Tak, jestem tradycjonalistą
Stary już jesteś i tyle 😉
i nad tym dziś się pochylę
by rzec Ci póki czas
że młodość dotąd w nas
Do kiedy w brzuchu motyle!
--------------
Ja kartek już nie pamiętam od kiedy nie wysyłam...książka - owszem WYŁĄCZNIE papierowa
Ja kartek już nie pamiętam od kiedy nie wysyłam
Wg mnie podróżowanie ściśle się wiąże z wysyłaniem kartek. Mam znajomą, która z zagranicznych wojaży śle nawet kartę na swój adres 😀
śle nawet kartę na swój adres
A to akurat bym był w stanie łatwo zrozumieć - ma potem dodatkową pamiątkę
Wg mnie podróżowanie ściśle się wiąże z wysyłaniem kartek.
Hebiusie! Ja też nadal to robię, tyle, że takich kartek - pocztówek, bywa coraz mniej.
W mniejszych miejscowościach fakt, ale już w miastach rozmiaru Kętrzyna latem można widokówki kupić bez problemu. Po sezonie jak ktoś zajdzie do Informacji Turystycznej albo do muzeum, to też miejscowe pocztówki znajdzie.
Wg mnie podróżowanie ściśle się wiąże z wysyłaniem kartek.
Hebiusie! Ja też nadal to robię, tyle, że takich kartek - pocztówek, bywa coraz mniej.
Ja z kolei staram się w odwiedzanym miejscu kupić pocztówkę w ramach powiększania ich kolekcji, ale ich do siebie nie wysyłam.
W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"
Kustosza ZNienacka - znak to nowy -
ogarnął amok paragrafowy.
"Regulamin - rzekł - rzecz święta!
Uznają to nawet zwierzęta.
Bierzmy przykład z Szarej Sowy!".
Kustosza ZNienacka - znak to nowy -
ogarnął amok paragrafowy.
"Regulamin - rzekł - rzecz święta!
Uznają to nawet zwierzęta.
Bierzmy przykład z Szarej Sowy!".
Cacuszko! 👍 👍 👍
Hebiusie! Padłam 🤣
Mam nadzieję, że Kustosz też ten tekst doceni 😀
Mam nadzieję, że Kustosz też ten tekst doceni 😀
Kustosz nie wymaga opiewania jego osoby w utworach poetyckich, prozatorskich i pieśniach, ale oczywiście docenia taką inicjatywę:)
Kustosz nie wymaga opiewania jego osoby w utworach poetyckich, prozatorskich i pieśniach, ale oczywiście docenia taką inicjatywę:)
Skromny nasz Kustosz niczym szarotka
Lecz jeśli ktoś go kiedyś napotka
To ten mu powie ,,nie trać ni chwili, limeryk o mnie me ucho umili.
Niech wie żem wielki, spod Łodzi niecnotka,,
Gada Kustosz "Mój kolego,
Nie lubimy Niziurskiego!
Wszak Nienacki nam idolem!
Innych myśli nie dozwolę!"
Takie chłop ma wielkie ego.😉
Wowax z Mazowsza wdepnął w placka.
Czyja to była nań zasadzka?
Wypiek podłożyła Aldona,
czy Krasula rozgoryczona?
Głowi się teraz brać ZNienacka.
Aldonę oskarżasz waść o to
Że robi placki? Niecnoto!
Wszak ona z dobrego domu
Nie zrobi tego nikomu.
To nie dziewczyna, to złoto!
O rany 🙂
Wowaxie nie bądź szmondak.
Placek to kosmiczna sonda.
A co się tyczy Aldony,
to raczej mosiądz czerwony
Nie złoto ona, lecz tombak.
Mysikrólik z Opalenicy nie ćwierkał po próżnicy,
więc go wkurzona Aldona zamknęła za to w piwnicy.
A tam szczury,
widok ponury.
Oj nie zadzieraj ty ptaszku z gierojem w spódnicy!
Wowaxie nie bądź szmondak.
Placek to kosmiczna sonda.
A co się tyczy Aldony,
to raczej mosiądz czerwony
Nie złoto ona, lecz tombak.
Wszak tombak to podróba
To już przesada gruba
Takie wyplatać androny
Na temat naszej Aldony?
Stawaj waść-bedzie rozróba!
Nie złoto ona, lecz tombak.
Toć ja kryształ, nawet diament
a przez tombak wpadnę w lament
Będę więc wyła
aż pęknie mi żyła,
więc szybko idę pisać testament