Forum

Notifications
Clear all

Ostatnia przygoda Pana Samochodzika

Strona 2 / 3

Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 
Wysłany przez: @kustosz

Dla mnie są to koszmarne brednie nie do strawienia.

Aj bo Ty Kustoszu nie jesteś wielbicielem tego typu sztuki i dlatego marudzisz 🙂 Z tego co mi Nietaj naopowiadał, to myślę, że będę miała w tym absurdzie i treści, chwile niezapomniane. 

Post został zmodyfikowany 3 lata temu przez Aldona

OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
 
Wysłany przez: @aldona

Aj bo Ty Kustoszu nie jesteś wielbicielem tego typu sztuki

No nie jestem. Dlatego moim zdaniem autor marnuje dobre pióro maczając je w tego typu literaturze.

A Ty najpierw przeczytaj, a potem ubieraj się w adwokacką togę;)


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 

Przeczytam i się okaże, że bardziej podobał mi się zachwyt Nietaja niż treść książki;)

Oczywiście,  że przeczytam. Jak tylko dotrze do skrzynki przesyłka, która najpierw muszę zamówić. 


OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
 

Tak, aby właściwie odebrać ten zbiórek trzeba pierwej zasmakować Lovecrafta, ale nie tylko. Były też odniesienia do innych gatunków. W niektórych opowiadaniach czuć było klimat "Twilight Zone". Czekam na recenzję Hebiusa i Aldonki.

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3006
Topic starter  

@nietajenko

Jak się tylko uporam ze śliwkami i wyśpię. Ale czytałem początek i jestem dobrej myśli. 


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 

A co Ty Hebiusie robisz z tymi śliwkami, że Ci spac nie pozwalają? 😉


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3006
Topic starter  

Dżem albo powidła, zobaczymy co wyjdzie 😀 Brat ma klęskę urodzaju i uraczył mnie dwoma wiadrami śliwek.


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 

A nie możesz Hebiusie czytać w czasie, kiedy Ci śliwki pyrkają  na ogniu, zmieniając się w ten dżem, tudzież w powidła?


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3006
Topic starter  

@aldona

Jak pyrkają, to trzeba cały czas mieszać 😀 Zresztą nie będę narażał książki, że ją uwalam dżemem. Jutro poczytam na spokojnie.


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 

@Hebiusie

Jedną rączką mieszasz, drugą przewracasz kartki.

Ostatnia Przygoda została już do mnie nadana, więc za chwilę oddam się lekturze. Swoją drogą, ostatnio zamówiłam wysyłkowo trochę książek, żeby mieć co czytać, bo do biblioteki nie chce mi się chodzić a już w ogóle do sklepu i z przykrością stwierdziłam, że jak tak dalej pójdzie, to nigdy nie skończę tego co już kupiłam. Jak przyjdzie Ostatnia Przygoda, to znowu wypadnie z kolejki kryminalik letni. 


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3006
Topic starter  
Wysłany przez: @aldona

Ostatnia Przygoda została już do mnie nadana,

Zmobilizowany tym faktem zasiadłem do lektury swojego egzemplarza... i nie rozczarowałem się. Tytułowe opowiadanie jest zgrabnie napisane, ładną wręcz polszczyzną. Widać że autor się bawił komponując tekst pełen nawiązań do "Wyspy złoczyńców", prozy Lovecrafta i polskiej popkultury. I ja też się bawiłem w trakcie czytania. 

Nie przeczytałem całego zbioru, bo nie lubię czytać opowiadań hurtem, ale na określenie tej połowy, którą poznałem, przychodzą mi do głowy jedynie przymiotniki typu: zgrabne, zabawne, dobrze napisane. Jeśli miałbym jakieś uwagi, to może do utrzymanej w grabińskich klimatach i stylu "Selekcji". Długie zdania w dialogach były odrobinę męczące. Ale Grabińskiego czytałem niewiele i dawno, więc może niepotrzebnie się czepiam, bo i u niego tak jest, a inne pisanie zburzyłoby klimat.  

Dla mnie to był dobry zakup.


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 

Normalnie po Twoich słowach Hebiusie nie mogę się doczekać aż do mnie przesyłka przybędzie. 


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3006
Topic starter  

I to może nie ma klimatu z Nienackiego, ale Tomasz jest całkiem dobrze pokazany - taki kombinator ukrywający tajemnice, jak w Złotej rękawicy.

Nie wiem czemu Kustosz tak kręci nosem na ten zbiorek. Może był w zbyt poważnym nastroju na podobnie żartobliwą lekturę?

 


OdpowiedzCytat
Aldona
(@aldona)
... Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 5962
 

Mam i ja. Ale dzisiaj to nie mam głowy do czytania. Czegokolwiek.

 

1631202368-20210909_174039.jpg

OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 

Też muszę się zabrać za jej czytanie. Na razie przeczytałam tylko jedno opowiadanie, więc nie chcę na jego podstawie wypowiadać się o całym tomiku. A swoją drogą to jeszcze nie słyszałam o tym wydawnictwie.

Wysłany przez: @hebius

Nie wiem czemu Kustosz tak kręci nosem na ten zbiorek. Może był w zbyt poważnym nastroju na podobnie żartobliwą lekturę?

 

Hebius, ja myślę, że to kwestia upodobań. Jeśli ktoś np. nie cierpi romansów to choćby trafił się najlepszy, świetnie skomponowany, napisany zgrabnie, ze swobodą i humorem to i tak komuś kto nie lubi tego gatunku nie przypadnie on do gustu. Podobnie jest z filmami. Jeśli ktoś nie lubi horrorów to nawet na majstersztyku gatunku się umęczy. Po prostu nie każda literatura jest dla każdego i w zasadzie nie ma w tym nic złego (rym przypadkowy):)

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3006
Topic starter  

@milady

Hmm... Kustoszowi limeryki wychodziły całkiem zgrabnie, więc założyłem, że lekka, rozrywkowa literatura nie jest czymś, po co sięga z obrzydzeniem. 


OdpowiedzCytat
Milady
(@milady)
. Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 4494
 

@hebius ja się nie wypowiadam za Kustosza. Po prostu widzę różnice w postrzeganiu przez ludzi tych samych rzeczy. Nie pierwszy raz się z tym spotykam, np. w odniesieniu do książek Jane Austen.:) Dla mnie to nieodzowna klasyka literatury, w swoim gatunku doskonała, ale nie wszyscy muszą tak sądzić. Cóż, ich strata. Tak samo jak w przypadku innych utworów. Ale właśnie dzięki tym różnicom możemy się wymieniać wrażeniami. Przez Ciebie zabiorę się za ten tomik szybciej niż chciałam.:)

W domu obiad smakuje najlepiej i jest najtańszy.
Zbigniew Nienacki "Raz w roku w Skiroławkach"


OdpowiedzCytat
Kustosz
(@kustosz)
Pan Samolocik Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 8805
 
Wysłany przez: @hebius

Hmm... Kustoszowi limeryki wychodziły całkiem zgrabnie, więc założyłem, że lekka, rozrywkowa literatura nie jest czymś, po co sięga z obrzydzeniem. 

Po lekką, rozrywkową literaturę nie sięgam z obrzydzeniem, choć może nie tak znowu często. Tyle, że nie taką. Uniwersum Cithulhu, jakieś groteskowe potwory, żyjący pod ziemią Wielcy Przedwieczni, to z mojego punktu widzenia kosmiczne brednie. Ani ciekawe, ani zabawne. Trudno mi pojąć, że tego typu literatura ma jakichś fanów, a jak widać ma i to wcale nie mało.

Tak jak pisałem wcześniej, Robinoux ma dobre pióro, rozpoznawalny styl i łatwość sięgania po zaskakujące, czasem zabawne metafory. Natomiast historie, które tworzy są dla mnie nie do czytania. Co z tego, że fajne klocki skoro to co z nich powstaje, chałowe?

Post został zmodyfikowany 3 lata temu przez Kustosz

OdpowiedzCytat
Nietajenko
(@nietajenko)
Kopię w gruncie rzeczy Admin
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 1023
 

Kustoszu, posłuchaj do poduszki. Może zmienisz zdanie.

Cała naprzód ku nowej przygodzie!
Taka gratka nie zdarza się co dzień
Niech piecuchy zostaną na brzegu
My odpocząć możemy i w biegu!


OdpowiedzCytat
Hebius
(@hebius)
Męber Moderator
Dołączył: 5 lat temu
Posty: 3006
Topic starter  

Ale po co ma zmieniać? Przecież u Robinouxa ten Lovecraft nie jest na serio.


OdpowiedzCytat
Strona 2 / 3
Share: