preferuje się raczej pismo obrazkowe.;)
Dzisiaj tyle tekstu nie mają często poważne artykuły w internecie. Świat się zmienia. Zresztą w tym wypadku na lepsze. Operowanie symboliką, żartem, mrugnięciem okiem do odbiorcy bardziej mi się podoba niż takie kawa na ławę.
Muzyka robi różnicę:)
https://twitter.com/warto_rozrabiac/status/1467095315148849153?s=20
Po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy.:)
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"