Forum

Notifications
Clear all

Teraz czytam...

Strona 10 / 16

Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
Topic starter  

@antracyt 

No to faktycznie działa fajnie. Zważywszy, że spędzam w Łodzi mniej więcej tyle samo czasu co w Warszawie mógłbym w zasadzie skorzystać:) Ale niechęć do bibliotek musi siedzieć gdzieś gdzieś głębiej, bo i tak się pewnie nie skuszę. A tak serio, ciężko u mnie z dyscypliną. Jak chcę coś przeczytać, to teraz, natychmiast, impulsowo, nie chcę czekać na taką możliwość. Z drugiej strony, często odkładam lekturę, potem wracam, konieczność mieszczenia się w ramach czasowych, a nawet pamiętanie o nich, tworzyłoby mi dyskomfort:)


OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3580
 
Wysłany przez: @pawelk

Ja czytam teraz "Stawka większa niż kłamstwo" Macieja Replewicza, o "prawdziwych źródłach" zdarzeń i bohaterów Stawki. Ale już widzę, że mi się nie podoba. 

Daj znać, jak skończysz. Bardzo lubię Stawkę. Może się skuszę.


OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3580
 

Ja wczoraj zaczęłam "Pachnidło".

Czytałam to wieki temu. Potem widziałam w kinie film, który bardzo mi się podobał.


OdpowiedzCytat
Seth
 Seth
(@seth)
Member Potwierdzony
Dołączył: 4 lata temu
Posty: 1594
 

Odsłuchałem „Na tropach Smętka”.

Genialne!

Nienacki czerpał z tego pełnymi garściami. Przebitek Smętka w jego książkach jest tyle co niemiara.

Dziś tyle, bo stoję z robotą. 


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
Topic starter  

@seth_22 

Seth, mamy wątek poświęcony Wańkowiczowi i dyskusję o „Smętku” więc jeśli będziesz pisał coś więcej to najlepiej TAM.


OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3580
 
Wysłany przez: @seth_22

Odsłuchałem „Na tropach Smętka”.

Genialne!

Nienacki czerpał z tego pełnymi garściami. Przebitek Smętka w jego książkach jest tyle co niemiara.

Dziś tyle, bo stoję z robotą. 

Przymierzam się do tej książki od kilku lat. Chyba czas przeczytać po takiej rekomendacji 🙂


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
Topic starter  

Ależ to jest dobre! Cegła i łatwo się pogubić w niezliczonych mechanizmach i wątkach ale warto. Taka "Gomorra" to przy tym zabawy przedszkolaków.

1647686381-ludzie-putina.jpg

OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
Topic starter  

Kolejna książka, która bardzo pomaga zrozumieć co siedzi w głowach Rosjan. Reportaże Barbary Włodarczyk o miłości Rosjan do Putina, naprawdę świetna rzecz.

W tej książce odpowiadam na pytania, które stale słyszę gdy wracam z Rosji. Dlaczego większości Rosjan nie zrażają do Putina ani brutalne rozpędzanie wieców opozycji, ani zabójstwa dziennikarzy i polityków, którzy krytykowali Kreml? Dlaczego mimo konfliktu z Ukrainą i sankcji jego pozycja w rankingach wciąż jest wysoka?

1649441700-Putin.jpg

W Moskwie od lat krąży taki dowcip: Francuz ma żonę i kochankę. Kocha kochankę. Żyd ma żonę i kochankę. Kocha mamę. Rosjanin ma żonę i kochankę. Kocha Putina.

Post został zmodyfikowany 2 lata temu 2 times przez Kustosz

OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3580
 

Słaby czytelniczo mam ten rok.

Czytam mało. Jakieś 3-4 książki miesięcznie. I raczej nie są to dobre pozycje. Jedna czwarta roku za nami, a jeszcze żadna książka nie dostała ode mnie szóstki. Piątkę chyba tylko jedna. 

Teraz też czytam coś, co mnie bardziej męczy niż wciąga. "Latarnicy" Emmy Stonex. Opowieść zainspirowana prawdziwą historią zniknięcia z latarni morskiej trzech mężczyzn. Spodziewałam się czegoś dobrego, a to raczej miernota ...


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
Topic starter  

Ja czekam na kolejną książkę o Putinie, którą mam dostać na urodziny, które już dawno były:)


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
Topic starter  

Doktorat z Putina obroniony, to teraz habilitacja:)

1650293867-putant.jpg

OdpowiedzCytat
DuchPuszczy
(@duchpuszczy)
Member Potwierdzony
Dołączył: 4 lata temu
Posty: 82
 

Teraz czytam ,,Surely You're Joking, Mr. Feynman!", czyli przygody fizyka Richard Feynman. Wspomina budowę bomby atomowej, jak włamywał się do sejfów, podrywał panienki w barach. Dla laików jest znany z metody uczenia się poprzez tłumaczenie i diagramów opisujących zdarzenia z udziałem cząstek. Przedstawia również, na czym polega metoda naukowa w fizyce.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
Topic starter  
Wysłany przez: @duchpuszczy

Teraz czytam ,,Surely You're Joking, Mr. Feynman!", czyli przygody fizyka Richard Feynman.

Zajrzałem co to takiego i brzmi interesująco. Czytasz w wersji anglojęzycznej?


OdpowiedzCytat
DuchPuszczy
(@duchpuszczy)
Member Potwierdzony
Dołączył: 4 lata temu
Posty: 82
 
Wysłany przez: @kustosz
Wysłany przez: @duchpuszczy

Teraz czytam ,,Surely You're Joking, Mr. Feynman!", czyli przygody fizyka Richard Feynman.

Zajrzałem co to takiego i brzmi interesująco. Czytasz w wersji anglojęzycznej?

Tak. Jest napisana prostym językiem, na kindle'owym słowniku tłumaczę tylko trudniejsze słówka. Wersję polską czytałem już kilka razy.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
Topic starter  
Wysłany przez: @duchpuszczy

Wersję polską czytałem już kilka razy.

Ja tak robiłem z filmami jak uczyłem się języka. Najpierw oglądałem po polsku, potem to samo po angielsku z angielskimi napisami i znowu to samo po angielsku bez napisów.


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3022
 

Jacek Bocheński, Blog (w wersji papierowej czytam, ale na stronie autora też/nadal  można teksty znaleźć - Blog I: https://jacekbochenski.home.blog/category/blog-i/

I zacząłem czytać na bieżąco zapiski, do prowadzenia których wrócił pod wpływem sytuacji na Ukrainie - zapiski rocznik drugi, albo zapiski wojenne. 

 


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
Topic starter  
Wysłany przez: @hebius

Jacek Bocheński, Blog (w wersji papierowej czytam, ale na stronie autora też/nadal  można teksty znaleźć - Blog I: https://jacekbochenski.home.blog/category/blog-i/

I zacząłem czytać na bieżąco zapiski, do prowadzenia których wrócił pod wpływem sytuacji na Ukrainie - zapiski rocznik drugi, albo zapiski wojenne. 

Zainteresowałeś mnie. Zajrzałem do bieżących notatek i trochę męczy mnie niemalże newsowość i lakoniczność wpisów. Lubię pamiętniki mądrych ludzi ale wolę jednak dystans czasowy do omawianych spraw, który sprzyja szerszej refleksji znacznie lepiej bo wiadomo już co było dalej i emocje zdążyły ostygnąć. A jak te wcześniejsze blogi wydane w formie książki?


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3022
 

Ale to nie jest pamiętnik, tylko blog. Jak najbardziej klasyczny. W tych bieżących zapiskach w sumie też. Newsowość i lakoniczność pasuje do tej formy pisania. Zwłaszcza jeśli się pamięta, że blog nie ma żadnej formy i autor może na nim wszystko. 

Zresztą ja to pewnie odbieram trochę inaczej, bo sam bloguję. 

No i trzeba też mieć na uwadze, że autor jest z rocznika 1926. 


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @hebius

blog nie ma żadnej formy i autor może na nim wszystko

O. To zacznę pisać blog. W sam raz dla mnie. 


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 
Wysłany przez: @duchpuszczy

Teraz czytam ,,Surely You're Joking, Mr. Feynman!", czyli przygody fizyka Richard Feynman.

Duchu Puszczy, przeczytałam opis i się skusiłam. Książka jest już na czytniku. 🙂 

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Strona 10 / 16
Share: