Forum

Nie dawajcie psom ś...
 
Notifications
Clear all

Nie dawajcie psom świętego, ani miećcie pereł waszych przed wieprze

Strona 3 / 4

Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3022
Topic starter  
Wysłany przez: @pawelk

zajmowane jest wynagrodzenie a nie środki na rachunku. 

A jeśli ktoś nie pracuje?


OdpowiedzCytat
PawelK
(@pawelk)
Member Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4522
 
Wysłany przez: @hebius

A jeśli ktoś nie pracuje?

Jeśli są tacy ludzie, którzy nie mają nic, nawet zasiłków, to oczywiście nie mają nic ale nie sądzę aby rząd wprowadzając przepisy, w których "sugeruje" żeby ludzie trzymali pieniądze w banku kierował się tą grupą społeczną i ich długami, które by można zająć.

Twtter is a day by day war


OdpowiedzCytat
irycki
(@irycki)
Pan Motocyklik Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 478
 
Wysłany przez: @hebius

Nie wydaje mi się, by w polskim prawie wprowadzono już przepis, który uzależniałby wypłatę wynagrodzenia od posiadania konta bankowego.

A gdzie ja coś takiego napisałem?

„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”

Moje fotoszopki (akt. 13.11.2022)


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3022
Topic starter  

A ktoś twierdzi, że coś takiego napisałeś?


OdpowiedzCytat
irycki
(@irycki)
Pan Motocyklik Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 478
 

Komentarz pod moim postem zrozumiałem, że odnosisz to do tego co napisałem, stąd nieporozumienie 🙂

„Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna”

Moje fotoszopki (akt. 13.11.2022)


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3022
Topic starter  

Ślimak, ślimak, pokaż rogi...

Wyszedłem do piekarniczego z niezakrytym pyskiem i przez cała drogę tylko czekałem, aż rzuci się na mnie jakaś emerytka w mokrej maseczce - bo mżyło, a te cienkie szmatki bardzo szybko stają się wilgotne - z okrzykiem:
- TY MORDERCO!
Szczęściem sklep mam o rzut beretem i na chodniku minęła mnie tylko jedna korpulentna staruszka uzbrojona w parasolkę  - "Tą parasolką będę bity!" przemknęło mi przez głowę - która ograniczyła się jedynie do zimnego, wrogiego spojrzenia.
Czyli wszystko skończyło się na stresie, który jednakowoż nie był aż tak silny, by pozbawić mnie apetytu, więc przy śniadaniu zjadłem dwie słodkie drożdżówki z serem.

Co przy okazji i w sposób oczywisty nasunęło mi pytanie fundamentalne: jadacie biały ser, czy twaróg?


OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3580
 
Wysłany przez: @hebius

Ślimak, ślimak, pokaż rogi...

Wyszedłem do piekarniczego z niezakrytym pyskiem i przez cała drogę tylko czekałem, aż rzuci się na mnie jakaś emerytka w mokrej maseczce - bo mżyło, a te cienkie szmatki bardzo szybko stają się wilgotne - z okrzykiem:
- TY MORDERCO!
Szczęściem sklep mam o rzut beretem i na chodniku minęła mnie tylko jedna korpulentna staruszka uzbrojona w parasolkę  - "Tą parasolką będę bity!" przemknęło mi przez głowę - która ograniczyła się jedynie do zimnego, wrogiego spojrzenia.
Czyli wszystko skończyło się na stresie, który jednakowoż nie był aż tak silny, by pozbawić mnie apetytu, więc przy śniadaniu zjadłem dwie słodkie drożdżówki z serem.

Co przy okazji i w sposób oczywisty nasunęło mi pytanie fundamentalne: jadacie biały ser, czy twaróg?

A ja właśnie wróciłam z warzywnego. Za mną do sklepu wlazła baba (a jest napisane, że w środku może być jedną osoba) bez maseczki. Weszła na zaplecze i zaczęła sama sobie nakładać ziemniaki do worka!

To była chyba jakaś znajoma sprzedawcy, bo mówiła do niego na ty.

Ale są jakieś granice, ch ... jasna!

Chciałam ją zapytać, czy chodziła do szkoły i czy potrafi czytać, ale sobie podarowałam.

Nie będę robiła awantury przy poniedziałku, bo wiadomo, jaki poniedziałek ... 🙂

A jadam tylko twaróg. I to często, bo bardzo lubię 🙂

Post został zmodyfikowany 3 lata temu przez Yvonne

OdpowiedzCytat
Yvonne
(@yvonne)
Member Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3580
 
Wysłany przez: @hebius

Ślimak, ślimak, pokaż rogi...

Wyszedłem do piekarniczego z niezakrytym pyskiem i przez cała drogę tylko czekałem, aż rzuci się na mnie jakaś emerytka w mokrej maseczce - bo mżyło, a te cienkie szmatki bardzo szybko stają się wilgotne - z okrzykiem:
- TY MORDERCO!
Szczęściem sklep mam o rzut beretem i na chodniku minęła mnie tylko jedna korpulentna staruszka uzbrojona w parasolkę  - "Tą parasolką będę bity!" przemknęło mi przez głowę - która ograniczyła się jedynie do zimnego, wrogiego spojrzenia.
Czyli wszystko skończyło się na stresie, który jednakowoż nie był aż tak silny, by pozbawić mnie apetytu, więc przy śniadaniu zjadłem dwie słodkie drożdżówki z serem.

Co przy okazji i w sposób oczywisty nasunęło mi pytanie fundamentalne: jadacie biały ser, czy twaróg?

A ja właśnie wróciłam z warzywnego. Za mną do sklepu wlazła baba (a jest napisane, że w środku może być jedna osoba) bez maseczki. Weszła na zaplecze i zaczęła sama sobie nakładać ziemniaki do worka!

To była chyba jakaś znajoma sprzedawcy, bo mówiła do niego na ty.

Ale są jakieś granice, ch ... jasna!

Chciałam ją zapytać, czy chodziła do szkoły i czy potrafi czytać, ale sobie podarowałam.

Nie będę robiła awantury przy poniedziałku, bo wiadomo, jaki poniedziałek ... 🙂

A jadam tylko twaróg. I to często, bo bardzo lubię 🙂


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3022
Topic starter  

Dobrze. Bydgoszcz to bardziej centralna Polska, niż północ, ale widzę, że tam też ludzie odżywiają się prawidłowo, twarogiem. Drobiazg, a cieszy 😀


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
 

Nie znoszę twarogu, podobnie jak białego sera. Błe.


OdpowiedzCytat
Aga
 Aga
(@aga)
Kierowniczka Zamieszania Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3023
 
Wysłany przez: @hebius

Co przy okazji i w sposób oczywisty nasunęło mi pytanie fundamentalne: jadacie biały ser, czy twaróg?

No przecież, że twaróg.


OdpowiedzCytat
Seth
 Seth
(@seth)
Member Potwierdzony
Dołączył: 4 lata temu
Posty: 1594
 

Tylko twaróg!


OdpowiedzCytat
Mysikrolik
(@mysikrolik)
Member Potwierdzony
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1961
 

U mnie zdecydowanie biały ser.


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3022
Topic starter  

Śląsk Górny/Dolny je przeważnie biały ser.


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 
Wysłany przez: @hebius

Wyszedłem do piekarniczego z niezakrytym pyskiem i przez cała drogę tylko czekałem, aż rzuci się na mnie jakaś emerytka w mokrej maseczce - bo mżyło, a te cienkie szmatki bardzo szybko stają się wilgotne - z okrzykiem:
- TY MORDERCO!

Jak dobrze, że mieszkam w miejscu, w którym w znacznej mierze nie trzeba nosić maseczek a i ludzi po drodze do sklepu prawie nie spotykam.

Ja wolę twaróg, ale biały ser też jest w porządku.

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3022
Topic starter  

- W tym roku wysyłam same brzydkie kartki z życzeniami - uprzedzam znajomą.
- Nie szkodzi - słyszę w odpowiedzi. - Przecież ja i tak pocztówek nie gromadzę. Po świętach wszystkie trafią na śmietnik.
Zaiste, niektórzy to dopiero potrafią zmotywować, zachęcić, zdopingować do kultywowania wysyłania życzeń świątecznych tradycyjną pocztą.


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
 
Wysłany przez: @hebius

Zaiste, niektórzy to dopiero potrafią zmotywować, zachęcić, zdopingować do kultywowania wysyłania życzeń świątecznych tradycyjną pocztą.

Hmm... informacja, że wysyłasz brzydkie kartki świąteczne też nie jest szczególnie dopingująca;)


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3022
Topic starter  

Wiedziałem, że powinienem to napisać inaczej, przeredagować i dać w trzeciej osobie 😀 Bo to jest w zasadzie fikcja oparta na rzeczywistym dialogu*.

Co oczywiście nie znaczy, że moje kartki nie są brzydkie 😀 Niektóre były wręcz tak paskudne, że od dziesięciu przynajmniej lat leżały w pudełku. Albo nawet i dłużej, bo zdążyły pożółknąć. Ale tym roku postanowiłem się pozbyć wreszcie wszystkich starych zapasów, więc niektórzy z moich adresatów mogą się lekko zdziwić zawartością kopert.

* * *

- W tym roku wysyłam same brzydkie kartki z życzeniami - uprzedził znajomą.
- Nie szkodzi - odpowiedziała. - Przecież ja i tak pocztówek nie gromadzę. Po świętach wszystkie trafią na śmietnik.
Zaiste, niektórzy to dopiero potrafią zmotywować, zachęcić, zdopingować do kultywowania wysyłania życzeń świątecznych tradycyjną pocztą.

____

* - Wysłałem ci chyba taką samą kartkę jak w zeszłym roku.
- Nie szkodzi. Przecież ja i tak pocztówek nie gromadzę. 


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 

Hebius, a ja już wiem co trafi do Twojej skrzynki w tym roku. 😀 😀 😀 

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3022
Topic starter  

Byłem niegrzeczny, więc nie mam zbyt wielkich oczekiwań ani w kwestii zawartości skrzynki, ani paczek pod choinką (która, tak swoją drogą, bardzo ładnie i intensywnie pachnie, normalnie jakbym teraz w świerkowym lesie siedział) 😀


OdpowiedzCytat
Strona 3 / 4
Share: